eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kamery w pracy legalne, czy nie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 31. Data: 2007-05-31 13:18:48
    Temat: Re: Kamery w pracy legalne, czy nie?
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia 31 May 2007 14:33:47 +0200, w...@p...onet.pl napisał(a):

    > Sadzisz, ze "kontrola" w wymiarze fizycznym rozni sie tak bardzo od "kontroli"
    > niefizycznej via catv, telefon, mail itd itd? Jedno i drugie stanowi istotne
    > naruszenie prywatnosci.

    A jeśli zainstaluję atrapę kamery to też naruszam prywatność?

    Co jest naruszeniem prywatności? Zainstalowanie kamery?

    Henry


  • 32. Data: 2007-05-31 15:50:32
    Temat: Re: Kamery w pracy legalne, czy nie?
    Od: "PN" <k...@w...pl>


    Użytkownik "zenek" <d...@d...dd> napisał w wiadomości
    news:f3kpue$d0q$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "PN" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:f3kkqt$18f0$1@opal.icpnet.pl...
    >>
    >> Użytkownik "Masterek" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
    >> news:f3ki03$qjo$1@node1.news.atman.pl...
    >
    >> Na pewno musisz zamieścic na wejsciu odpowiednie
    >> tabliczki z napisem ze miejsce jest monitorowane a obraz utrwaany itd...
    >
    >
    > Podasz mi podstawę prawną tego ,że musi to robić ?
    >
    > Pozdrawiam
    > zenek

    Szczerze mówiąc nie chce mi sie szukać. Byłem kiedyś na wykładzie pani
    GIODO, która twierdziła, że są obowiązkowe i że ich brak to bardzo częsty
    problem


  • 33. Data: 2007-05-31 16:29:18
    Temat: Re: Kamery w pracy legalne, czy nie?
    Od: "Zbyszek ZiPi" <zp(Wytnij)@gazeta.com.pl>


    Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@[wytnij]o2.pl> napisał w wiadomości
    news:f3mcaj$jd5$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Nie widzę za bardzo prawnego uzasadnienia obowiązku umieszczania takiego
    > napisu. Zwykle takie tabliczki są tylko po to, aby odstraszyć oszustów i
    > złodziei.

    Nie podam Ci podstawy prawnej, ale mam w "Pulsie Biznesu" z 25.09.2006
    artykuł w dziale "Pracodawca i pracownik" pt. lustacja pracownika tylko za
    jego zgodą.
    Rafał Kerger.


    Częśc z tego artykułu:

    monitoring i nagrywanie rozmów muszą się zgodzić pracownicy - w warunkach
    umowy o pracę, w układzie zbiorowym albo w specjalnym oświadczeniu.

    Monitoring wizyjny jest jednym z najczęściej stosowanych narzędzi służących
    zapewnieniu bezpieczeństwa i eliminowaniu patologii w pracy. Kamery śledzą
    pracowników, lecz także przechodniów, klientów i interesantów niemal
    wszędzie - na ulicy, w sklepach, urzędach i w instytucjach.

    Niezłym zabezpieczeniem gwarantującym pracodawcy ochronę prawną w razie
    zainstalowania monitoringu jest wprowadzenie odpowiednich postanowień o
    systemie kontroli pracy do postanowień układu zbiorowego, regulaminu pracy i
    ujęcie ich w warunkach umowy o pracę.

    - Pracodawca ma święte prawo kontrolować swoich pracowników, nawet z
    wykorzystaniem kamer - mówi Janusz Mazurek, radca z kancelarii Grynhoff,
    Woźny i Wspólnicy.

    Jeżeli takich postanowień w układzie zbiorowym nie ma, wtedy, aby filmować
    pracowników, wypada mieć na to ich zgodę i to najlepiej pisemną.

