Witam. Temat dotyczący służby zdrowia, ale mam nadzieję, że TG.

Może po prostu już Ktoś przerabiał taką sytuację, w której się znalazłem.
Płacę regularnie składki na uzbezpieczenie zdrowotne ( właściwie płaci mój
zakład pracy ). Pewnego dnia wyjechałem w góry i tam skorzystałem z kilku
zabiegów ( przepisanych przez lekarza pierwszego kontaktu na miejscu w
sanatorium ), ale z racji braku legitymacji ubezpieczeniowej, musiałem za
wszystko zapłacić z własnej kieszeni. Posiadam kartę zabiegów ( ale to chyba
mało ważny dokument ) oraz fakturę za przebyte zabiegi ( mam nadzieję, że to
rzecz ważniejsza ).

No i do rzeczy : Czy mogę ubiegać się jakoś o zwrot tej kwoty z faktury ?
W czasie zabiegów byłem jak najbardziej płatnikiem składki ubezpieczenia
zdrowotnego, tylko nie miałem prz sobie wszystkich niezbędnych dokumentów.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> sanatorium ), ale z racji braku legitymacji ubezpieczeniowej, musiałem za
> wszystko zapłacić z własnej kieszeni.

Znajdowałem się w podobnej sytuacji - jako dowód ubezpieczenia wystarczył
przefaksowany ode mnie z pracy dowód wpłaty składki do ZUS.

Pozdrawiam, Mirek.

do góry

Użytkownik "pestifer" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:e0hcef$kp5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "d852" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

> mysle, ze najwazniejsze, czy zaklad swiadczacy te uslugi mial kontrakt z
> NFZ na ich wykonywanie

Tak. Gdybym miał ze sobą legitymację czy tzw. pasek płacowy nie musiałbym
nic płacić.
Zapłaciłem gotówką za coś co mi się należało za darmo ( no nie do końca
darmo - co miesiąc płacę składkę ) i teraz zastanawiam się, czy mogę się
jakoś ubiegać o zwrot.

do góry

Użytkownik "MirekS" <X...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e0hcge$opc$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> sanatorium ), ale z racji braku legitymacji ubezpieczeniowej, musiałem za
>> wszystko zapłacić z własnej kieszeni.
>
> Znajdowałem się w podobnej sytuacji - jako dowód ubezpieczenia wystarczył
> przefaksowany ode mnie z pracy dowód wpłaty składki do ZUS.

Moja sytuacja w tej chwili jest o tyle inna, że ja już zapłaciłem ;)
Czy to już jest "przegrana" kwestia, czy na podstawie faktury mogę się jakoś
ubiegać o zwrot kosztów ?
Płacę przecież regularnie te składki a gapowe zapłaciłem tylko dlatego, że
nie miałem wtedy przy sobie odpowiedniego dokumentu.

do góry

Użytkownik "d852" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1578.0000016d.442bdce3@newsgate.onet.pl...
> Witam. Temat dotyczący służby zdrowia, ale mam nadzieję, że TG.
>
> Może po prostu już Ktoś przerabiał taką sytuację, w której się znalazłem.
> Płacę regularnie składki na uzbezpieczenie zdrowotne ( właściwie płaci mój
> zakład pracy ). Pewnego dnia wyjechałem w góry i tam skorzystałem z kilku
> zabiegów ( przepisanych przez lekarza pierwszego kontaktu na miejscu w
> sanatorium ), ale z racji braku legitymacji ubezpieczeniowej, musiałem za
> wszystko zapłacić z własnej kieszeni. Posiadam kartę zabiegów ( ale to
> chyba
> mało ważny dokument ) oraz fakturę za przebyte zabiegi ( mam nadzieję, że
> to
> rzecz ważniejsza ).
>
> No i do rzeczy : Czy mogę ubiegać się jakoś o zwrot tej kwoty z faktury ?
> W czasie zabiegów byłem jak najbardziej płatnikiem składki ubezpieczenia
> zdrowotnego, tylko nie miałem prz sobie wszystkich niezbędnych dokumentów.

