Witam,
Czy jest jakiś przepis (jak sądzę w kodeksie drogowym) mówiący o tym, że
podczas kontroli radarowej policjant (no i jego samochód, motocykl etc.)
musi być widoczny z daleka czy też nigdzie nie ma mowy o czymś takim (równie
dobrze może być gdzieś ukryty w krzakach, za zakrętem)?



--
pzdr,
michal

do góry

In the darkest hour on Tue, 16 Aug 2005 11:30:03 +0200,
Michał <m...@N...pl> screamed:
> Witam,
> Czy jest jakiś przepis (jak sądzę w kodeksie drogowym) mówiący o tym, że
> podczas kontroli radarowej policjant (no i jego samochód, motocykl etc.)
> musi być widoczny z daleka czy też nigdzie nie ma mowy o czymś takim (równie
> dobrze może być gdzieś ukryty w krzakach, za zakrętem)?
>

AFAIR nie ma.

Artur

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:214B ]
[ 14:25:55 user up 10705 days, 2:20, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

I came; I saw; I fucked up.

do góry

Użytkownik "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl> napisał:
>> Czy jest jakiś przepis (jak sądzę w kodeksie drogowym) mówiący o tym,
>> że
>> podczas kontroli radarowej policjant (no i jego samochód, motocykl etc.)
>> musi być widoczny z daleka czy też nigdzie nie ma mowy o czymś takim
>> (równie
>> dobrze może być gdzieś ukryty w krzakach, za zakrętem)?
>>
>
> AFAIR nie ma.

uhm.. dzięki...

--
pzdr,
michal

do góry

Użytkownik "Michał" <m...@N...pl> napisał w wiadomości
news:ddsr62$spe$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl> napisał:
>>> Czy jest jakiś przepis (jak sądzę w kodeksie drogowym) mówiący o
>>> tym, że
>>> podczas kontroli radarowej policjant (no i jego samochód, motocykl etc.)
>>> musi być widoczny z daleka czy też nigdzie nie ma mowy o czymś takim
>>> (równie
>>> dobrze może być gdzieś ukryty w krzakach, za zakrętem)?
>>>
>>
>> AFAIR nie ma.
>
> uhm.. dzięki...
>
> --
Zaraz zaraz, a prawo UE???
A poza tym jak nie widzisz funkcjusz (a poza miastem samochodu oznakowanego)
to po co masz sie zatrzymywać? W "Misia" gramy???
Pzdr
IGOR

do góry

> Witam,
> Czy jest jaki? przepis (jak s?dzę w kodeksie drogowym) mówi?cy o tym, że
> podczas kontroli radarowej policjant (no i jego samochód, motocykl etc.)
> musi być widoczny z daleka czy też nigdzie nie ma mowy o czym? takim (równie
> dobrze może być gdzie? ukryty w krzakach, za zakrętem)?

W przepisach nie ma. Ale policjanci maja swoje procedury/wytyczne. Musza
przede wszystkim umozliwic bezpieczne zatrzymanie i parkowanie pojazdu.
Dlatego tak "lubią" zatoczki albo szerokie ulice ;)

--
Krzysiek, Krakow

do góry

Użytkownik "IGOR" <i...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ddtc3a$kgv$1@news.onet.pl...

> A poza tym jak nie widzisz funkcjusz (a poza miastem samochodu
oznakowanego)
> to po co masz się zatrzymywać? W "Misia" gramy???

