eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKomputer a certyfikaty › Re: Komputer a certyfikaty
  • Data: 2005-01-19 08:37:05
    Temat: Re: Komputer a certyfikaty
    Od: " b" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Massai <t...@w...pl> napisał(a):

    > W hurtowni? Myślisz że małe sklepy kupują towar u HP, intela czy
    > fujitsu? jeśli już u dystrybutora na kraj, to u dystrybutora danej
    > firmy produkującej daną część. Np. u dystrybutora ABITA.
    > Niektóre hurtownie wprowadzają do oferty całe zestawy, ale tylko
    > niektóre.

    Nie myślę, bo wiem, że u HP, intela czy też fujitsu nie da się kupić,
    albowiem nie prowadzą oni bezpośredniej sprzedaży, ale bez problemu kupię ich
    produkty u ich dystrybutorów jak ABCData czy też Techdata. To co Ty nazywasz
    hurtownią dla mnie jest dystrybutorem (Action, ABCData itp.). Natomiast tzw.
    subdystrybucja (lokalne hurtownie dla lokalnych dealerów) de facto przestała
    istnieć ze względu na erozję marż. Jeśli składam PC to nie widzę sensu
    płącenia u lokalnego drożej, skoro mogę mieć to samo bezpośrednio od
    importera na drugi dzień przesyłką kurierską w niższych cenach?

    To że akurat u danego dystrybutora nie dostanę ABita absolutnie mi nie
    przeszkadza, bo w to miejsce zaoferuje mi Gigabyte'a czy Asusa czy też inne
    badziewie.
    Nie niektóre tylko większość dystrybutorów wprowadziło do sprzedaży zestawy
    CE - ewentualnie jak nie oferują montażu na miejscu to oferują podzespoły i
    przedstawiają konfiguracje przebadane.

    > Aj tam. Sprzedał części. W ramach miłej obsługi "pomógł" klientowi
    > złożyć.

    I nie ma winnych - wszyscy święci. Dealer nie złożył PC, klient też nie... to
    kto? Cud stał się niczym w Galilei??
    Podkreśle, że w wątku tym przede wszystkim chodzi mi o użytkowników końcowych
    biznesowych. Jak do domu kto sobie składa ma nikłe według mnie znaczenie, bo
    nie wyobrażam sobie, aby ktoś to kontrolował.
    Może ewntualnie jakaś firma ubezpieczeniowa po te przepisy sięgnie w razie
    np. pożaru w chałupie. Stwierdzi, że komputer nie miał CE, od niego się
    zaczęło i odmówi wypłaty odszkodowania.

    > Kołomyja? Sam zawsze wolałem oddzielnie części, bo zazwyczaj można
    > dostać dłuższą gwarancję od producenta. A te plombowane zestawy...
    > zmora...
    > Co do faktur to fakt. Choć u mnie księgowa nie robiła problemów.

    Niezupełnie. Szanujący się producent daje gwarancję na zestaw na 3 lata -
    czyli do czasu końca życia produktu. To już jest więcej, niźli dają
    producenci na napędy, niektórzy na dyski, obudowy itd. Nie mówię o pamięciach
    i rękojmi lifetime.
    Plomby w zestawach są w 90% plombami transportowymi. Mają gwarantować, że do
    klienta trafi sprzęt w stanie jak z fabryki. I nic więcej. Tym bardziej, że
    producenci dopuszczają rozbudowę zestawów bez utraty gwarancji, a nijak się
    tego nie da zrobić bez zerwania plomby.
    No chyba że znów wejdziemy w metafizykę i cuda...

    pozdrawiam

    b.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1