eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jak to jest z klasyfikacją DG?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2010-09-14 22:00:14
    Temat: Jak to jest z klasyfikacją DG?
    Od: "=Marcos=" <m...@w...NOSPAMNOSPAM.info>

    Nie mogę się dogooglać. Czy za stałe lub sporadyczne wykonywanie usług
    niezgłoszonych w PKD grozi jakaś kara? Na przykład mam warsztat samochodowy,
    trafia mi się szybka okazja hurtowego kupienia i hurtowego odsprzedania
    odzieży. Nie zamierzam tym handlować w przyszłości. Muszę zgłaszać? Czy dla
    świętego spokoju można sobie zaznaczyć wszystkie możliwe kategorie?

    --
    Marcos
    marek [AT] microstock . pl

    http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze


  • 2. Data: 2010-09-14 22:04:36
    Temat: Re: Jak to jest z klasyfikacją DG?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-09-15 00:00, =Marcos= pisze:
    > Nie mogę się dogooglać. Czy za stałe lub sporadyczne wykonywanie usług
    > niezgłoszonych w PKD grozi jakaś kara? Na przykład mam warsztat
    > samochodowy, trafia mi się szybka okazja hurtowego kupienia i hurtowego
    > odsprzedania odzieży. Nie zamierzam tym handlować w przyszłości. Muszę
    > zgłaszać? Czy dla świętego spokoju można sobie zaznaczyć wszystkie
    > możliwe kategorie?


    W kolejności: Nie grozi kara, można wszystkie (oprócz tych z koncesją
    itp.).

    --
    Liwiusz


  • 3. Data: 2010-09-15 06:19:23
    Temat: Re: Jak to jest z klasyfikacją DG?
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Wed, 15 Sep 2010 00:00:14 +0200, =Marcos= napisał(a):

    > Nie mogę się dogooglać. Czy za stałe lub sporadyczne wykonywanie usług
    > niezgłoszonych w PKD grozi jakaś kara? Na przykład mam warsztat
    > samochodowy, trafia mi się szybka okazja hurtowego kupienia i hurtowego
    > odsprzedania odzieży. Nie zamierzam tym handlować w przyszłości. Muszę
    > zgłaszać? Czy dla świętego spokoju można sobie zaznaczyć wszystkie
    > możliwe kategorie?

    Znam wypadek gdy nie zgłoszone wykonywane sporadycznie czynności US
    zakwalifikował jako działalność wykonywaną osobiście a nie DG. Z
    konsekwencjami w postaci wyrzucenia kosztów. Człowiek uznał, że kwoty są
    za małe aby iść do sądu i dopłacił różnicę podatku. Uznanie hurtu za
    działalność wykonywaną osobiście nie grozi.


  • 4. Data: 2010-09-15 06:55:55
    Temat: Re: Jak to jest z klasyfikacją DG?
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Wed, 15 Sep 2010 06:19:23 +0000, jureq napisał(a):

    > Znam wypadek gdy nie zgłoszone wykonywane sporadycznie czynności US
    > zakwalifikował jako działalność wykonywaną osobiście a nie DG. Z
    > konsekwencjami w postaci wyrzucenia kosztów.

    Owszem, to wcale nie jest aż taka rzadka praktyka (o ile rzadką praktyką
    przyłapanie na imaniu się czegoś bez PKD). W przypadku spółek prawa
    handlowego (bo o takich przypadkach słyszałem) nie trzeba nawet zaliczać
    tego do działalności wykonywanej osobiście ;-) fiskus poleciał po
    kosztach i bodajże po vacie.

    --
    :-) Olgierd
    http://olgierd.rudak.org


  • 5. Data: 2010-09-15 07:04:54
    Temat: Re: Jak to jest z klasyfikacją DG?
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2010-09-15 08:55, Olgierd wrote:
    >
    > Owszem, to wcale nie jest aż taka rzadka praktyka (o ile rzadką praktyką
    > przyłapanie na imaniu się czegoś bez PKD). W przypadku spółek prawa
    > handlowego (bo o takich przypadkach słyszałem) nie trzeba nawet zaliczać
    > tego do działalności wykonywanej osobiście ;-) fiskus poleciał po
    > kosztach i bodajże po vacie.
    >

    Ale przychód pewnie zostawili. Zgaduję, że przez niedopatrzenie ;-)

    Piotrek


  • 6. Data: 2010-09-15 08:25:15
    Temat: Re: Jak to jest z klasyfikacją DG?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-09-15 08:55, Olgierd pisze:
    > Dnia Wed, 15 Sep 2010 06:19:23 +0000, jureq napisał(a):
    >
    >> Znam wypadek gdy nie zgłoszone wykonywane sporadycznie czynności US
    >> zakwalifikował jako działalność wykonywaną osobiście a nie DG. Z
    >> konsekwencjami w postaci wyrzucenia kosztów.
    >
    > Owszem, to wcale nie jest aż taka rzadka praktyka (o ile rzadką praktyką
    > przyłapanie na imaniu się czegoś bez PKD). W przypadku spółek prawa
    > handlowego (bo o takich przypadkach słyszałem) nie trzeba nawet zaliczać
    > tego do działalności wykonywanej osobiście ;-) fiskus poleciał po
    > kosztach i bodajże po vacie.


    Ja tu widzę rażącą niekonsekwencję. Jak ktoś ma DG, tylko nie zgłosi
    czegoś do PKD, to wywala to mu się z działalności.

