eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Glosy stron a protokol z rozprawy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2005-12-15 21:49:31
    Temat: Re: Glosy stron a protokol z rozprawy
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Sonn napisał(a):

    >
    > Nigdy nie ma i nie było obowiązku protokołowania w całości głosów stron.

    Obowiązek był i jest.


    > Można zamieścić krótkie streszczenie głosów stron, ale nie protokołuje się ich w
    całości.
    > Odnotowuje się natomiast tylko i wyłacznie końcowy wniosek strony, a
    > więc wniosek oskarżyciela o wymiar kary i wniosek obrońcy i oskarżonego.
    >

    A ty nie odróżniasz obowiązujących przepisów od prawa od przyjęte3j w
    sądach praktyki.
    Niektóre przepisy po prostu się nie przyjeły w praktyce, nie wnikając z
    jakiego powodu.

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."


  • 12. Data: 2005-12-16 00:21:31
    Temat: Re: Glosy stron a protokol z rozprawy
    Od: " jb" <j...@g...pl>


    > to chyba psim obowiazkiem sedziego
    > jest wykonac ten nakaz i kazac
    > protokolowac rowniez glosy stron
    > tak jak caly przewod sadowy

    Głosy stron nie są "wyjaśnieniami, zeznaniami, oświadczeniami i wnioskami oraz
    stwierdzeniami określonych okoliczności przez organ prowadzący postępowanie" -
    nie należą do żadnej z kategorii wymienionych w tym przepisie. Zatem nie muszą
    być "zamieszczone w protokole z możliwą dokładnością".

    Natomiast: "Osoby biorące udział w czynności mają prawo żądać zamieszczenia w
    protokole z pełną dokładnością wszystkiego, co dotyczy ich praw lub
    interesów." Czy zgłosiłes oficjalnie (do protokołu ;) ) takie żądanie?


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 13. Data: 2005-12-16 01:33:31
    Temat: Re: Glosy stron a protokol z rozprawy
    Od: "m m" <m...@g...pl>

    jb <j...@g...pl> napisał(a):

    >
    > > to chyba psim obowiazkiem sedziego
    > > jest wykonac ten nakaz i kazac
    > > protokolowac rowniez glosy stron
    > > tak jak caly przewod sadowy
    >
    > Głosy stron nie są "wyjaśnieniami, zeznaniami, oświadczeniami i wnioskami oraz
    > stwierdzeniami określonych okoliczności przez organ prowadzący postępowanie" -
    > nie należą do żadnej z kategorii wymienionych w tym przepisie. Zatem nie muszą
    > być "zamieszczone w protokole z możliwą dokładnością".
    >
    > Natomiast: "Osoby biorące udział w czynności mają prawo żądać zamieszczenia w
    > protokole z pełną dokładnością wszystkiego, co dotyczy ich praw lub
    > interesów." Czy zgłosiłes oficjalnie (do protokołu ;) ) takie żądanie?

    NIE bo to nie jest konieczne (moim zdaniem)
    Troche wyzej mi namieszales ale

    Art. 37. § 1. k.p.w. mowi
    Protokół spisuje się z każdej czynności mającej istotne znaczenie dla sprawy,
    a w szczególności z rozprawy i posiedzenia, a także z dokonanych poza rozprawą
    czynności dowodowych, chyba że ustawa stanowi inaczej.

