eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Informowanie sprzedajacego o rzeczywistej wartosci przedmiotu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2006-03-19 11:34:52
    Temat: Re: Informowanie sprzedajacego o rzeczywistej wartosci przedmiotu
    Od: "Michal Wilk" <m...@g...pl>

    Uzytkownik <g...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:1142767755.317009.210690@i39g2000cwa.googlegrou
    ps.com...
    >A czy to nie prowadzi do takiej sytuacji, ze kazdy kupujacy moze byc
    > nazwany oszustem tylko dlatego, ze kupi cos gdzies taniej niz w
    > sklepie?

    Nie. Jesli ktos kupi "cos gdzies taniej niz w sklepie" to nie moze byc TYLKO
    dlatego uznany oszustwem. Dla bytu przestepstwa, jak mowi art. 286 par. 1
    kk, koneiczne jest wyzyskanie bledu - wiec ten blad po stronie sprzedajacego
    musi wystepowac (np. ktos sprzedaje obraz Matejki, bedac w bledzie, ze
    sprzedaje reprodukcje, kupujacy doskonale wie, ze to Matejko i wie, ze
    sprzedajacy jest w bledzie - mimo to wyzyskuje ten blad i kupuje reprodukcje
    za smieszne pieniadze)

    Pozdrawiam,
    Michal



  • 22. Data: 2006-03-19 12:06:23
    Temat: Re: Informowanie sprzedajacego o rzeczywistej wartosci przedmiotu
    Od: g...@g...com

    Oto mi chodzilo :)
    Dzieki.


  • 23. Data: 2006-03-20 09:38:39
    Temat: Re: Informowanie sprzedajacego o rzeczywistej wartosci przedmiotu
    Od: "Tiger" <c...@c...pl>

    >> Czy istnieją już klarowne przesłanki do zastosowania art. 286. § 1.?
    >
    > Moim zdaniem nie, o ile osoba sprzedająca nie jest przykładowo chora
    > psychicznie.

    To ja podpowiem inny przyklad. Mam taki zloty damski zegarek po ciotce,
    ktory matka kazala mi sprzedac gdzies, bo ciotki nie lubila i nie ma zamiaru
    zlotego zegarka po niej trzymac w domu. Bylem u trzech jubilerow, u
    pierwszego zrobilem ekspertyze a u dwoch pozostalych probowalem sprzedac.
    Ekspertyza okresla wartosc na 900 zl. Kazdy z tych dwoch kolejnych jubilerow
    zaczynal rozmowe od "ten zegarek ma wartosc pamiatkowa", po czym dochodzilo
    do wyrechotania "no ostatecznie dam panu za niego jakies 150 zlotych".

    Praktyka powszechna i wszyscy dobrze wiedza, co sie z takimi zegarkami
    pozniej dzieje... Dodam ze chodzi o markowy szwajcarski zegarek w idealnym
    stanie, wiec wnioski sa oczywiste. Czy w przypadku zawarcia takiej
    transakcji taki jubiler podpada pod ten paragraf?

    Pozdrawiam,

    Tiger



  • 24. Data: 2006-03-20 20:49:51
    Temat: Re: Informowanie sprzedajacego o rzeczywistej wartosci przedmiotu
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Tiger [###c...@c...pl.###] napisał:

    > Czy w przypadku zawarcia takiej transakcji taki jubiler
    > podpada pod ten paragraf? Pozdrawiam,

    Moim zdaniem nie. Chyba, ze zacznie przekonywać sprzedające, że to nie
    złoty zegarek, tylko pozłacany.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1