eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNie wiem dlaczego jeszcze Ci bandyci-policjanci nie siedzą w areszcie!? › Re: Nie wiem dlaczego jeszcze Ci bandyci-policjanci nie siedzą w areszcie!?
  • Data: 2004-05-06 18:02:02
    Temat: Re: Nie wiem dlaczego jeszcze Ci bandyci-policjanci nie siedzą w areszcie!?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:c7dhus$f1h$1@news.onet.pl...

    > Pojazd stojący na czerwonym świetle jest pojazdem w ruchu.

    W rozumieniu przepisów o ruchu drogowym tak. Nie jestem przekonany, czy
    również w rozumieniu przepisów o zatrzymaniu. Jeśli dobrze pamiętam, to
    tam akurat mowa o zatrzymaniu pojazdu. No a zatrzymywanie zatrzymanego
    pojazdu moim zdaniem pod to nie podchodzi.

    Bo gdyby taką wykładnię zastosować, to powinni być co najmniej
    umundurowani policjanci (wystarczył jeden), co normuje ROZPORZĄDZENIE RADY
    MINISTRÓW z dnia 17 września 1990 r. w sprawie określenia przypadków oraz
    warunków i sposobów użycia przez policjantów środków przymusu
    bezpośredniego. Radiowóz nawet nieoznakowany można by było potraktować
    jako opisaną tam przeszkodę. Użycie oznakowanego radiowozu zwalniało od
    wstrzymania ruchu.
    >
    > Ale te całe dywagacje nie mają znaczenia - liczy się tylko to, że użyli
    > broni, nie musząc odpierać żadnego ataku.

    No niekoniecznie. Jak gość usiłował ich rozjechać, to właśnie był atak. Po
    za tym w ustawie o Policji wymieniono warunki, w jakich policja może
    strzelać do uciekającego. Jak już pisałem nie wiemy na razie za kogo
    policjanci wzięli ofiarę i czy uzasadniało to użycie broni w tym trybie.

    > Dla mnie jest to jednoznaczne z bandytyzmem i żałosne jest to co się
    > teraz wyprawia - do dziś nie zostali przesłuchani bo się lekarz nie
    zgadza.

    To też ludzie.

    > Już już mieli być, ale okazało się, że jest kolejny świadek, więc co
    robią?
    > Przesuwają zeznania żeby dać im ustalić wersję nie gryzącą się zbytnio z
    relacją
    > świadka. Mataczenie, mataczenie, mataczenie...

    Być może. A może nie?
    >
    > Nie jest to usankcjonowany stan rzeczy.

    Sugeruję lekturę art. 141a ustawy o Policji oraz art. 318 kk mogącego mieć
    tutaj zastosowanie do coniektórych z policjantów.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1