    Z tego ja czytam ze
    1. Ustawodawca definiuje rozprawe jako jedna z "czynnosci majacej istotne
    znaczenie dla sprawy" (z takimi definicjami nie wolno nawet sedziemu
    polemizowac, na szczescie)
    2. Z calutenkiej rozprawy musi byc protokol
    bo nie znam przepisu, ktory zwalnia lub ogranicza obowiazek
    protokolowania niektorych czesci rozprawy "z mozliwa dokladnoscia".
    Glosy stron sa koncowa faza rozprawy wiec...
    musza byc protokolowane "z mozliwa dokladnoscia"
    Jesli jest taki przepis, ktory pozwala glosy stron "traktowac luzniej" to
    wskaz mi go prosze.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2005-12-18 16:13:32
    Temat: Re: Glosy stron a protokol z rozprawy
    Od: poreba <d...@p...com>

    Dnia Thu, 15 Dec 2005 22:49:31 +0100, Johnson napisał(a):

    > A ty nie odróżniasz obowiązujących przepisów od prawa od przyjęte3j w
    > sądach praktyki.
    > Niektóre przepisy po prostu się nie przyjeły w praktyce, nie wnikając z
    > jakiego powodu.
    Jako osobnik nie spełniający pewnych wymogów, chciałbym aby przepisy o
    konieczności wykonywania pewnych czynności przez /zawodowych prawników/
    się w *praktyce* nie przyjęły. A i ten przepis o karalności przełażenia w
    niedozwolonym miejscu też mógłby się w *praktyce* nie przyjąć miałbym
    bliżej do kisku.
    NMSP

    --
    pozdro
    poreba


  • 15. Data: 2005-12-22 16:50:19
    Temat: Re: Glosy stron a protokol z rozprawy
    Od: MiKeyCo <m...@w...pl>

    Johnson napisał(a):
    > A ty nie odróżniasz obowiązujących przepisów od prawa od przyjęte3j w
    > sądach praktyki.
    > Niektóre przepisy po prostu się nie przyjeły w praktyce, nie wnikając z
    > jakiego powodu.

    Jeśli część obowiązującego prawa się nie podoba sądom to tym gorzej
    dla sądów czy dla prawa? :D



    --
    pzdr
    MiKeyCo


  • 16. Data: 2005-12-22 17:48:10
    Temat: Re: Glosy stron a protokol z rozprawy
    Od: "Maverick31" <m...@o...pl>


    Użytkownik "MiKeyCo" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:doelon$933$1@news.task.gda.pl...
    > Johnson napisał(a):
    >> A ty nie odróżniasz obowiązujących przepisów od prawa od przyjęte3j w
    >> sądach praktyki.
    >> Niektóre przepisy po prostu się nie przyjeły w praktyce, nie wnikając z
    >> jakiego powodu.
    >
    > Jeśli część obowiązującego prawa się nie podoba sądom to tym gorzej dla
    > sądów czy dla prawa? :D
    >
    Tym gorzej dla nas- obywateli tego kraju. Skoro prawo to normy przyjete
    przez spoleczenstwo ( cokolwiek by nie powiedziec o spoleczenstwie i o jego
    reprezentantach ) to o ile sad lekcewazy te prawo to oznacza, że mamy do
    czynienia z dyktatura sadow.

    Pozdrawiam Maver



  • 17. Data: 2005-12-22 19:07:21
    Temat: Re: Glosy stron a protokol z rozprawy
    Od: MiKeyCo <m...@w...pl>

    Maverick31 napisał(a):
    >>>A ty nie odróżniasz obowiązujących przepisów od prawa od przyjęte3j w
    >>>sądach praktyki.
    >>>Niektóre przepisy po prostu się nie przyjeły w praktyce, nie wnikając z
    >>>jakiego powodu.
    >> Jeśli część obowiązującego prawa się nie podoba sądom to tym gorzej dla
    >>sądów czy dla prawa? :D
    > Tym gorzej dla nas- obywateli tego kraju. Skoro prawo to normy przyjete
    > przez spoleczenstwo ( cokolwiek by nie powiedziec o spoleczenstwie i o jego
    > reprezentantach ) to o ile sad lekcewazy te prawo to oznacza, że mamy do
    > czynienia z dyktatura sadow.