mysle, ze najwazniejsze, czy zaklad swiadczacy te uslugi mial kontrakt z NFZ
na ich wykonywanie

do góry

Użytkownik "d852" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e0hd2v$gh4$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "pestifer" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:e0hcef$kp5$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Użytkownik "d852" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
>> mysle, ze najwazniejsze, czy zaklad swiadczacy te uslugi mial kontrakt z
>> NFZ na ich wykonywanie
>
> Tak. Gdybym miał ze sobą legitymację czy tzw. pasek płacowy nie musiałbym
> nic płacić.
> Zapłaciłem gotówką za coś co mi się należało za darmo ( no nie do końca
> darmo - co miesiąc płacę składkę ) i teraz zastanawiam się, czy mogę się
> jakoś ubiegać o zwrot.

wydaje mi sie, ze tak. ja bym walczyl

do góry

d852 [###d...@p...onet.pl.###] napisał:


Generalnie na Twoim miejscu zwrócił bym się z tym pytaniem do
najbliższego Ci oddziału NFZ przesyłając na początek kserokopię
faktury. Moim zdaniem bezprawne uzależniono wykonanie Ci świadczenia z
ubezpieczenia od okazania dokumentu. Z tego co pamiętam, to w opisanym
przez Ciebie wypadku, gdy po prostu nie posiadasz go przy sobie możesz
im je nadesłać w jakimś tam terminie po zakończeniu leczenia nawet.
Ale to będzie wiedział NFZ.

do góry

Użytkownik "pestifer" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:e0just$r4j$1@nemesis.news.tpi.pl...

>> Zapłaciłem gotówką za coś co mi się należało za darmo ( no nie do końca
>> darmo - co miesiąc płacę składkę ) i teraz zastanawiam się, czy mogę się
>> jakoś ubiegać o zwrot.
>
> wydaje mi sie, ze tak. ja bym walczyl
To podpowiedz dobry człowieku jak i z kim. Konkretnie.

Pozdrawiam.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e0k3d2$jfl$2@atlantis.news.tpi.pl...
> d852 [###d...@p...onet.pl.###] napisał:


> Generalnie na Twoim miejscu zwrócił bym się z tym pytaniem do
> najbliższego Ci oddziału NFZ przesyłając na początek kserokopię
> faktury. Moim zdaniem bezprawne uzależniono wykonanie Ci świadczenia z
> ubezpieczenia od okazania dokumentu.

Bezprawnie ? Chyba w takich sytuacjach dokumenty należy okazywać ? Ja tu
naprawdę nie liczę na jakąś darowiznę dla siebie.

> Z tego co pamiętam, to w opisanym
> przez Ciebie wypadku, gdy po prostu nie posiadasz go przy sobie możesz
> im je nadesłać w jakimś tam terminie po zakończeniu leczenia nawet.

A jak bym blefował i niczego nie dosłał ? Kto poniesie koszta ?

> Ale to będzie wiedział NFZ.

Spróbuję. Dzięki za rady.

do góry

Użytkownik "d852" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e0k327$umm$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "pestifer" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:e0just$r4j$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>> Zapłaciłem gotówką za coś co mi się należało za darmo ( no nie do końca
>>> darmo - co miesiąc płacę składkę ) i teraz zastanawiam się, czy mogę się
>>> jakoś ubiegać o zwrot.
>>
>> wydaje mi sie, ze tak. ja bym walczyl
> To podpowiedz dobry człowieku jak i z kim. Konkretnie.

sorki ale okazuje sie,ze juz nie
bylo tak i mozna bylo odzyskac kase z NFZ
ale przed paroma dniami sad najwyzszy bodajze rozstrzygnal jedna sprawe
orzekajac, ze w przypadkach gdy pacjent zaplacil to nfz nie musi mu zwracac
pieniedzy :(

do góry