eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoObowiązkowe kamery w samochodach › Re: Obowiązkowe kamery w samochodach
  • Data: 2011-05-31 00:28:44
    Temat: Re: Obowiązkowe kamery w samochodach
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-05-31 02:14, Kubba Bubba pisze:

    >> 1. Szkody wyrządzone przez rowerzystów są w stosunkowo niewielkiej
    >> jednostkowej wysokości, więc można wyegzekwować bezpośrednio lub chociażby
    >> ze swojego AC, nie tracąc zniżek
    >
    > Po pierwsze nie każdy ma AC, po drugie wara od mojego AC niezależnie od
    > zniżek, skoro wina leży po stronie cyklisty.

    Po to się kupuje AC, aby mieć ochronę również w takich sytuacjach.

    >
    > Stosunkowo niewielkie szkody taaa? :) Na moich oczach rozbujany kozak
    > wjechał w małe dziecko skaczące sobie po chodniku, skończyło się złamaną
    > nogą i wizytą w szpitalu.

    No i? Bo nie widzę związku. OC by temu zapobiegło?


    >> 3. Duża część z nich i tak ma OC w ramach innego ubezpieczenia (np.
    >> mieszkania)
    >
    >
    > Ja nie mam, mój brat odkąd okradli mu chałupę a ubezpieczalnia umyła rączki
    > też nie ma nawet ubezpieczenia na mieszkanie. Nie wszyscy mają, a już
    > szczególnie młodzi gniewni szalejący na rowerkach, a takich jest najwiecej.


    Cóż, trudno się dyskutuje z osobą o rozdwojonej jaźni ;) Z jednej strony
    chce obowiązkowych ubezpieczeń, z drugiej strony sama się nie
    ubezpiecza, bo uważa, że ubezpieczyciele oszukują.


    >
    >
    >> Po cóż zatem regulować kolejne obszary obowiązkowymi ubezpieczeniami w
    >> sytuacji, kiedy system działa poprawnie i bez tego?
    >>
    >
    > Te same kiepskie argumenty możesz przytoczyć z pomysłem likwidacji OC dla
    > samochodów. System działa tak że jak się coś stanie to kierowca auta ma
    > problem i ból głowy jak tu wycisnąć kasę na naprawę a rowerzysta śpi
    > spokojnie i ma wyjebane. Powinno być odwrotnie.

    Z OC też często kasę trzeba wyszarpywać, co zresztą napisałeś wyżej,
    więc łatwość uzyskania odszkodowania nie jest tutaj argumentem (albo,
    jak napisałeś, jest argumentem kiepskim).

    Przesłanką ku ubezpieczeniu OC samochodu (któremu to ubezpieczeniu jako
    obowiązkowemu też zresztą jestem przeciwny) jest fakt, że samochód
    statystycznie wyrządza o wiele większe szkody. Wówczas rzeczywiście może
    być problem z odzyskaniem odszkodowania od kierowcy-sprawcy.

    Szkoda rowerowa jest jednak zazwyczaj o wiele niższa i kilka tysięcy
    złotych jest to wyegzekwowania.

    A nawet jeśli nie, to przecież nigdzie nie jest powiedziane, że każdy ma
    mieć możliwość uzyskania odszkodowania za każdą szkodę.

    Szkody w wielkości podobnej do rowerowych mogą powodować rolkarze,
    deskorolkarze, wszelkie dzieci (grające w piłkę i nie), ale jakoś nikt
    rozsądnie myślący (pomijając ludzi na garnuszku zakładów ubezpieczeń)
    nie myśli o obowiązku ubezpieczenia OC dla każdej żyjącej osoby.

    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1