"Robert Tomasik" <r...@g...pl> niebacznie popelnil
news:c7ocgs$g9m$11@news.onet.pl:

>> > Rzecz w tym, że w magazynach znajduje się amunicja ze
>> > starszych dostaw [...] Co nie oznacza, że gdzieś nie mogły
>> > zostać.
>> A nie powinny...
> Wiesz, ta instytucja tak działa, ze wiele rzeczy które
> niepowinny są tu na porządku dzienny,
Nie dyskutuję z faktami.
Mam wrażenie, że nie będzie dyskusji w ocenie takiego stanu rzeczy-
do dyskusji potrzeba 2 odmiennych zdań.

>>> użycie [strzelby] jest w zasadzie równoważne
>>> z użyciem broni palnej
>> Zaraz, moment: "równoznaczne"?
> Równoznaczne co do niebezpieczeństwa ewentualnych skutków. Bo z
> punktu widzenia prawa tak strzelba jest na poziomie pałki czy RMG.

i dalej /cytaty pociete - nie krzycz

> używać to [strzelbę] należy tak jak broni palnej.
Dalej nie rozumiem dlaczego nie traktujesz strzelb gładkolufowych
(co nie nie do końca jest prawdą - "gwint" jest)
jako broni palnej dodając "tożsame" "równoznaczne".
Podejrzewam, ze wynika to nie z klasyfikacji rusznikarskiej
a prawnej - mógłbyś dojaśnić?

>> > A nawet samotna śrucina (ma około 7 mm średnicy)
>> > trafiając w głowę może być niebezpieczna.
>> 7mm? Toż to już nawet nie 000, to loftki, na wilki.
>> Pan komendant wyraźnie powiedział: penetrująca typu breneka.
> Są dwa rodzaje amunicji ostrej. W Łodzi pomylili z breneką, więc
> nikt nie mówi o innych rodzajach. Ale istnieje jeszcze amunicja
> śrutowa. To jest śrut o średnicy niecałych 7 mm i ma łuskę w
> kolorze granatowym.
Dwie sprawy, pierwsza że to _nie_ był śrut bo pan kom powiedział...
Druga, że śrut o śr. ok.7mm to więcej niż 000.

>> Ja wiem, że koszty, itd. ale czy nie byłoby sensowniejsze
>> wyposażenie policji w oddzielne jednostki broni, tylko do
>> amunicji "o zminimalizowanym ryzyku"?
> Nie da się. Tu nie chodzi o koszty. Tu chodzi o taktykę użycia.
> [...] musiał byś zabierać całą masę broni ze sobą.
A czemu nie (wiem, koszty)?
Karabinek snajperski raczej trudno w największym zamieszaniu pomylić
z pałką, a oba wcześniejsze z kolczatką. Gdzieindzej też najwięcej
pomyłek jest przy kniejówkach - najmniej przy sztucerach.

--
pozdro
poreba