eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGotówka w DG czyli czynny żal w KK. › Re: Gotówka w DG czyli czynny żal w KK.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!new
    sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki,pl.soc.prawo
    Subject: Re: Gotówka w DG czyli czynny żal w KK.
    Date: Tue, 6 Jan 2004 18:39:49 +0100
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 124
    Message-ID: <btev0c$egd$5@inews.gazeta.pl>
    References: <bt5udd$fui$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <7lcy93o4zhc9.1w04c3y7s4yai$.dlg@40tude.net>
    <bt6d37$eo8$1@opal.futuro.pl> <bt6f57$buj$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <bt9rrh$p2t$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    <btbsf4$g1b$1@inews.gazeta.pl>
    <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    <btcp4j$idc$4@inews.gazeta.pl>
    <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    <btej2a$mr0$1@inews.gazeta.pl>
    <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    NNTP-Posting-Host: pc204.nowysacz.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1073413966 14861 217.99.219.204 (6 Jan 2004 18:32:46 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 6 Jan 2004 18:32:46 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-User: robert.tomasik
    User-Agent: Hamster/2.0.0.1
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:101090 pl.soc.prawo:185972
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości
    news:Pine.WNT.4.58.0401061645110.-322135@k6-2.portez
    jan.zabrze.pl...
    > Ano. Tylko nie wydaje mi się prawidłowy taki stan, żeby obywatel
    > miał interes w nieujawnianiu wykroczenia :[ - szczególnie
    > jeśli popełnił je nieumyślnie.

    Eee! A na ten przykład wykroczenia drogowe? Wszystkie nieumyślne, a w
    ujawnieniu przed policją jakiegoś głębszego interesu dla sprawcy trudno
    się dopatrzyć.

    > Przeszkody bywają różne:
    > - kontakt z firmą na PK lub nawet KPiR ale prowadzącą (nieobowiązkową !)
    > dokumentację KW/KP. "A co się stało z kwitkiem numer 1732/2003 ??" :)

    Został anulowany i leży sobie w segregatorze przekreślony i anulowany.
    Wpłacający się rozmyślił w chwili wpłącania i poszedł do banku, :-))

    > - brak zaufania do kontrahenta :) (owszem, taki przypadek już
    > był na grupie :))

    A to zresztą główna przyczyna celowego złamania rzeczonego przepisu
    ustawy.

    > - terminy zdarzeń; klasyka to przedpłata VAT: przedpłata (jej
    > otrzymanie) powoduje powstanie obowiązku podatkowego; i nijak
    > nie mogę sobie wyobrazić jak nie wpaść z deszczu pod rynnę
    > mając w ręku np. paragon fiskalny z kwotą przedpłaty :]

    No ale w tym wypadku wyjdzie na to, żeś podatek odprowadził wcześniej, a
    nie później. To chyba karalne nie jest. Zresztą obowiązek podatkowy
    powstaje w chwili wystawienia dokumentu o ile się nie mylę i chwila
    zapłaty lub nawet jej brak ma znaczenie drugorzędne. Choć podatki nie są
    moją silną stronę, więc niechętnie wchodzę na ten grząski grunt.

    > Wracamy do kwestii co to jest "płatność" :)
    > Jak rozumiem proponujesz wyłączenie depozytu z "płatności" (no
    > bo jaki inny status mają mieć owe pieniądze ?)

    Proponuję, by im nie nadawać żadnego statusu. Po prostu pomyłka, którą
    próbujemy w miarę możliwości rozsądnie wyprostować.

