Użytkownik "Goomich" <g...@u...to.wp.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9876954AB1885goomichskrzynkapl@127.0.0.1...
> siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> naskrobał/a w
> news:53y9v7stvj7u.dlg@franolan.net:

> Można mu zabrać najwyżej 3/5 i musi mu zostać przynajmniej 899,10 zł.

Zgadzam się tylko co do pierwszego - na potrzeby egzekucji mozna zająć mu
pensje do wysokosci 3/5. Nie ma jednak w przypadku egzekucji alimentow
minimalnej kwoty, ktora musi mu pozostac. Zwroc uwage, ze aliementy mozna
egzekwowac takze z kazdego innego stalego zrodla dochodu (a wiec np. renty
socjalnej).

Nie oznacza to jednak, ze alimenty mozna egzekwowac do zera pensji. 3/5 to
calosc jaka mozna mu zajac na alimenty. Jesli gosc jest zobowiazany w
stosunku do kilku dzieci - uzyskana z tego tytulu kwote rozdziela sie
proporcjonalnie do dochodzonych wszystkich naleznosci alimentacyjnych.

Powinna Pani takze wiedziec, ze jesli ojciec dziecka nie jest w stanie
sprostac obowiazkowi alimentacyjmenu o alimenty moze Pani wystapic w imieniu
maloletnich dzieci do zobowiazanych w dalszej kolejnosci - a wiec np.
dziadkow.
-------------
Zapraszam na Forum Prawników - www.advokat.com.pl