witek napisał(a):
> Krzysztof 'LANcaster' Kotkowicz wrote:
> ł.
>
>>
>>
>> A kto to sprawdzi? :>
>>
>
> Co? to 100 zł?
> Pewnie nikt, o ile rodzice nie przelewają tego przez bank.

A bank to o wszystkich przelewach informuje US ;)

> A jeśli tak to np US, gdy sobie kupi samochód i US zapyta się skąd miał
> na to pieniądze.

To juz szybciej - po prostu ryzyko jest takie, ze cos sobie kupic
(samochod jak samochod, ale powiedzmy mieszkanie) i wtedy US go wezwie
zeby udokumentowal skad to ma, wtedy moga sie zaczac schody, jesli sie
nie ma odpowiednio licznej rodziny ktora moze go obdarowywac maksymalna
kwota darowizny zwolniona z podatku.