eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak na policje to na Dolnym Slasku › Re: Jak na policje to na Dolnym Slasku
  • Data: 2023-12-04 16:46:35
    Temat: Re: Jak na policje to na Dolnym Slasku
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 04.12.2023 o 15:34, J.F pisze:
    >> Nie, ale to są dwa różne byty. Mnie chodzi o to, że rodzina
    >> twierdzi, ze o śmierci nie wiedziała. A przecież i o wszczęciu i o
    >> zakończeniu się ich informuje.
    > Jakbym wierzył pismakom, to bym napisał "chyba nie zawsze". Bo sam
    > widzisz - prokuratura nie powiadamia, a policja śledztwa nie
    > prowadzi. Byc może prokuratura powinna poinformowac rodzinę o
    > rozpoczęciu śledztwa ... ale jaką rodzinę?

    I tu może być problem. Nie wszystkich. Powiadomili jedną osobę,a
    pozostałe teraz kręcą aferę. A może faktycznie ktoś zapomniał.
    >
    >>> A o samej smierci w komisariacie kto powinien poinformowac?
    >> Policja. Tylko kogo? Może tu był problem. Bo nie wyobrażam sobie,
    >> by bez powodu tego nie zrobiono.
    > Przy zatrzymaniu powinniscie spytac, kogo powiadomic. Adwokata
    > przydzielic, adwokat by sie skontaktowal po pieniądze ?

    Za dużo "amerykańskich filmów". Powiadamia się wskazaną osobę (wyjątkowo
    nie), ale już z tym adwokatem, toś przesadził. Są sytuacje, gdy tak. Ale
    w śledztwie, to już sobie to prokurator ogarnia.
    >
    >>> Policjanci celowo nie poinformowali, zeby rodzina nie jątrzyla w
    >>> śledztwie, ot co. ? > A jakby zmarła w areszcie, to kto
    >>> powiadamia?
    >> Kto zorganizował pogrzeb? Przecież ktoś musiał wziąć akt zgonu i
    >> tę resztę papirologi zrobić. Może jakaś część rodziny wiedziała, a
    >> druga skonfliktowana nie.
    > Ale to juz długo po zgonie. Monitoringi sie nadpisały, pamięc
    > zawodzi ..

    Co długo o zgonie? Bo nie wynika to z wypowiedzi. Akt zgonu trochę
    trudno przed zgonem wystawiać.
    >
    >>> Tylko oczywicie pismaki nadal tworzą swoje historie
    >> (...)
    >>> To jak - wiedzieli o zatrzymaniu i zgłosili zaginiecie, czy nie
    >>> wiedzieli, ale wiedzieli, ze ma pojechach do ZK na Kleczkowską?
    >> Nie wyobrażam sobie, by nikogo nie poinformowano. Może
    >> poinformowali męża, a on reszty nie poinformował.
    > O mężu nie pisali, ale skoro w ciąży, to może miała. Że ona czy mąż
    > woleli sie nie chwalić, to mogę zrozumieć No ale wtedy by rodzina na
    > męża pomstowała, nie na policję.

    No ale co to za materiał dla dziennikarzy Że mąż teściowej zapomniał o
    pogrzebie córki powiadomić?
    >
    >> Przykładowo. Informuje się najbliższych, ale przecież nie objeżdża
    >> się wszystkich członków rodziny osobiście ani nie wysyła pism.
    > To jak chcesz powiadomic o rozpoczęciu śledztwa?

    JA, to generalnie nie chcę :-) A poważnie, to prokuratura wysyła odpis
    postanowienia o wszczęciu. Policja ma swój druczek. Szukać Ci wzorca?
    Chcesz znać treść?
    >
    > Matke, siostrę czy męża w systemie Pesel znaleźć łatwo, jak
    > mieszkają pod adresem zameldowania ...

    No ale nie powiadamiasz wszystkich. Co więcej, to się ustnie powiadamia,
    więc jeszcze może być tak, ze teraz ktoś się nie przyzna.

    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1