eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLicencja i czas używania programu › Re: Licencja i czas używania programu
  • Data: 2004-10-25 23:49:05
    Temat: Re: Licencja i czas używania programu
    Od: Arek <a...@e...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    _ValteR_ rzecze:
    > Lecencja pozwala na korzystanie z utworu a nie korzystanie z praw
    > autorskich.

    Na korzystanie z utworu na określonych polach eksploatacji praw
    autorskich, a nie na korzystanie z cech użytkowych utworu.

    Jeżeli nie potrafisz tego zrozumieć to zastanów się nad książką,
    taśmą czy płytą z muzyką, obrazem, fotografią itp.
    Program w NICZYM się tu nie różni.

    > Kupując program nie nabywasz tych praw które pozostaja przy twórcy.

    To zdanie to już totalne lamerstwo. :)
    Co rozumiesz przez "kupując program"?
    I co to są za prawa, "które pozostają przy twórcy" ?
    Bo jeśli masz na myśli prawa osobiste to one są NIEZBYWALNE.

    > Właśnie np. zainstalowanie programu, otwarcie pudełka oznacza zawarcie
    > umowy licencyjnej której warunki mogą znajdować się na pudełku w
    > instalatorze, itd. Nie jest konieczny oddzielny papierek.

    Nieprawda.
    Już samo spojrzenie na opakowanie to zawarcie umowy licencyjnej.

    Bzdura? Wcale nie większa niż to co Ty powiedziałeś.

    > kupując program zgadzasz się właśnie na warunki licencji.

    Heh.. to by było marzenie M$ i jemu podobnych.
    Na szczęście tak nie jest.

    > BTW. facet Ci zacytował ustawę a ty dalej swoje - niech do ciebie

    No ja niedobry - jak śmiałem wytłumaczyc mu pojęcia ?

    > dotrze że licencja ustawowa (jak nie określisz innego okresu) trwa 5
    > lat. Po upływie tego okresu prawo uzyskane na podstawie umowy
    > licencyjnej wygasa.

    Jasne. To ONI już do Ciebie jadą.
    A jak znajdą utwory sprzed 5 lat - jakieś książki, gazety, fotki,muzykę,
    taśmy z oprogramowaniem lub filmami - to Olaboga!
    Z więzienia nie wyjdziesz i po 999 latach.

    Wybacz kpiarski ton, ale zaiste nie mam już sił na trzymanie poważnego
    tonu gdy do dyskusji włączają się dyletanci, którym brak PODSTAWOWYCH
    wiadomości z danej dziedziny i z zapałem krzyczą :
    Ziemia nie może być kulą bo ludzie z drugiej strony by pospadali !

    Zachęcam do zapoznania się z podstawowymi pojęciami z tej dziedziny
    i dopiero powrócenia do dyskusji.

    pozdrawiam
    Arek




    --
    www.hipnoza.info

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1