    - Idzie o oświadczenie woli zaczynające się od słów "Wyrażam zgodę na.".
    Kończy się ono zwykle uzasadnieniem, w którym pracodawca precyzuje
    przesłanki, z powodu których zainstalował monitoring - mówi Aleksandra
    Minkowicz-Flanek z kancelarii Salans.

    Oficjalnie kamery powinny służyć zabezpieczaniu przed kradzieżą i dostępem
    niepożądanych osób, a nie kontroli pracowników. Chodzi o uniknięcie
    oskarżenia o mobbing.

    ZiPi


  • 34. Data: 2007-05-31 16:58:47
    Temat: Re: Kamery w pracy legalne, czy nie?
    Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@[wytnij]o2.pl>


    Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał
    > rzeczywiscie. A co powiesz na zamieszczenie kamery z mikrofonem na
    > przeciwleglej
    > scianie biurka, za ktorym siedzisz codziennie w pracy. Bez Twojej zgody,
    > hę?
    > Albo nagrywanie wszystkich prowadzonych rozmow telefonicznych, bez Twojej
    > zgody.
    > Nagrywanie przez mikrofon zintegrowany z ww. kamera kazdego dzwieku jaki
    > wydasz
    > z siebie siedzac za biurkiem, bez Twojej zgody. Rejestrowanie wszystkich
    > klikniec myszka, zrzutow ekranowych Twojego komputera, wszystkich
    > wystukanych
    > klawiszy, wszystkich emaili itd itd...bez Twojej zgody.

    Masz rację. Przyznaję, tutaj problem może być głębszy. IMO Należałby wyjść
    do tego, czemu to ma służyć i czy jest uzasadnione. Rejestrowanie wszystkich
    kliknięć myszką itp. wydaje się mieć na celu inwigilację samą w sobie, a nie
    coś uzasadnionego. To zalezy też od charakteru stanowiska itp. Tutaj zgoda
    wydaje się być wymagana, bo taka inwigilacja bez zgody może naruszać
    godność. Ale podgląd jakiegoś pomieszczenia, wejścia.... już nie. Co innego
    możliwość permanentnego monitorowania jakiegoś pracownika, to faktycznie
    jest nieco ponad "przeciętność".

    >> Co do kontroli "osobistej": nikt nie może być jej poddawany, bez
    >> podstawy
    >> prawnej lub zgody, więc stąd konieczność informowania pracowników, że
    >> będą
    >> musieli się jej poddawać, aby wyrażając wolę na pracę, wiedzieli co się z
    >> nią wiąże i mogli zrezygnować, jak im nie odpowiada.
    >
    > Sadzisz, ze "kontrola" w wymiarze fizycznym rozni sie tak bardzo od
    > "kontroli"
    > niefizycznej via catv, telefon, mail itd itd? Jedno i drugie stanowi
    > istotne
    > naruszenie prywatnosci.

    Racja. Kontrola, śledzenie tak, podobnie jak przeszukanie czy czynności
    zbliżone, naruszają prywatność i można je podbnie traktować. Ale monitoring
    lady sklepowej czy coś podobnego, to nie jest tak dokuczliwe i raczej nie
    narusza ani dóbr osobistych ani godności czy czci.

    >> Natomiast filmowanie
    >> kogoś jako takie, zgody nie wymaga. Wchodząc do banku, kantoru czy na
    >> głównym skrzyżowaniu w mieście, ktoś pyta przechodniów czy wyrażają zgodę
    >> na
    > nie uwazasz ze stosunek miedzy przechodniem a wlascicielem mmonitorowanego
    > miejsca oraz pracownikiem a pracodawca to co innego?

    Tak, uważam, że to coś innego. Ale to oznaczałoby, że prywatność klienta w
    sklepie (np. do dłubania w nosie i nie filmowania tego w sklepie) jest mniej
    chroniona niż kasjera, który go obsługuje. W sumie taka teza jest poniekąd
    nawet uzasadniona.



