eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Nie moja wina, ale jechałem po pijaku" › Re: "Nie moja wina, ale jechałem po pijaku"
  • Data: 2003-06-15 20:40:17
    Temat: Re: "Nie moja wina, ale jechałem po pijaku"
    Od: "Leszek" <l...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
    news:rqvievsesgr7tbkhun6egapjpo3udf2kt8@4ax.com...
    > "Leszek" <l...@p...fm> napisał:
    >
    > >Jeśli nie będzie związku między nietrzeźwością a spowodowaniem wypadku
    > Zawsze jest ! Opóźniona reakcja, błędna ocena siebie i innych itd.

    Bzdura. Sąd musi udowodnić to że gdyby kierowca był trzeżwy to wypadku szło
    uniknąć .Jeśli nie to kierowca jest niewinny spowodowania wypadku.Odpowie
    tylko za jazdę po pijaku.Winny spowodowania wypadku jest nieżyjący pieszy.
    >
    > >Kierowca odpowie jedynie za jazdę po pijaku (art.178a).
    > Tak, pod warunkiem, że nie było wypadku. A tu miał miejsce i to ze
    > skutkiem śmiertelnym.

    Nie ma to znaczenia.
    >
    > >Zarzutu z art.177KK nikt nie będzie stawiał.
    > Wiesz lepiej i do tego za wszystkich ("nikt nie będzie" ) ?

    Tak, wiem NAJlepiej ;) Czy to moja wina?

    Pozdr
    Leszek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1