    > No to przechlapane: bo jeśli istnieje dowód że pieniądze zostały
    > przekazane to trzeba by się mocno starać żeby udowodnić że to
    > był depozyt prawidłowy, inny ruch powoduje więcej komplikacji
    > niż samo wykroczenie :[

    Jeśli tego nie da się wyprostować "po cichu", to oczywiście zamieszanie
    może być. Nie jestem mocny z księgowości, ale mniej więcej widzę to tak.
    Kontrahent reguluje drugi raz należność, tym razem prawidłowo na konto.
    Księgowa "orientuje" się, że doszło do bezpodstawnego wzbogacenia, bo
    dostała dwa razy należność za tę samą fakturę i wpłacone w gotówce
    pieniądze przelewa uczciwie z powrotem.
    >
    > Jak widzisz - nie zawsze się da.
    > Poza tym... mówimy w sumie o "zamazywaniu" zdarzenia przez ukrycie
    > faktów. Hm... Mi chodziło o to, że należałoby oczekiwać obietnicy
    > legalnego uwolnienia od kary z tytułu przyznania się :) przed
    > właściwym organem.

    Rozgrzeszenie? No to musimy poczekać na szersze zastosowanie Konkordatu w
    gospodarce chyba.

    > A co z tym KP którego nie da się anulować ??

    A czemu nie da?
    >
    > W zupełności się zgadzam.
    > Tak samo jak nie przemawia do mnie argument że "ujawnienie majątku
    > to przestępcom posłuży" - ci 'prawdziwi' pewnie nie zajmują się
    > takimi drobiazgami :]

    Jestem podobnego zdania co Ty. jakby przestępcy w wyborze ofiary kierowali
    się zeznaniami podatkowymi, to najbardziej przechlapane miała by strefa
    budżetowa. No bo jako urzędnik co możesz ukryć z dochodu? A taki
    biznesmen? Rzadko który osiąga dochody, bo ma spore koszty.

    > >+ danych osobowych. osobiście uważam ją za bubel. Za bubel, bo pozwala
    na
    > >+ różną interpretację. Miała ona zapobiec przysyłaniu SPAMU do skrzynek
    > >+ pocztowych, a tak naprawdę, to w skrzynce reklamy są nadal, tylko że
    jak
    >
    > To chyba ta druga, o "niezamówionych...drogą elektroniczną" :)
    > Ale prawda.

    Ale ta o usługach elektronicznych dotyczy maili. A ja jak znajdowałem w
    skrzynce pocztowej głupie gazetki tak znajduję. Tylko teraz to się
    ewentualnie nazywa "druk bezadresowy", co mnie średnio satysfakcjonuje. Za
    to jak kumpel mieszka u teściowej i nie znam jej nazwiska, to numeru
    telefonu do tego kumpla nie dostanę w Biurze Numerów, bo chronią teściową.
    Ewentualnie mogę spędzić wieczór nad książką i czytać ją od deski do
    deski.

    > >+ § 1. Kto narusza przepis jakiejkolwiek ustawy, podlega karze
    pozbawienia
    > >+ wolności do 2 lat, ograniczenia wolności albo grzywny.
    >
    > O nie.
    >
    > 1a: kto nie wydaje na czas rozporządzeń wykonawczych ten podlega...

    A to by się pod niedopełnienie obowiązków z karnego nie dało podciągnąć?
    Myślę, że nie byłoby bardzo naciągane.

    > >+ I w ten sposób załatał bym wiele dziur w naszym prawie. Bo kto tak
    > >+ naprawdę pamięta te wszystkie zakazy rozsiane w wielu ustawach?
    >
    > Przede wszystkim konia z rzędem temu, kto "z palca" jest
    > w stanie być pewien czy dany czyn/postąpienie jest dozwolone
    > czy nie :(

    A nawet jak dziś sprawdzi i będzie w miarę pewny, to jutro może się
    okazać, że już nie ma racji. No to dodajmy, że o ile pokrzywdzonym nie
    jest Skarb Państwa, to jest to ścigane na wniosek.

    > Coś ty.
    > To nie można zlecić zagranicznej firmie ?? Dopóki wykonawcy
    > pozostaną poza granicami to nie podlegają pod krajowe prawo,
    > więc ich by wystrzelać nie trzeba było !

    Polska jest za duża i za duże mamy doświadczenie w partyzantce. Może się
    ktoś uchować i nie rozwiążemy kwestii "ostatecznie".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1