eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNie wiem dlaczego jeszcze Ci bandyci-policjanci nie siedzą w areszcie!? › Re: Nie wiem dlaczego jeszcze Ci bandyci-policjanci nie siedzą w areszcie!?
  • Data: 2004-05-05 23:37:21
    Temat: Re: Nie wiem dlaczego jeszcze Ci bandyci-policjanci nie siedzą w areszcie!?
    Od: Arek <a...@e...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Robert Tomasik napisał:
    > To znaczy mam rozumieć, że odlatywał w przestrzeń okołoziemską albo ku
    > podziemiom. No bo był niejako okrążony, więc nie bardzo sobie to
    > wyobrażam. :)

    Przecież pojechał w bok.

    > Można. 20 strzałow z glauberyta, to zaledzie około 2 sekund. Jeśli
    [..]
    > strzałow, to 2-3 sekundy.

    I oczywiście strzelali żeby zabić. I to nie groźnego bandytę za kierownicą,
    tylko strzelali i do kierowcy i do pasażera. Z całą bezwzględnością.
    To zwykli bandyci a nie policjanci.

    > Rozumiem, że po ich wylegitymowaniu już wyciągnąłeś ją? :)

    Nie, nie było potrzeby. Wyciągnąłem dłoń.

    > Mam to pytanie potraktować poważnie? No cóż spróbuję. Zgodnie z
    [..]
    > takiego policjanta pojedynczo).

    A jeśli jest to policjant nieumundurowanyi w kominiarce?

    > Wystarczy, że Cię nie rozjechali. :)

    No chyba ich odnajdę i nagrody ufunduję! No bo przecież mogli na dzień
    dobry nas ostrzelać z auta.

    > A swoją drogą, to ja tam jakiś spokojny młodzieniec nie byłem, a jakoś
    > policjanci nie zwykli się na mnie rzucać przy każdym spotkaniu. [..]

    Przyczyna akurat jest prosta - bo atakują WSZYSTKICH młodych.
    Wielokrotnie już o tym pisałem.
    Zobaczyli gwarzącą sobie sympatycznie parkę to pewnie pomyśleli,
    że to jacyś młodzi sobie siedzą i od razu poleciała popisówa.

    [..]
    > Jakbyś posłuchał relacji zawiadamiających, to byś zrozumiał,
    > z jakiego powodu się tak dzieje.

    Nie ma żadnych napadów, telefonów itp. itd.
    Plac jest przechodni, otoczony ulicami.
    Gliniarze notorycznie zaczepiają młodych i to nie jakichś krzyczących czy
    śpiewających po nocach gostków. Zwykłe spokojne grupki młodych są przez nich
    *agresywnie* zaczepiane.

    > Z tym, że nie wykluczam, ze masz rację. Ale wówczas proponuję byś rzeczoną
    > scenę nagrał i nie mnie, ale miejscowemu komendantowi wysłał. Nie mogę
    > zaręczyć, że ktoś tam nie przegina. Ale niestety pomóc tu niewiele mogę,
    > poza powyższą doradą.

    Oczywiście, że mam rację! Takie scenki z policją i młodymi nieustannie
    widzi każdy kto spaceruje wieczorami po mieście!
    I myślisz, że komendant o tym nie wie!? Ależ oni to robią z jego
    błogosławieństwem, ale zaiste nie pytaj mnie jaki policja ma w tym cel
    poza całkowitym zrażeniem młodych ludzi do siebie.

    > Wiesz, postsolidarnościowe pokolenie, które doszło do władzy z początkiem
    > lat 90-tych przez kilka ładnych lat wmawiało społeczeństwu, że policja to
    > zło, to komuniści, mordercy i gwałciciele. Nie można winić społeczeństwa,

    Nie policja, lecz milicja. O policji mówili wręcz odwrotnie! Próbowali budować
    społeczeństwo obywatelskie gdzie obywatel miał współpracować z policją w
    przeciwieństwie do milicji. I na początku jakoś było tak jak powinno być,
    a przynajmniej nie dostrzegało się tego co się dzieje.
    I albo to było ukryte i wypełzło albo zmieniało się pełzająco bo trudno mi
    uchwycić moment gdy zaczęły się te jazdy policji.
    Na pewno uświadomiłem to sobie jak wpadli do mnie do firmy
    policjanci uciekający z napadu na Redutę, ale wtedy to już było wszystko zepsute,
    a ten napad to wypłynięcie zjawiska na wierzch.

