eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoFotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie › Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
  • Data: 2007-11-24 15:08:49
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Photo M" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:fi9dvg$mi6$1@news.dialog.net.pl...

    >>W końcu da sie dowieść, że naruszono Twoje dobro osobiste.
    > A w jaki sposób tego dowiodę jeśli oni będą zeznawać inaczej? Czy chodzi
    > tutaj już o sam fakt uniemożliwienia fotografowania?

    Za art. 23 kodeksu cywilnego: Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności
    zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim,
    wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość
    naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną
    prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.
    Naruszono Twoją wolność.

    >>Może być jedynie kłopot z tym, że "ochroniarze" mogą nie być
    >>ochroniarzami w rozumieniu tej ustawy.
    > Jak mam to sprawdzić? Nie znam ich imion i nazwisk, ale będą w notatce
    > policyjnej.

    Od tego jest prokurator, a nie Ty.
    >
    >>Pytanie, co on krzyczał, bo samo krzyczenie nie jest zabronione.
    >
    > Krzyczał żebym przestał robić zdjęcia i czy to rozumiem :). Nic co się
    > kwalifikuje pod groźbę karalną.

    No to jeśli nie są ochroniarzami licencjonowanymi, to odpowiadał będzie
    tylko ten, który szarpał za obiektyw, bo to przemoc względem osoby. Temu
    drugiemu nic się zrobić nie da, chyba że wykroczenie z art. 107 kw.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1