eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKanary i co dalej.... › Re: Kanary i co dalej....
  • Data: 2003-09-21 17:54:27
    Temat: Re: Kanary i co dalej....
    Od: poreba <d...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> niebacznie popelnil
    news:bkjqiv$anf$1@atlantis.news.tpi.pl:

    >>> Oj zebys Ty tylko wiedzial jakie brednie na mnie pasazerowie
    >>> wypisuja w roznorakich odwolaniach...
    >> ICZT? A jezeli watpisz w relacje ->*
    > Zycie mnie nauczylo z gory uznawac za falszywe tego typu relacje
    > gapowiczow. Ludzie _wszystko_ napisza, zeby tylko wymigac sie od
    > placenia mandatu...
    Inne doświadczenie życiowe każe wątpić w zapewnienia oskarżanych o
    przekraczanie uprawnień, iż wszystko odbyło się zgodnie z procedurą i
    o żadnym przekroczeniu mowy być nie może. Ocena tych doświadczeń,
    zarówno jednych, jak i drugich, zazwyczaj uzależniona od punktu
    siedzenia...
    A skoro z góry wątpisz, pozostaje miec nadzieję, ze nigdy takich
    odwolan nie będziesz rozpatrywal - Twoj razący brak obiektywizmu do
    ktorego się przyznajesz, jest tu zasadniczą przeszkodą.

    >> ATSD jak oceniasz swoją pracę, skoro (sam tak twierdzisz)
    >> jej wynikiem jest aż tyle odwołań?
    > Specyfika tej pracy jest taka, ze sa odwolania. Jesli jest ich
    > duzo, nie oznacza to ze kontroler sie myli, tylko ze duzo
    > pracuje.
    IMHO swoim zachowaniem widocznie nie zapewniasz kontrolowanym
    pewności, że wszelkie odwołania są bezskuteczne. Ale teraz ja wdaję
    się Twoim śladem w gdybania, więc pozostawmy ten wątek bez
    kontynuacji...

    > Ja ich mialem juz kilkanascie,
    Tym bardziej, że jak widać materiał porównawczy co do "bzdurności
    odwołań" niebogaty

    >> > Watpie zeby jakiemus kontrolerowi chcialo sie silic na
    >> > wykrecanie komus reki dla zabawy....
    >> A dlaczego nie? Zatrudniają tylko z zastępów anielskich?
    > W kazdym zawodzie, tak kontrolera jak i ksiedza, sa
    > profesjonalisci i sa partacze, a nieraz i psychopaci...
    A skąd czerpiesz przeświadczenie, że nasz gapowicz akurat na takiego
    nie trafił?

    --
    pozdro
    poreba

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1