    [..]
    > społeczna. Z faktu, ze jeden, czy drugi policjant popełnił błąd nie można
    > wnosić, że wszyscy te same błędy popełniają.

    Byłoby tak jak mówisz gdyby Ci porządni takie czarne owce od razu wywalali,
    a nie kryli i co gorsza pozwalali na dalsze takie numery.
    W tej chwili to ja nie wiem czym jest policja.
    Są tam jeszcze na pewno porządni ludzie, ale gdzie się pochowali !?
    Dlaczego dali się zdominować przez resztę?

    > Po wódce, to ja Ci mogę opowiedzieć nie jedną anegdotę. Zapytaj go, jak
    > będzie trzeźwy. Bo inaczej, to budujesz swój obraz Policji na podstawie
    > zwierzeń pijanego idioty. Idioty, bo jeśli nawet o czymś takim wie, to
    > powinien poinformować przełożonych, a nie rozpowiadać przy flaszce.

    Ależ jego przełożeni siedzą w tym szambie po uszy. I im ma to mówić !?

    [..]
    > Użycie broni przez policjantów moim zdaniem było zasadne, w sytuacji gdy
    > tamten kierujący szarżował na nich, ale zostało spowodowane pośrednio
    > niewłaściwym taktycznym rozegraniem zatrzymania. Za to odpowiada dowódca.

    Nie szarżował na nich. Uciekał bokiem.

    > Opowiadasz niestworzone historie. Pokaż mi przepis nakazujący takie
    > działania. Jeśli zostajesz zmuszony do strzelania w sytuacji, gdy chodzą
    > przechodnie, to zostaje strzelać tak, byś miał tzw. pokrycie dla pocisku.

    Zmuszony do strzelania!?!? Oni nie byli ZMUSZENI do strzelania!
    Doskonale znam zasady pozwalające na użycie broni i nigdy w życiu nie oddałbym
    strzałów w takiej sytuacji.
    Nawet - podkreślam! - nawet jeśliby kierujący pojazdem wcześniej próbował
    mnie rozjechać.
    Pomyśl jak bardzo trzeba być ZDEPRAWOWANYM albo BEZMYŚLNYM by wieczorem
    na ulicy wystrzelić 20 kul !?

    > Pasażer, jesli nie chciał brać udziału w szarży mógł wysiąść z
    > podniesionynmi rękami i się położyć na ziemi. Nikt by do niego nie
    > strzelał najpewniej.

    Wysiąść!? To by go zastrzelili bo wychodził!
    Nikt nie ma prawa wysiąść podczas kontroli bez polecenia kontrolującego.

    > Jak napisałem moim zdaniem winę ewentualnie ponosi dowodzący, a nie
    > policjanci. Ich obowiązkiem było wykonać polecenie, czyli dokonać

    Winę ponosi i dowódca i Ci co strzelali. Nie wiem czy strzelali wszyscy czterej,
    ale jeśli tak to wszyscy czterej powinni już siedzieć w areszcie.

    > Strzelałeś kiedykolwiek z broni? 5 strzałów z pistolet, to 2-3 sekundy

    Strzelałem z bardzo wielu broni i to różnego typu. 2 sekundy wystarczą.

    > To dowód na to, że postępowanie jest prowadzone rzetelnie. Po co heroina.
    > Wystarczyło podrzucić cokolwiek kompromitującego. Popatrz, Ci niedobrzy
    > policjanci nie wpadli na ten pomysł.

    Tym razem nie wpadli.


    pozdrawiam
    Arek



    --
    http://www.elita.pl/arek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1