eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoIlu etatowców pracujacych w swieto potrzeba do zlapania jednego etatowca w malym sklepiku? › Re: Ilu etatowców pracujacych w swieto potrzeba do zlapania jednego etatowca w malym sklepiku?
  • Data: 2016-08-17 09:11:03
    Temat: Re: Ilu etatowców pracujacych w swieto potrzeba do zlapania jednego etatowca w malym sklepiku?
    Od: m <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 17.08.2016 08:21, Liwiusz wrote:
    > Uprzywilejowanie grupy jest bez sensu i tylko

    @Tomasz: czy to na pewno takie uprzywilejowanie? Zauważ że ci
    "uprzywilejowani" mali sklepikarze, są i tak w znakomitej większości
    zamknięci w święta niehandlowe, a duża część z nich jest zamknięta w
    niedzielę. Więc tak jakby nie byli zainteresowani tym uprzywilejowaniem.

    >> > komplikuje niepotrzebnie prawo, bo zaraz okazało się, że trzeba zamknąć
    >> > stacje benzynowe (teraz zrobiono wyjątki - czyli ten pracownik sprzedaży
    >> > jest inny niż ten w innym sklepie?), apteki itd...
    >
    > Już pisałem przecież, że zakaz handlu nie ma na uwadze sprzedawców,
    > tylko kupujących. Jak już chcesz dyskutować dalej, to choć dobierz
    > odpowiednią argumentację.

    Coś w tym musi być. Jeżeli odrzucić motywację religijną, może chodzić o
    to żeby skłonić Lud do tego żeby z nudów poszedł na pochód. Może się
    mylę, ale wzrost aktywności rodaków we wszelkich pochodach, czy to na
    Trzech Króli czy to na Święto Niepodległości, czy wreszcie na marsz
    drobiu z białej czekolady (a.k.a. Orzeł Morze) jakoś tak się zbiega z
    ustanowieniem tych dni jako niehandlowych.

    Nuda panie, grillować nie można w nieskończoność, trza pójść i pomachać
    flagą.

    >
    >
    >> > Jest to 1) psucie prawa 2) generowanie dodatkowych uprzywilejowanych
    >> > grup, ot tak sobie, tylko dlatego, że ktoś rości sobie prawo, by
    >> > wiedzieć lepiej czego ja potrzebuję.
    > Już pisałem - z handlem w niedzielę jest tak, że nawet jak wszyscy
    > właściciele by nie chcieli, to dążąc do maksymalizacji zysku, i tak duża
    > część z nich by się otwarła. Tego dylematu nie rozwiążesz inaczej jak
    > odgórną regulacją, wynika to z prostej matematyki i teorii gier ;)

    Świat się kończy, Liwiusz pozytywnie o odgórnych regulacjach.

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1