eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Re: Mondraliński ZUS
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2003-03-14 16:03:05
    Temat: Re: Mondraliński ZUS
    Od: "Krzysio" <K...@s...net.pl>

    "mokrymir" <m...@p...onet.pl> napisał:
    > Ale np . bank jeśli przez nieuwagę braknie mi np. kilkanaście
    >złotych na koncie , pożycza mi te pieniądze i puszcza przelew
    >na przykład na ZUS . Tylko przy najbliższej okazji prosi o uwagę
    >, ponieważ księgowa ma problemy z debetami . Ale wiadomym
    >jest że ten kilku złotowy debet nie jest w złej wierze . Wszyscy wiedzą
    >o co chodzi .
    Uff, chyba jestem 'czytający inaczej', bo ja nie wiem o co chodzi ;-(
    Dlaczego księgowa ma debet, skoro bank przez nieuwagę,
    prosi ją o uwagę ?
    Mogę poprosić raz jeszcze i po polsku ?
    --
    Krzysio



  • 2. Data: 2003-03-14 16:56:27
    Temat: Re: Mondraliński ZUS
    Od: "mokrymir" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Krzysio" <K...@s...net.pl> napisał w wiadomości
    news:b4sur0$33o$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > "mokrymir" <m...@p...onet.pl> napisał:
    > > Ale np . bank jeśli przez nieuwagę braknie mi np. kilkanaście
    > >złotych na koncie , pożycza mi te pieniądze i puszcza przelew
    > >na przykład na ZUS . Tylko przy najbliższej okazji prosi o uwagę
    > >, ponieważ księgowa ma problemy z debetami . Ale wiadomym
    > >jest że ten kilku złotowy debet nie jest w złej wierze . Wszyscy wiedzą
    > >o co chodzi .
    > Uff, chyba jestem 'czytający inaczej', bo ja nie wiem o co chodzi ;-(
    > Dlaczego księgowa ma debet, skoro bank przez nieuwagę,
    > prosi ją o uwagę ?
    > Mogę poprosić raz jeszcze i po polsku ?
    > --
    > Krzysio

    Wiesz Krzysiek , piszę może niepotrzebnie skrótami myślowymi.
    Teraz po polsku . W moim małym banku spółdzielczym , gdzie
    personel zna mnie , tak jak kioskarz swoich stałych klientów .
    Składam zlecenie przelewu np . ZUSu . Przy kolejnej wizycie
    kierownik oddziału mówi mi że bardzo prosi żeby uważać i nie
    dopuszczać do sytuacji jaka miała miejsce ostatnio , że po puszczeniu
    mojego przelewu na koncie pojawił się 7 zł debet . Księgowa
    , mówi kierownik z debetami ma urwanie głowy , bo coś musi
    i po uzupełnieniu konta znowu musi żeby było dobrze. W umowie
    z bankiem nic nie ma o tym że mam możliwość zrobić debet .
    Pisze - do sumy na koncie . Ale personel banku wie że taka sytuacja
    miała miejsce tylko raz i jestem rzetelnym klientem . I przypuszczam
    że zdają sobie sprawę , czym jest opóźnienie w uiszczeniu składki na ZUS.
    Przypomina mi się taka scena z filmu MIŚ . Kobieta której wyrwano kartki
    z paszportu , a orientuje się ona o tym dopiero na londyńskim lotnisku
    przy straży granicznej strasznie rozpacza i płacze prawie . A urzędnik
    powiada - czego Pani tak rozpacza , przecież to tylko papier i można
    wdrukować nowy paszport . Osoby które nie mają po 20 lat wiedzą
    dlaczego rozpacz kobiety była tak duża . Powrót d PRL z paszportem
    blankietowym , wystawionym w konsulacie równał się kilkuletniemu odmownemu
    rozpatrzeniem wniosku paszportowego . Utrata Dowodu Osobistego
    była nie wiele mniejszym przestępstwem . Mój brat miał jechać za granicę ze
    swoją dziewczyną , z którą zamierzali się pobrać . A jej w katastrofie
    kolejowej zaginął dowód osobisty . Niestety kilkakrotnie składane wnioski
    paszportowe wracały z decyzją odmowną . Tym bardziej że sprawa katastrofy
    była umorzona , ponieważ pociąg wykoleił człowiek nie świadomy swych czynów
    . Czyli na nasze wariat . Drogi brata i jego dziewczyny na zawsze się
    rozeszły A dzisiaj jak ktoś utraci
    paszport , to martwi się tym że będzie musiał pokryć pełne koszty
    wydrukowania nowego . Przecież to tylko papier , i druk tak skomplikowanego
    dokumentu kosztuje . Te dwa dni zwłoki w płatności tej składki jakoś
    skojarzyły mi się z fragmentem filmu który przytoczyłem . Mirek..


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1