eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" › Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
  • Data: 2015-03-14 13:29:51
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: m <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 14.03.2015 o 07:10, Tomasz Myrdin pisze:
    > W dniu sobota, 14 marca 2015 00:56:01 UTC+1 użytkownik m napisał:
    >>> W dniu 13.03.2015 o 21:15, Tomasz Myrdin pisze:
    >>>>> W dniu piątek, 13 marca 2015 21:01:33 UTC+1 użytkownik m
    >>>>> napisał:
    >>>>>>>>> W dniu 13.03.2015 o 20:30, Tomasz Myrdin pisze:
    >>>>>>>>> [...]
    >>>>>>>>>>>>> § 2. Zająć można ruchomości dłużnika będące
    >>>>>>>>>>>>> bądź w jego władaniu, bądź we władaniu samego
    >>>>>>>>>>>>> wierzyciela, który do nich skierował
    >>>>>>>>>>>>> egzekucję.
    >[...]
    >>>>> Mowa jest o ruchomościach dłużnika przez które należy
    >>>>> rozumieć ruchomości będące w jego władaniu bądź inne dalej
    >>>>> wymienione. Zwróć uwagę że nie ma tu "i" które dopisałeś.
    >>>>> Przyjęcie, tak jak chcesz że "zająć można ruchomość która
    >>>>> jest a)ruchomością dłużnika i b)jest w jego władaniu" byłoby
    >>>>> bezzasadne bo dalsza część przepisu wyraźnie wskazuje że
    >>>>> ruchomość nie musi być we władaniu dłużnika. Owszem, można
    >>>>> było to zgrabniej napisać ale i tak jest zrozumiałe.
    >>>
    >>> IMHO nijak nie można tego zdania czytać inaczej niż z I.
    >>>
    >>> Jeżeli napiszę "Ktoś piszący na p.soc.prawo mający na nazwisko
    >>> Myrdin bądź Tomasik", to mam na myśli ciebie i Roberta i nijak
    >>> się pod to nie łapie Janusz Tomasik, mój sąsiad.
    >>>
    > O tym dlaczego "ruchomość dłużnika" nie znaczy "ruchomość która jest
    > własnością dłużnika" już pisałem - "krzesło Wojtka".

    Owszem, to jest osobne zagadnienie i warto się zastanowić co ustawodawca
    chciał wyrazić pisząc o tym że ruchomość ma być dłużnika.

    Ale osobną kwestią jest to, czy "ruchomość jest dłużnika" (cokolwiek by
    to znaczyło) jest warunkiem
    koniecznym czy wystarczającym. Wg mnie jest
    warunkiem koniecznym, nie sposób inaczej odczytać tego zdania.

    A co to znaczy - zgodnie z zasadą racjonalnego ustawodawcy, tak jak ja
    ją nieprawniczo rozumiem, to nie może chodzić o władanie, bo zaraz potem
    jest mowa o władaniu. Więc nie ma to sensu. Więc musi chodzić o coś
    innego. O posiadanie (krzesło Wojtka) - też raczej nie, bo władanie jest
    szczególną formą posiadania (popraw mnie jeżeli się mylę). Więc musi
    chodzić o coś co rozdzielne od władania - tj tak żeby rzecz mogła być
    Janka a nie być w jego władaniu albo rzecz mogła nie być Janka a być w
    jego władaniu.

    Ze wszystkich znaczeń "X jest Yka" tylko "Y jest właścicielem Xsa"
    pasuje mi tutaj do układanki.

    p. m.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1