    E, tam od razu dyktatura. Winne jest prawo i społeczeństwo. Prawo
    powinno działać w poszanowaniu sądów i sędziów, a oni powinny ustanowić
    sobie nowe społeczeństwo, jeśli obecne nie jest zadowolone i tym samym
    godne bycia sądzonym. (:



    --
    pzdr
    MiKeyCo


  • 18. Data: 2005-12-23 00:11:08
    Temat: Re: Glosy stron a protokol z rozprawy
    Od: " jb" <j...@g...pl>


    Głosy stron nie są "czynnością mającą istotne znaczenie dla sprawy".

    >
    > Z tego ja czytam ze
    > 1. Ustawodawca definiuje rozprawe jako jedna z "czynnosci majacej istotne
    > znaczenie dla sprawy" (z takimi definicjami nie wolno nawet sedziemu
    > polemizowac, na szczescie)

    Nie. Chodzi o czynności dokonane na rozprawie czy posiedzeniu. Sama rozprawa
    nie jest czynnością.

    > 2. Z calutenkiej rozprawy musi byc protokol
    > bo nie znam przepisu, ktory zwalnia lub ogranicza obowiazek
    > protokolowania niektorych czesci rozprawy "z mozliwa dokladnoscia".

    Jest to właśnie art. 148 par. 2 kpk, który wymienia, co należy protokołować z
    możliwą dokładnością. Zatem przez analogię - co do rzeczy tu niewymienionych
    nie ma takiego obowiązku.
    I nie protokołuje się się "z moliwą dokładnością" niejednej rzeczy, oprócz
    głosów np. czynności wymienionej w art. 418 par. 3 kpk...



    Poza tym szczerze mówiąc nie widze praktycznego powodu dokładnego
    protokołwania głosów stron. Przecież i tak nie mają one prawie żadnego
    znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Jeszcze się nie spotkałem z tym, aby
    końcowe przemówienie wpłynęło na zmianę zdania przez Sąd...



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 19. Data: 2005-12-23 10:08:17
    Temat: Re: Glosy stron a protokol z rozprawy
    Od: "Maverick31" <m...@o...pl>


    Użytkownik " jb" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:doffas$ari$1@inews.gazeta.pl...
    > Nie. Chodzi o czynności dokonane na rozprawie czy posiedzeniu. Sama
    > rozprawa
    > nie jest czynnością.
    >

    Czynnosci normuje kpk, kpc etc.- zaleznie od rodzaju sprawy. Obowiazkiem
    przewodniczącego posiedzenia jest przestrzeganie procedur obowiązujących w
    tym kraju. Nie dla kaprysu, ale choćby dla zachowania zasady równości
    obywateli wzgledem prawa.

    > Jest to właśnie art. 148 par. 2 kpk, który wymienia, co należy
    > protokołować z
    > możliwą dokładnością. Zatem przez analogię - co do rzeczy tu
    > niewymienionych
    > nie ma takiego obowiązku.
    > I nie protokołuje się się "z moliwą dokładnością" niejednej rzeczy, oprócz
    > głosów np. czynności wymienionej w art. 418 par. 3 kpk...
    >

    I jest to uchybienie proceduralne.

    >
    > Poza tym szczerze mówiąc nie widze praktycznego powodu dokładnego
    > protokołwania głosów stron. Przecież i tak nie mają one prawie żadnego
    > znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Jeszcze się nie spotkałem z tym, aby
    > końcowe przemówienie wpłynęło na zmianę zdania przez Sąd...

    Przewodniczący podczas postepowania dowodowego ma obowiązek zapisywać
    stwierdzenia stron. Po co??? Po pierwsze bo ustawa o tym stanowi a
    przedwodzniczacy ma obowiazek ja stosowac i zgodnie z ustawa o sadach
    powszechnych jest nimi ( ustawami) związany.

