eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoIle kosztuje i ile może adwokat? › Re: Ile kosztuje i ile może adwokat?
  • Data: 2012-09-10 08:59:58
    Temat: Re: Ile kosztuje i ile może adwokat?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 9 Sep 2012, arek wrote:

    > 2. Widziałem wzory formularzy i czytałem na internecie teksty "wezwij do
    > zwrotu zaliczki a jak nie odda - to postępowanie nakazowe
    > i
    > wniosek zajęcie powództwa".

    Łamanie moje :)

    > Nic o zajęciu - to wolno czy nie wolno tego napisać?

    Bo tam jest "i".
    Po prawdzie też nie jest dla mnie jasne co ukryłeś pod "zajęciem
    powództwa", ale zajęcie z zasady ma miejsce do czegoś, co jest
    już zasądzone i na co wydano papier o egzekucji.
    Czyli *po* postępowaniu (wygranym).
    Rzuć okiem np:
    http://windykacja.wieszjak.pl/wszczecie-egzekucji/20
    2604,Wniosek-o-wszczecie-egzekucji.html
    http://groups.google.com/group/pl.soc.prawo/browse_t
    hread/thread/e15c1a4b78ada842/8dc9e206ebe32603
    Wychodzi, że podstawą jest zaakceptowanie faktu, iż nie załatwisz całości
    "jednym ruchem". Najpierw trzeba wygrać postępowanie (skutecznie, czyli
    musi się uprawomocnić), reszta później.
    Z tego co widzę są przypadki:
    http://www.eporady24.pl/wszczecie_postepowania_egzek
    ucyjnego,artykuly,4,58,355.html
    ...składania wniosku do sądu, ale chyba przejąć zarządzania przedsiębiorstwem
    owego przedsiębiorcy nie zamierzasz ;)
    Jakby chodziło o cokolwiek co "zajmuje" się przed lub w trakcie
    postępowania, to używa się nazwy "zabezpieczenie".
    Ale w opisanym przypadku, na moje oko, powodów do "zabezpieczania"
    nie widać - chyba że np. podejrzewasz iż gość ucieknie za granicę.

    > piszą o konieczności przedstawianie dowodów (jak udowodnić że pozwany
    > podłączył mi rurę spalinową nie do wkładu ceramicznego w kominie ale po
    > prostu wsadził kawałek w ścianę i obmurował dla niepoznaki - skoro sam to
    > rozebrałem)

    Robert Ci napisał :]

    > Jak udowodnić że podał zły adres zamieszkania skoro dobrego
    > oficjalnie nie znam.

    A co stoi na przeszkodzie "nieoficjalnej" acz faktycznej wiedzy?
    Chcesz powiedzieć, że ustaleń np. firmy detektywistycznej z założenia
    nie wolno ujawniać przed sądem bo są "nieoficjalne"?
    "W wyniku usiłowań nawiązania kontaktu udało mi się ustalić..." - co
    w tym opisie jest nie tak?

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1