eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Re: Jak dokona? (na jakiej podstawie) zmiane w Akcie notarialnym??????????
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2004-03-15 08:49:31
    Temat: Re: Jak dokona? (na jakiej podstawie) zmiane w Akcie notarialnym??????????
    Od: "Beata " <b...@N...gazeta.pl>

    p...@d...com.pl (PDL) napisał(a):

    > Problem polega na tym, i? naby?em nieruchomo?? na spó?k? z
    > cudzodziemcem

    nieruchomość we spółwłasności?

    (10lat temu), 5 lat temu opó?ci? Polsk? i ?lad po nim
    > zagin??!. Jak poprawi? akt notarialny aby nieruchomo?? przepisa? na
    > mnie.

    To znaczy, że chcesz przejać jego udział????

    Jeśli rzeczywiście nie masz z nim kontaktu, to przyjdzie poczekać jeszcze 25
    lat na zasiedzenie...
    B.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2004-03-16 07:20:42
    Temat: Re: Jak dokonać (na jakiej podstawie) zmiane w Akcie notarialnym??????????
    Od: pdl <p...@d...com.pl>

    Użytkownik Beata napisał:
    > p...@d...com.pl (PDL) napisał(a):
    >
    >
    >>Problem polega na tym, i? naby?em nieruchomo?? na spó?k? z
    >>cudzodziemcem
    >
    >
    > nieruchomość we spółwłasności?
    Tak
    >
    > (10lat temu), 5 lat temu opó?ci? Polsk? i ?lad po nim
    >
    >>zagin??!. Jak poprawi? akt notarialny aby nieruchomo?? przepisa? na
    >>mnie.
    >
    >
    > To znaczy, że chcesz przejać jego udział????
    TAK
    >
    > Jeśli rzeczywiście nie masz z nim kontaktu, to przyjdzie poczekać jeszcze 25
    > lat na zasiedzenie...
    > B.
    >
    To znaczy, od daty opuszczenia kraju się liczy czy od daty podpisania
    aktu notarialnego?.
    A nie można uznać osobę za "miejsce pobytu nie ustalono" i przepisać
    (tak jak np. przy sprawach rozwodowych)?
    dziękuję
    PDL



  • 3. Data: 2004-03-16 16:09:40
    Temat: Re: Jak dokonać (na jakiej podstawie) zmiane w Akcie notarialnym??????????
    Od: "Beata " <b...@N...gazeta.pl>

    pdl <p...@d...com.pl> napisał(a):

    > > Jeśli rzeczywiście nie masz z nim kontaktu, to przyjdzie poczekać
    jeszcze 25
    > > lat na zasiedzenie...
    > > B.
    > >
    > To znaczy, od daty opuszczenia kraju się liczy czy od daty podpisania
    > aktu notarialnego?.

    Ponieważ wiesz, że tak naprawde nie jesteś właścicielem całości (zła wiara),
    to trzeba poczekać łącznie 30 lat od momentu, w którym wszyscy zaczęli
    uważać Cię za jedynego właściciela i Ty sam tak sie zacząłeś zachowywać. To
    oznacza mniej więcej tyle, że płacisz podatki, wszelkie rachunki za całość i
    na swoje nazwisko (lub żony, w każdym razie nie drugiego współwłaściciela),
    sąsiedzi Cię postrzegają jako właściciela i to na Ciebie jako takowego
    wskażą, gdyby ktoś ich o to zapytał.
    Jeśli drugi współwłaściciel nigdy powyzszych czynności nie robił, a nie
    mieliście umowy o zarząd, w której umówiliście się, że to Ciebie one
    obciażają to nawet od początku istnienia tej współwłasności może biec termin
    zasiedzenia. Jeśli drugi współwłaściciel porzucił te czynności w związku z
    wyjazdem po 5 latach i zostawił Ci wszystko na głowie bez żadnej umowy,
    choćby ustnej, to od tego momentu możesz zasiadywać przez kolejne 30 lat.

    > A nie można uznać osobę za "miejsce pobytu nie ustalono" i przepisać
    > (tak jak np. przy sprawach rozwodowych)?

    Na to pytanie może odpowie ktoś, kto się z tym zetknął. Nie wydaje mi się
    prawdopodobne, żeby mozna to było zrobić w podany przez Ciebie sposób.
    B.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2004-03-16 16:11:34
    Temat: Re: Jak dokonać (na jakiej podstawie) zmiane w Akcie notarialnym??????????
    Od: "Beata " <b...@N...gazeta.pl>

    pdl <p...@d...com.pl> napisał(a):

    > > Jeśli rzeczywiście nie masz z nim kontaktu, to przyjdzie poczekać
    jeszcze 25
    > > lat na zasiedzenie...
    > > B.
    > >
    > To znaczy, od daty opuszczenia kraju się liczy czy od daty podpisania
    > aktu notarialnego?.

    Ponieważ wiesz, że tak naprawde nie jesteś właścicielem całości (zła wiara),
    to trzeba poczekać łącznie 30 lat od momentu, w którym wszyscy zaczęli
    uważać Cię za jedynego właściciela i Ty sam tak sie zacząłeś zachowywać. To
    oznacza mniej więcej tyle, że płacisz podatki, wszelkie rachunki za całość i
    na swoje nazwisko (lub żony, w każdym razie nie drugiego współwłaściciela),
    sąsiedzi Cię postrzegają jako właściciela i to na Ciebie jako takowego
    wskażą, gdyby ktoś ich o to zapytał.
    Jeśli drugi współwłaściciel nigdy powyzszych czynności nie robił, a nie
    mieliście umowy o zarząd, w której umówiliście się, że to Ciebie one
    obciażają to nawet od początku istnienia tej współwłasności może biec termin
    zasiedzenia. Jeśli drugi współwłaściciel porzucił te czynności w związku z
    wyjazdem po 5 latach i zostawił Ci wszystko na głowie bez żadnej umowy,
    choćby ustnej, to od tego momentu możesz zasiadywać przez kolejne 30 lat.

    > A nie można uznać osobę za "miejsce pobytu nie ustalono" i przepisać
    > (tak jak np. przy sprawach rozwodowych)?

    Na to pytanie może odpowie ktoś, kto się z tym zetknął. Nie wydaje mi się
    prawdopodobne, żeby mozna to było zrobić w podany przez Ciebie sposób.
    B.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1