eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Inspektor Stoartu odwiedził sklep
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2005-10-11 17:39:27
    Temat: Inspektor Stoartu odwiedził sklep
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Do sklepu przyszedł inspektor Stoartu, stwierdził że gra radio a nawet
    jest w lokalu instalacja głośnikowa do innych pomieszczeń. Napisał
    protokół i poszedł.
    Co dalej będzie sie działo w takim przypadku? Jakieś konsekwencje dla
    właściciela sklepu?
    Sklep nie ma żadnych umów ze stoartami/zaiksami/innymi_takimi. Czy
    powinien mieć a jeśli tak to z kim? I jakie to koszty?
    Co obecnie należy robić aby nie popaść w jakieś kłopoty?

    Alek


  • 2. Data: 2005-10-13 03:30:06
    Temat: Re: Inspektor Stoartu odwiedził sklep
    Od: shell <d...@n...com>

    Alek wrote:

    > Do sklepu przyszedł inspektor Stoartu, stwierdził że gra radio a nawet
    > jest w lokalu instalacja głośnikowa do innych pomieszczeń. Napisał
    > protokół i poszedł.
    > Co dalej będzie sie działo w takim przypadku? Jakieś konsekwencje dla
    > właściciela sklepu?

    To zalezy jak jest glupi...


    > Sklep nie ma żadnych umów ze stoartami/zaiksami/innymi_takimi. Czy
    > powinien mieć a jeśli tak to z kim?


    Umowe to musi miec zaiks z autorem. a nie Ty z zaiksem.

    Kiedy przyjdzie nastepnym razem, to wygon go i tyle.


    > I jakie to koszty?
    > Co obecnie należy robić aby nie popaść w jakieś kłopoty?
    >
    > Alek


    To samo co robi zaiks. Wziac na strachy.


  • 3. Data: 2005-10-13 19:17:19
    Temat: Re: Inspektor Stoartu odwiedził sklep
    Od: " jb" <j...@g...pl>


    > Sklep nie ma żadnych umów ze stoartami/zaiksami/innymi_takimi. Czy
    > powinien mieć a jeśli tak to z kim? I jakie to koszty?
    > Co obecnie należy robić aby nie popaść w jakieś kłopoty?

    Puszczanie muzyki bez umowy to przestepstwo art. 116 Prawa autorskiego.
    Zazwyczaj organiacje chroniące prawa twórców po takiej kontroli kierują
    zawiadomienia do prokuratury albo policji.
    Najlepiej jak najszybciej sie dogadać.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2005-10-13 20:19:03
    Temat: Re: Inspektor Stoartu odwiedził sklep
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik " jb" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dimbrv$h9a$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Puszczanie muzyki bez umowy to przestepstwo art. 116 Prawa autorskiego.

    Ale to nie jest "puszczanie muzyki" jak np. na imprezie tylko radio
    grające sobie, żeby w sklepie nie było ciszy i żeby sprzedawca nie umarł z
    nudów gdy nie ma klientów. Normalna komercyjna stacja radiowa (zetka, rmf
    czy coś takiego). Jeśli taka stacja emituje utwory artystów to im płaci,
    więc sklep miałby za to samo płacić drugi raz?

    > Zazwyczaj organiacje chroniące prawa twórców po takiej kontroli kierują
    > zawiadomienia do prokuratury albo policji.
    > Najlepiej jak najszybciej sie dogadać.

    To znaczy? Pewnie podpisać jakąś umowę? Jakie to koszty?
    A jeśli właściciel sklepu zlikwiduje teraz to radio to pewnie i tak będzie
    musiał zapłacić jakiś haracz wstecz?


  • 5. Data: 2005-10-13 20:24:20
    Temat: Re: Inspektor Stoartu odwiedził sklep
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik " jb" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dimbrv$h9a$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Puszczanie muzyki bez umowy to przestepstwo art. 116 Prawa autorskiego.

    Przeglądam tę ustawę i znalazłem to:

    Art. 24.
    2. Posiadacze urządzeń służących do odbioru programu radiowego lub
    telewizyjnego mogą za ich pomocą odbierać nadawane utwory, choćby
    urządzenia te były umieszczone w miejscu ogólnie dostępnym, jeżeli nie
    łączy się z tym osiąganie korzyści majątkowych.

    Czy to ma zastosowanie w tym przypadku?


  • 6. Data: 2005-10-14 02:59:12
    Temat: Re: Inspektor Stoartu odwiedził sklep
    Od: gina <l...@f...com>

    jb wrote:

    >>Sklep nie ma żadnych umów ze stoartami/zaiksami/innymi_takimi. Czy
    >>powinien mieć a jeśli tak to z kim? I jakie to koszty?
    >>Co obecnie należy robić aby nie popaść w jakieś kłopoty?
    >
    >
    > Puszczanie muzyki bez umowy to przestepstwo art. 116 Prawa autorskiego.

    Umowy czyjej z kim?

    Zacznij wyliczanke sgtron umow od faktycznego autora, powiedzmy, hmmm,
    "Goralu czy ci nie zal".



    > Zazwyczaj organiacje chroniące prawa twórców po takiej kontroli kierują
    > zawiadomienia do prokuratury albo policji.
    > Najlepiej jak najszybciej sie dogadać.

    I o to chodzi. Strach, zywienie i prokreacja. Najwieksze sily kierujace
    w przyrodzie ;-)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1