Dnia Mon, 02 Jul 2007 12:12:18 +0200, Piotr napisał(a):

> - nie chciał dać mi świadectwa pracy przez okres prawie 2 tygodni bez
> podpisu lojalki pomimo tego iż dokumentów nie chciał mi wydać w dniu
> zakończenia umowy ale 2 dni później czyli umowa kończyła się w środe a
> dokumenty otrzymałam w piątek

Uzależnianie wydania świadectwa pracy od czegokolwiek jest naruszeniem
przepisów. Najdalej powinno mu to zająć 7 dni.

> - gdy otrzymałam lojalke po 2 tygodniach była ona tak sformuowana że
> nikt by jej nie podpisał gdyż zawierała bardzo długie okresy
> uniemozliwiające mi prace przy podobnych projektach (5lat było w
> lojalce) - po groźbach oddania firmy do sądu pracy otrzymałam świadectwo
> pracy jednak :

Pracodawca ma prawo złożyć ofertę podpisania takiej umowy także po
rozwiązaniu stosunku pracy. Masz prawo odmówić. Pamiętaj, że powinien Ci
za to płacić nie mniej niż 25% ostatniego wynagrodzenia.

> - pracodawca nadal stara się wymusić na mnie podpisanie lojalki gdyż w
> przypadku ukazania się gdziekolwiek podobnych kodów lub pracowanie u
> konkurencji straszy mnie sądami.

No jeśli chodzi o kody to zapewne ma rację, podejrzewam, że prawa do kodu
przeniosłeś na pracodawcę.
Jeśli chodzi o zachowanie tajemnicy przedsiębiorstwa to jego chroni art.
11 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji i lojalka nic tu nie
zmienia.

> - lojalke jaką otrzymałam do podpisu pomimo minięcia 2 tygodni od czasu
> wygasniecia umowy zawierała datę wygaśniecia umowy

Nie bardzo rozumiem tego zdania, aczkolwiek jest to jak najbardziej
dopuszczalne.

> - dzisiaj nie wiem czy podpisanie z bierzącom datą takiego pisma nie
> spowoduje pojawienia się klopotow gdyż mijający okres 2 tygodni mógł
> zmobilizować kogoś "życzliwego" aby udostępnił "gdzieś" w internecie
> kody programu.

To akurat nie ma najmniejszego ze sobą związku. Jeśli "ktoś" coś
udostępnia to oczywiście ponosi za to odpowiedzialność. Ale pracodawca
będzie musiał udowodnić, że to Twoja sprawka.

> Czy ja naprawde stoje na pozycji przegranej ?

Ależ skąd. Jesteś wolnym człowiekiem, podpisujesz co chcesz. Jeśli
podpiszesz, należy Ci się odszkodowanie w wysokości nie mniejszej niż 1/4
ostatniego wynagrodzenia, płatne w sposób określony umową (najczęściej co
miesiąc).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://www.money.pl/forum/
http://olgierd.bblog.pl
http://olgierd.wordpress.com