eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNiestawienie sie w Urzedzie Pracy a ub. zdrowotne › Re: Niestawienie sie w Urzedzie Pracy a ub. zdrowotne
  • Data: 2011-12-04 15:10:23
    Temat: Re: Niestawienie sie w Urzedzie Pracy a ub. zdrowotne
    Od: "p 47" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:4edb448c$0$5810$65785112@news.neostrada.pl...
    > (04.12.2011 02:28), p 47 wrote:
    >>
    >> Użytkownik "Q" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    >> news:jb7vcs$k0n$1@news.task.gda.pl...
    >>> Jesli osoba posiadajaca status bezrobotnej
    >>> nie stawi sie w wyznaczonym terminie w Urzedzie Pracy,
    >>> to ubezpieczenie zdrowotne traci po 30 dniach czy od razu?
    >>>
    >>
    >> Zawsze w podobnych sytuacjach zadziwia mnie postawa tych, co wolą oprzeć
    >> swoje działania w przecież dość istotnych życiowo, a przy tym całkowicie
    >> prostych sprawach na "poradach" pisujących tu całkowicie
    >> nieweryfikowalnych anonimów o zupełnie nieznanych kompetencjach i stanie
    >> wiedzy w poruszanych zagadnieniach zamiast np. wydać
    >> kilkanascie/kilkadziesiąt groszy na całkowicie prosty telefon do źródła
    >> (w tym wypadku do Urzedu Pracy), skoro już skorzystanie z googli
    >> przekracza ich możliwości...
    >
    > A mnie zadziwia postawa tych, którzy wolą oprzeć swoje działania na
    > poradach siedzących po drugiej stronie kabla anonimowych zupełnie
    > urzędników, których wiedza opiera się nie na przepisach, a na wypadkowej
    > okólnika od przełożonego, tego co powiedziała koleżanka i własnej
    > interpretacji.
    >

    A zatem uważasz, że gdy tenże urzednik podejmie decyzję na podstawie swojej
    interpretacji (bo to on, a nie grupowicz będzie decydował) to jako argument
    ostateczny w s[orze z nim powiesz mu, ze inne zdanie ma niejaki np.
    "mvoicem" z PSP i wówczas on zapadnie się pod ziemię ze wstydu?;-).
    W tak prostej sprawie, jesli ktoś nie umie korzystac ze źródeł i choćby
    googli to powinien zasięgnąc informacji w Urzędzie Pracy (w tak prostej i
    powszechnej sprawie takich przypadków mają tam jesli nie tysiące to setki) i
    jesli poweźmie wątpliwości co do kompetencji urzednika spytać go o podstawę
    prawną,- to naprawdę nic nie kosztuje..;-)
    Jesli informacja budzi watpliwość to wówczas dopiero można rozpocząc tu
    (zgodnie z nazwą tego działu sieci ) DYSKUSJĘ, która przynieść może zaledwie
    wskazówki, czego szukać, co sprawdzać i co konfrontować z kompetentnymi
    żródłami.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1