To, ze z daleka go nie widać nie znaczy, że z bliska również.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ddtlre$ls4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "IGOR" <i...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:ddtc3a$kgv$1@news.onet.pl...
>
>> A poza tym jak nie widzisz funkcjusz (a poza miastem samochodu
> oznakowanego)
>> to po co masz się zatrzymywać? W "Misia" gramy???
>
> To, ze z daleka go nie widać nie znaczy, że z bliska również.
>
Jak zapewne wiesz w KD jest definicja szybkości bezpiecznej z niej wywodzę
odległość bezpieczną i widoczność pozwalajacą na bezpieczne poruszanie sie
pojazdu samochodowego. Uważasz ze schowany w krzakach policjant to dobry
standard bo ... lapie tych paskudnych kierowcow jadących 60 km/h albo
osiągajacych w trakcie wyprzedzania marudera 70 km/h w na obszarze miedzy
dwiema białymi tablicami?
Pzdr
IGOR

do góry

>>> A poza tym jak nie widzisz funkcjusz (a poza miastem samochodu
>> oznakowanego)
>>> to po co masz się zatrzymywać? W "Misia" gramy???
>>
>> To, ze z daleka go nie widać nie znaczy, że z bliska również.
>>
> Jak zapewne wiesz w KD jest definicja szybkości bezpiecznej z niej wywodzę
> odległość bezpieczną i widoczność pozwalajacą na bezpieczne poruszanie sie
> pojazdu samochodowego. Uważasz ze schowany w krzakach policjant to dobry
> standard bo ... lapie tych paskudnych kierowcow jadących 60 km/h albo
> osiągajacych w trakcie wyprzedzania marudera 70 km/h w na obszarze miedzy
> dwiema białymi tablicami?

No wlasnie... Skad wzielo sie moje pytanie?! Nie dalej jak dwa dni temu, na
w miare prostym odcinku drogi (jakies 2 km), przy ograniczeniu predkosci do
40km/h "mknalem" sobie te 50km/h z kawalkiem az tu nagle zza drzew
znajdujacych sie przed polna droga wyskoczyl policjancik. Niebezpieczenstwa
nie stworzylem, bo i wychamowac z tych 50km/h na odcinku powiedzmy 200metrow
to mozna spokojnie... Jednak za mna jechal juz ktos inny w jakims czerwonym
bolidzie - on mial juz duzo wieksze klopoty w zatrzyaniu sie ;) W oczach
policjantow mozna bylo zauwazyc male przerazenie ("Kurwa, tylko nie uciekaj,
nie bede cie przeciez gonil!" ;)...

PS. Zeby od razu nie bylo, z wykroczeniem sie zgodzilem, mandat juz
zaplacilem ;-) A pytanie me wzielo sie tylko z czystej ciekawosci...

PS 2. Mieliscie juz moze wrazenie ze czasami kontrola drogowa polega tylko
na zbiciu okreslonej liczby pieniedzy (w mysl zasady: cyk, lapiemy jednego,
szybko mandacik wypisac i jedz pan bo musze nastepnego chycic)?

--
pzdr,
michal

do góry

Użytkownik "IGOR" <i...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ddvbmu$ns1$1@news.onet.pl...

> Jak zapewne wiesz w KD jest definicja szybkości bezpiecznej z niej
wywodzę
> odległość bezpieczną i widoczność pozwalającą na bezpieczne
poruszanie się
> pojazdu samochodowego. Uważasz ze schowany w krzakach policjant to
dobry
> standard bo ... łapie tych paskudnych kierowców jadących 60 km/h
albo
> osiągających w trakcie wyprzedzania marudera 70 km/h w na obszarze
miedzy
> dwiema białymi tablicami?

Ja nic nie uważam, tylko stwierdzam obowiązujący stan prawny. Przepis
mówi, że radiowóz ma być widoczny, ale nie mówi z jakiej odległości.
co do zasady, to pomiar prędkości może być dokonywany w zupełnie innym
miejscu, niż są zatrzymywani sprawcy przekroczenia prędkości. Wówczas
raczej radiowóz powinien być tam, gdzie są zatrzymywani kierujący, nie
zaś tam, gdzie stoi sobie spokojnie radarowy miernik prędkości.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):

> Ja nic nie uważam, tylko stwierdzam obowiązujący stan prawny. Przepis
> mówi, że radiowóz ma być widoczny, ale nie mówi z jakiej odległości.

Możesz podać, jaki przepis? Bardzo by mi sie przydał w miniony weekend. ;-)

M.

do góry