eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKto może nam wejść do domu [Polityka} › Re: Kto może nam wejść do domu [Polityka}
  • Data: 2005-03-09 15:40:54
    Temat: Re: Kto może nam wejść do domu [Polityka}
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> "Bo przy prawidłowo prowadzonym przeszukaniu, to policjant
    >> > jest
    >> > już wewnątrz, gdy zainteresowany dowiaduje się, że będzie przeszukanie.
    > I
    >> > wówczas zatrzaskiwanie drzwi nic nie da, chyba, ze ktoś ma zamiar
    >> > policjantów więzić"
    >
    > I tu coś o wbieganiu jest? Taż przecież można najpierw wejść, upewnić się,
    > czy się rozmawia z właściwą osobą legitymując ją, a następnie przystąpić
    > do
    > przeszukania. po co biegać?

    przy prawidlowym przeszukaniu to policjant jest juz wewnatrz gdy
    zainteresowany dowiaduje sie ze bedzie przeszukanie
    - powiedz mi w takim razie jak tego dokonujesz. U mnie zostala by policja
    wpuszczona (nie Ci z karabinami, bo z nimi rozmowy nie ma)
    dopiero wtedy gdyby na komisariacie telefonicznie potwiredzono mi ze to sa
    policjanci i ze faktycznie ma sie odbyc przeszukanie.
    Bo juz (i to calkiem niedawno) w polsce odbywaly sie przeszukania po ktorych
    policja zabierala srzer a pozniej okazywalo sie
    ze to nie byli policjanci.



    >>
    >> usilowanie zakmniecia wlasnych drzwi nazywasz napascia na policjanta?
    >> Lekki absurd.
    >
    > Ale ja nie mam nic przeciwko zamykaniu drzwi. Go0rzej, jak będziesz nimi
    > uderzał policjanta.

    moment, nie bede uderzac tylko skutecznie usilowac zamknac drzwi od wlasnego
    mieszkania w
    obawie przed napadem. jest to logiczne.


    >
    > Normalny sąd traktuje próby wypychania policjantów z mieszkania podczas
    > czynności słuzbowych jako czynną napaść na policjanta.

    policjantem jest wtedy gdy mieszkaniec dowie sie o tym zanim wejdzie do tego
    mieszkania,
    jezeli ktos mi wpadnie tak po rpostu to czystym abdurdem bylo by oskazrenie
    mnie o napasc na policjanta.


    P.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1