eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" › Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
  • Data: 2015-03-11 23:11:45
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 11-03-15 o 22:49, Tomasz Myrdin pisze:

    > A na jakiej podstawie prawnej komornik miałby to robić? Tj. weryfikować dane od
    wierzyciela.
    > Wierzyciel ma złożyć wniosek egzekucyjny zgodnie z art. 797 kpc (tj. ma w nim
    wskazać świadczenie i sposób egzekucji) i ma do niego dołączyć tytuł wykonawczy.
    > Jeżeli sąd uznał że dane które ma są dla niego wystarczające to na jakiej podstawie
    komornik ma to kwestionować? Weryfikować powinny sądy!
    > Jeszcze raz, komornik nie ma uprawnień by żądać od wierzyciela jakichkolwiek
    urzędowych dokumentów które by wskazywały kto jest dłużnikiem - niestety, musi zaufać
    wierzycielowi i sądowi.
    >
    I tu tkwi problem. Problem w takim przekonaniu. Komornik jest
    funkcjonariuszem publicznym. On reprezentuje społeczeństwo, a nie
    wierzyciela. Na zlecenie wierzyciela ma działać zgodnie z prawem.

    Przecież, gdy wierzyciel przyjdzie bez tytułu wykonawczego do komornika,
    to on opierając się na zaufaniu do wierzyciela nie prowadzi egzekucji.
    To czemu uważasz, że w pozostałym zakresie zdrowy rozsądek ma zastępować
    wiarą? Nie, on nie powinien wszcząć egzekucji, dokąd nie dostanie tytułu
    egzekucyjnego prawomocnego i skierowanego przeciwko danemu dłużnikowi.
    To nie może być kwestia wiary, bo to urząd, a nie związek religijny.

    > Dalej sprawa urzędowego sprawdzenia kto jest właścicielem zajmowanej rzeczy. Jak
    > to sobie wyobrażasz? Przykład, masz telewizor - ojciec dłużnika
    > (po długimposzukiwaniu) jako dowód okazuje paragon (na którym brak
    > jakichkolwiek danych personalnych dłużnika czy jego ojca), co robisz?
    > Jak chcesz "urzędowo" sprawdzić czyj jest ten telewizor?

    Ciągnik rolniczy ma dowód rejestracyjny.Pewnie nie był na paragon
    kupiony. Ale ogólnie - bo tak rozumiem problem - rozumiem domniemanie,
    że to co we władaniu dłużnika, to jego. Ale dajmy chwilę na ewentualne
    obalenie tego domniemania.

    > Poza tym jeżeli dłużnik wskazuje że ktoś inny jest właścicielem zajętej
    > rzeczy to obowiązkiem komornika jest zawiadomienie takiej osoby o zajęciu,
    > tak by ta osoba mogła bronić swoich praw w sądzie.

    To w jaki sposób sprzedano ten ciągnik, który jest wyjściem do tej dyskusji?
    >
    > O jakim przestępstwie piszesz? Kto je popełnił? Sąd?!? No bo jeśli
    > wierzyciel to dłużnik miał się bronić w sądzie.

    Sąd działa w oparciu o procedurę ustawową i wstępnie zakładam, że
    prawomocny wyrok jest zgodny z prawem - trudno to badać w procesie
    karnym. Mnie chodzi o sytuacje, gdy wierzyciel idzie do komornika z
    egzekucją przeciwko osobie, w stosunku do której albo wie, ze to nie
    jest dłużnik,. albo przynajmniej z taka możliwością się godzi.
    >
    > Z tym wycenianiem to nie tak jak myślisz. Po pierwsze, jak już pisałem
    > wcześniej, dłużnik ma prawo skarżyć oszacowanie dokonane przez
    > komornika i wtedy wycenia biegły.

    No to co się stało w wypadku tego ciągnika? No i ja rozumiem, ze
    komornic przy oszacowaniu może się pomylić, ale mimo wszystko powinien
    chyba na czymś się przy tej wycenie opierać.

    > Po drugie przyjrzyj się licytacjom komorniczym, niby ceny są
    > atrakcyjne a jakoś tak chętnychzbyt dużo nie ma.
    >
    Bo przeważnie później są różne problemy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1