  • 35. Data: 2007-05-31 17:54:48
    Temat: Re: Kamery w pracy legalne, czy nie?
    Od: w...@p...onet.pl

    >
    > Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał
    > > rzeczywiscie. A co powiesz na zamieszczenie kamery z mikrofonem na
    > > przeciwleglej
    > > scianie biurka, za ktorym siedzisz codziennie w pracy. Bez Twojej zgody,
    > > hę?
    > > Albo nagrywanie wszystkich prowadzonych rozmow telefonicznych, bez Twojej
    > > zgody.
    > > Nagrywanie przez mikrofon zintegrowany z ww. kamera kazdego dzwieku jaki
    > > wydasz
    > > z siebie siedzac za biurkiem, bez Twojej zgody. Rejestrowanie wszystkich
    > > klikniec myszka, zrzutow ekranowych Twojego komputera, wszystkich
    > > wystukanych
    > > klawiszy, wszystkich emaili itd itd...bez Twojej zgody.
    >
    > Masz rację. Przyznaję, tutaj problem może być głębszy. IMO Należałby wyjść
    > do tego, czemu to ma służyć i czy jest uzasadnione. Rejestrowanie wszystkich
    > kliknięć myszką itp. wydaje się mieć na celu inwigilację samą w sobie, a nie
    > coś uzasadnionego. To zalezy też od charakteru stanowiska itp. Tutaj zgoda
    > wydaje się być wymagana, bo taka inwigilacja bez zgody może naruszać
    > godność. Ale podgląd jakiegoś pomieszczenia, wejścia.... już nie. Co innego
    > możliwość permanentnego monitorowania jakiegoś pracownika, to faktycznie
    > jest nieco ponad "przeciętność".
    >
    > >> Co do kontroli "osobistej": nikt nie może być jej poddawany, bez
    > >> podstawy
    > >> prawnej lub zgody, więc stąd konieczność informowania pracowników, że
    > >> będą
    > >> musieli się jej poddawać, aby wyrażając wolę na pracę, wiedzieli co się z
    > >> nią wiąże i mogli zrezygnować, jak im nie odpowiada.
    > >
    > > Sadzisz, ze "kontrola" w wymiarze fizycznym rozni sie tak bardzo od
    > > "kontroli"
    > > niefizycznej via catv, telefon, mail itd itd? Jedno i drugie stanowi
    > > istotne
    > > naruszenie prywatnosci.
    >
    > Racja. Kontrola, śledzenie tak, podobnie jak przeszukanie czy czynności
    > zbliżone, naruszają prywatność i można je podbnie traktować. Ale monitoring
    > lady sklepowej czy coś podobnego, to nie jest tak dokuczliwe i raczej nie
    > narusza ani dóbr osobistych ani godności czy czci.

    w koncu ktos zrozumial, ze mowiac o monitoringu w pracy, nie mozna generalizowac
    i definitywnie stwierdzic ze "jest legalny" czy dozwolony, a w szczegolnosci nie
    mozna powiedziec, ze nie wymaga zgody czy informowania o tym fakcie pracownika.
    Dobra osobiste to bardzo delikatna materia i imo kazdy przypadek nalezy
    rozpatrywac oddzielnie.
    Ale wlasnie z uwagi na to, ze to czego pracodawca moze nie uznawac za naruszenie
    prywatnosci, godnosci, czci itd itd, natomiast pracownik - jak najbardziej -
    warto chyba posiadac pisemna zgode pracownikow na stosowanie monitoringu w
    takiej czy innej formie.
    eot

    pozdrawiam
    d.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 36. Data: 2007-06-02 11:50:20
    Temat: Re: Kamery w pracy legalne, czy nie?
    Od: "Masterek" <m...@v...pl>

    Dziękuję wszystkim za opinie.
    Dla świętego spokoju poprostu umieszczę informację o istniejącym monitoringu
    oraz poproszę pracowników o ustosunkowanie się do tego.
    Wydaję mi się to najrozsądniejszym rozwiązaniem.

    Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.


strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1