    A jak ktoś nie ma DG, i tym samym nie ma żadnych PKD, to urzędnicy
    bardzo chętnie na siłę chcą kwalifikować coś jako (niezarejestrowana)
    działalność gospodarcza.

    --
    Liwiusz


  • 7. Data: 2010-09-15 08:40:03
    Temat: Re: Jak to jest z klasyfikacją DG?
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Wed, 15 Sep 2010 10:25:15 +0200, Liwiusz napisał(a):

    > Ja tu widzę rażącą niekonsekwencję. Jak ktoś ma DG, tylko nie zgłosi
    > czegoś do PKD, to wywala to mu się z działalności.

    Powiedzmy, że nie tyle wywala z działalności (w przypadku spółek), ile z
    kosztów ;-)

    > A jak ktoś nie ma DG, i tym samym nie ma żadnych PKD, to urzędnicy
    > bardzo chętnie na siłę chcą kwalifikować coś jako (niezarejestrowana)
    > działalność gospodarcza.

    Kosztów i tak nie dostanie ;-)

    --
    :-) Olgierd
    http://olgierd.rudak.org


  • 8. Data: 2010-09-15 09:49:50
    Temat: Re: Jak to jest z klasyfikacją DG?
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2010-09-15 10:40, Olgierd wrote:
    >> A jak ktoś nie ma DG, i tym samym nie ma żadnych PKD, to urzędnicy
    >> bardzo chętnie na siłę chcą kwalifikować coś jako (niezarejestrowana)
    >> działalność gospodarcza.
    >
    > Kosztów i tak nie dostanie ;-)
    >

    Czy aby na pewno?

    W sumie ustawa (PDOF) nie uzależnia możliwości uwzględnienia KUP od
    prowadzenia lub nie DG.

    A i "ciekawe" wyroki też były ;-)
    Click --> http://tinyurl.com/kup-bez-dowodow-ksiegowych

    Piotrek


  • 9. Data: 2010-09-15 10:09:27
    Temat: Re: Jak to jest z klasyfikacją DG?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 15-09-2010 08:19, jureq pisze:
    > Dnia Wed, 15 Sep 2010 00:00:14 +0200, =Marcos= napisał(a):
    >
    >> Nie mogę się dogooglać. Czy za stałe lub sporadyczne wykonywanie usług
    >> niezgłoszonych w PKD grozi jakaś kara? Na przykład mam warsztat
    >> samochodowy, trafia mi się szybka okazja hurtowego kupienia i hurtowego
    >> odsprzedania odzieży. Nie zamierzam tym handlować w przyszłości. Muszę
    >> zgłaszać? Czy dla świętego spokoju można sobie zaznaczyć wszystkie
    >> możliwe kategorie?
    >
    > Znam wypadek gdy nie zgłoszone wykonywane sporadycznie czynności US
    > zakwalifikował jako działalność wykonywaną osobiście a nie DG. Z
    > konsekwencjami w postaci wyrzucenia kosztów.

    Zmyślasz albo źle słyszałeś.
    Przy DWO można zamiast kosztów ryczałtowych uznać faktycznie poniesione.
    Rzadko się to w praktyce zdarza (na tyle rzadko, że jedyny pit jaki
    komuś w życiu robiłam, w którym były koszty faktycznie poniesione a nie
    ryczałtowe wzbudził w US zdziwienie i wymagała pisemnego wyjaśnienia,
    ale na tym się skończyło), bo zwykle ryczałtowe opłacają się bardziej
    przy usługach. Ale można.

    > Człowiek uznał, że kwoty są
    > za małe aby iść do sądu i dopłacił różnicę podatku. Uznanie hurtu za
    > działalność wykonywaną osobiście nie grozi.

    A coś w ogóle grozi?


    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 10. Data: 2010-09-15 10:16:03
    Temat: Re: Jak to jest z klasyfikacją DG?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 15-09-2010 08:55, Olgierd pisze:
    > Dnia Wed, 15 Sep 2010 06:19:23 +0000, jureq napisał(a):
    >
    >> Znam wypadek gdy nie zgłoszone wykonywane sporadycznie czynności US
    >> zakwalifikował jako działalność wykonywaną osobiście a nie DG. Z
    >> konsekwencjami w postaci wyrzucenia kosztów.
    >
    > Owszem, to wcale nie jest aż taka rzadka praktyka (o ile rzadką praktyką
    > przyłapanie na imaniu się czegoś bez PKD). W przypadku spółek prawa
    > handlowego (bo o takich przypadkach słyszałem) nie trzeba nawet zaliczać
    > tego do działalności wykonywanej osobiście ;-) fiskus poleciał po
    > kosztach i bodajże po vacie.

    Czy jest jakiś przepis który uzależnia zaliczenie w koszty (odliczenie
    VAT) od związku z rodzajem działalności wpisanym w rejestrze/ewidencji?

    Bo przecież główne kryterium zawarte jest w nazwie "koszt uzyskania
    przychodu".
    Jeżeli koszt spełnia bardzo ogólne kryterium "przyniesienia" przychodu i
    nie jest wpisany w katalogu tego, co kosztem nie jest, to musi być
    gdzieś w ustawie specjalne wyłączenie kosztów związanych z rodzajem
    działalności niewpisanym do rejestru/ewidencji.

    To samo tyczy się odliczenia VAT - wszystko związane ze sprzedażą
    opodatkowana, poza zamkniętym katalogiem wyłączeń.

    Przeoczyłam?

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1