Użytkownik "Andrzej_K" <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
news:20052004.63F19A71@andykowal.biaman.net...
> > A jak sie to ma do definicji SPAMU?
>
> Chociażby tak:
>
> Elektroniczna wiadomość jest spamem jeżeli:
> 1. Treść i kontekst wiadomości są niezależne od tożsamości odbiorcy,
> ponieważ ta sama treść może być skierowana do wielu innych
> potencjalnych odbiorców.
> 2. Jej odbiorca nie wyraził uprzedniej, możliwej do weryfikacji,
> zamierzonej, wyraźnej i zawsze odwoływalnej zgody na otrzymanie
> tej wiadomości.
> 3. Treść wiadomości daje odbiorcy podstawę do przypuszczeń, iż
> nadawca wskutek jej wysłania może odnieść korzyści
> nieproporcjonalne w stosunku do korzyści odbiorcy wynikających
> z jej odebrania.
>

Punkt 1 - pasuje niemal do kazdego maila, rowniez niemal
do kazdej wypowiedzi na grupie dyskusyjnej.
Czy np. Twoja wypowiedz (na ktora odpowiadam)
nie jest czasami kierowana do wielu odbiorcow
grupy pl.soc.prawo? ;)

Punkt 2 - jak mozna wyrazic "mozliwa do weryfikacji,
zamierzona, wyrazna i zawsze odwolywwalna zgode"
na otrzymywanie maili? No, chyba przez osobiste
udanie sie do firmy i napisanie podania z zyciorysem
i 4 zdjeciami. Kazda inna forma - zgloszenie maila
na stronie WWW, rowniez pytanie o mailem o to
czy mozna - nie spelnia tego punktu. A moze
jednak przed pytaniem o zgode na otrzymanie
ofert handlowych, nalezaloby sie zapytac,
czy mozna wyslac maila z pytaniem o zgode? ;)

Punkt 3 - odpuszczamy.




Krotko mowiac - definicja SPAMU jaka podales
(a zdaje sie ze jest to definicja z ustawy)
jest do bani. Na tej podstawie mozna kazdego
oskarzyc o "straszne" przestepstwo jakim jest
SPAM.
Podkresle: ze SPAMEM trzeba walczyc. To
nie ulega watpliwosci. Ale z glupota rowniez.







--
Pozdrawiam
WOJSAL