    Po drugie bo podczas postepowania dowodowego strona moze a wrecz ma
    obowiązek przedstawic dowody w sprawie na poparcie swoich twierdzen i
    stawianych tez. Analiza złożonych dowodów następuje po zamknięciu
    postępowania dowodowego, zatem przewodniczący składu nie ma możliwości
    prawnej, aby dokonać analizę dowodu w trakcie postępowania dowodowego. Jako
    przykład można podać próbę analizy dowodu z przesłuchania strony czy
    świadka. Jedną z technik zadawania pytań jest zadawanie ich od końca
    algorytmu logicznego. Unikamy wtedy ryzyka, że osoba przesłuchiwana będzie
    kłamać bo nie wie dokad zadawane pytanie zmierza i pytajacy może reagowac na
    próby ucieczki od odpowiedzi. Jak wyglada protokół z takiego przesłuchania
    jeżeli prowadzacy i protokolant nie zapisza wszystkich pytan i odpowiedzi
    lub ocenzuruja je... przepraszam chcialem napisac skrócą bo papier trzeba
    oszczedzac a wypowiedz nic na chwile zapisywania nie wnosci do sprawy.

    Niektorzy przewodniczacy skladów to leniuchy nie znajace prawa lub swiadomie
    je lekcewazacy. Co skutkuje tym, ze wielu obwyateli tego kraju zna lepiej
    obowiazujace akty normatywne niz orzekajacy specjalisci. Na nasze szczescie
    nie wszyscy tacy sa.

    Zeby nie bylo niejasnosci jestem swiezo po posiedzeniu Sadu podczas ktorego
    wygralem odwolanie w sprawie odmowy zmiany skladu orzekajacego z uwagi na
    tendencyjna postawe przewodniczacej oraz jej dzialanie wbrew prawu. Orlice
    Temidy w skladzie trzech sedzin odmowily usuniecia swojej kolezanki ze sali
    ale instancja wyzsza po zapoznaniu sie z tym samym materialem dowodowym (
    nagranie z posiedzen sadu) uznala podnoszone przeze mnie argumenty jako
    uzasadnione. Niestety blisko 4 lata procesu poszly na marne. Widac nie
    wszyscy sedziowie dzialaja wbrew prawu. :)
    W razie wątpiwosci moge podac przyklad z sali sadowej w ktorym
    protokolowanie ma istotne znaczenie a i ladnie widac jak przewodniczaca
    zlekcewazyla prawa strony, swoje obowiazki na rzecz swojej przewrotnej
    ideologi.

    Pozdrawiam Maver



  • 20. Data: 2005-12-23 12:43:47
    Temat: Re: Glosy stron a protokol z rozprawy
    Od: "m m" <m...@g...pl>

    jb <j...@g...pl> napisał(a):

    >
    > Głosy stron nie są "czynnością mającą istotne znaczenie dla sprawy".

    Nie są istotne?
    No dobrze, ustawodawca mógł się pomylić i objął obowiązkiem
    coś co i tak nieistotne
    ale rozważ sytuację poniżej a myślę, że zmienisz zdanie.

    [ciach]

    > Poza tym szczerze mówiąc nie widze praktycznego
    > powodu dokładnego protokołwania głosów stron.
    > Przecież i tak nie mają one prawie żadnego
    > znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

    No to proszę.
    Oskarżony DOPIERO w ostatnim słowie
    PRZYZNAJE SIĘ DO ZARZUCANEGO MU ZABÓJSTWA.
    Wyraża skruchę i różne takie...
    I co? Może mieć znaczenie/wpływ
    na wyrok a szczególnie jego część dot. wymiaru kary?

    Albo inny powód: kontrola instancyjna.

    > Jeszcze się nie spotkałem z tym, aby
    > końcowe przemówienie wpłynęło na zmianę zdania przez Sąd...

    Jesteś sędzią?
    A może sędzia zwierza ci się
    z tego co myślał przed a co po głosach?
    Skąd wiesz co się dzieje w sędziowskiej głowie?

    Używasz argumentów odwołujących się do
    rozsądku, praktyki to i ja zapytam w tej konwencji.

    Po co więc są głosy stron?


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1