eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNagrywanie rozmowy telefonicznej › Re: Nagrywanie rozmowy telefonicznej
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfee
    d.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Nagrywanie rozmowy telefonicznej
    Date: Mon, 30 Dec 2002 20:29:51 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 29
    Message-ID: <qrfec74q2a2b$.b5ccwzuzudjf.dlg@40tude.net>
    References: <aunt62$aoa$1@news.tpi.pl> <auntfe$d12$1@news.tpi.pl>
    <3...@p...onet.pl> <auo0am$6c7$1@news.tpi.pl>
    <_qXP9.130022$qq5.1634539@news.chello.at>
    NNTP-Posting-Host: pe138.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news2.tpi.pl 1041278471 4595 213.76.100.138 (30 Dec 2002 20:01:11 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 30 Dec 2002 20:01:11 +0000 (UTC)
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.3.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:120625
    [ ukryj nagłówki ]

    Mon, 30 Dec 2002 12:59:38 GMT,"Joker" <_...@p...onet.pl>,
    napisał/a:

    > We wszystkich bankach, które realizują zlecenia przyjmowane telefonicznie,
    > rozmowa z klientem jest nagrywana (dla potrzeb dowodowych) bez jego
    > wiedzy i zgody.
    > Problem jest znacznie szerszy. Coraz częściej jesteśmy filmowani w różnych
    > systemach monitorujących (super markety, banki, kantory, stacje benzynowe
    > czy nawet na ulicach niektórych miast) i do tej pory nie słyszałem, żeby
    > takie
    > nagranie nie zostało dopuszczone przez sąd jako materiał dowodowy.

    W sądzie,w aktach już chyba z 8 lat leżą osobiste/kieszonkowe kalendarzyki
    mojej koleżanki.Jej mąż jej po prostu to ukradł i dołączył jako dowód
    przeciwko niej w sądzie(sprawa o rozwód),bo nie miał żadnych dowodów
    przeciwko niej.Koleżanka chciała rozwód z orzeczeniem winy,bo on był
    pijakiem.W kalendarzykach specjalnie wypisywała różne *nieprawdziwe*
    głupoty jak np.:"byłam z Jankiem na kawie",czy "byłam z Anką i Wojtkiem na
    dyskotece".
    Wszystko po to,żeby zmobilizować swojego męża,czy zrobić mu na złość,bo
    wiedziała,że on wszędzie niucha,szpera i szpieguje(Jak był trzeźwy,to
    jeszcze się do tego niuchania nadawał)...No i te kalendarzyki zaważyły na
    tym,że dostała rozwód z winy obydwu stron.Gdyby Sąd był sprawiedliwy i był
    praworządnym Sądem,to nie przyjąłby takiego dowodu w sprawie.


    --
    Szczęśliwego Nowego, 2003 Roku!
    Kaja

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1