eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNieprzyjecie mandatu za alkohol... › Re: Nieprzyjecie mandatu za alkohol...
  • Date: Sun, 23 Apr 2006 16:12:54 +0200
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 0.8 (X11/20040913)
    X-Accept-Language: en-us, en
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Nieprzyjecie mandatu za alkohol...
    References: <e2emjf$nlk$1@inews.gazeta.pl>
    In-Reply-To: <e2emjf$nlk$1@inews.gazeta.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    NNTP-Posting-Host: 195.234.40.68
    Message-ID: <444b8b6a$1@news.home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1145801578 195.234.40.68 (23 Apr 2006 16:12:58 +0200)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 32
    X-Authenticated-User: a...@p...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net
    .pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:383343
    [ ukryj nagłówki ]

    Michal wrote:
    > No wlasnie: Nie przyjelem mandatu za spożywanie alkoholu

    A w jaki sposób stwierdził, że coś spożywałeś i że to był alkohol?

    > w miejscu publicznym

    Tzn?

    > bo czlowiek ze strazy miejskiej nie mial mozliwosci widziec jak to robilem.
    > No ale nie o to chodzi - poinformowal mnie ze sprawa trafi do sadu grodzkiego
    > i ze mam 7 dni na odwolanie sie. Teraz pytanie: czy jeszcze moge zaplacic ten
    > mandat? Czy juz sprawa trafia nieodwolalnie do tego sadu?

    A piłeś alkohol? Bo może to nie był alkohol tylko np. oranżada w butelce
    po piwie?

    Swoją drogą dwa patrole, które sprowokowałem, składały się z
    inteligentnych policjantów - cwaniaki dokonali analizy organoleptycznej
    (innymi słowy poprosili o możliwość powąchania zawartości ;) ) więc nici
    z prowokacji ;->

    Mały apel w ramach zwalczania tego idiotycznego przepisu: pijcie z
    butelek po piwie napoje niealkoholowe. Raz bezczelnie i demonstracyjnie,
    a raz chyłkiem. Może ten swoisty rodzaj demonstracji doprowadzi do
    zniesienia tego przepisu.

    Sam jestem abstynentem, ale ten przepis jest IMNSHO kompletnie chory, bo
    np. uniemożliwia kulturalny, klasyczny piknik w parku - taki "obrazkowy"
    z kocykiem, koszyczkiem z prowiantem i małą lampką dobrego wina (o ile
    wino w ogóle może być dobre, za przeproszeniem koneserów tego napoju ;)
    ) rozdzieloną na kilka osób.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1