Mam pytanie - jakie sa mozliwosci wyegzekwowania naleznych alimentow
od osoby, ktora opuscila Polske udajac sie do innego kraju UE? Nie
jest znany adres pobytu, ani nawet kraj, w ktorym ta osoba przebywa.
Wiadomo jednak, ze podjela legalne zatrudnienie i zarabia jakies tam
minimalne pieniadze. Do dyspozycji jest prawomocny wyrok oraz
komornik.

Uprzejmie prosze o podsuniecie mozliwych opcji, rozwiazan - z gory
dziekuje i pozdrawiam.

do góry

A skad wiadomo, ze ta osoba podjela legalna prace? Jesli dysponujesz takimi
informacjami, to albo ktos (kto informacje udostepnil) Cie oszukal, albo Ty
(nie gniewaj sie) nie wiesz, co mówisz(piszesz).
Przeciez na zdrowy rozum, jesli pracuje - to gdzies. Jesli legalnie - to w
jakims kraju. W koncu jesli jest taka informacja - to od kogos, a jesli tak,
to ten ktos tez skads ja ma. Myle sie?

do góry

prawoslaby wrote:
> Wiadomo jednak, ze podjela legalne zatrudnienie i zarabia jakies tam
> minimalne pieniadze.

Skąd wiadomo? Jak nie wiadomo, gdzie przebywa, to może np. nie żyje...

> Do dyspozycji jest prawomocny wyrok oraz komornik.

To jeszcze brakuje jednego, "drobnego" elementu - majątku dłużnika
nadającego się do zajęcia.

Plus w przypadku zobowiązań alimentacyjnych jest zdaje się taki "myk",
że można np. rodziców zaginionego ojca/matki ścigać, ale to trzeba nisko
upaść... (było w archiwum - poszukaj)

do góry

On Feb 26, 4:51 pm, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wrote:

> prawoslaby wrote:
> > Wiadomo jednak, ze podjela legalne zatrudnienie i zarabia jakies tam
> > minimalne pieniadze.
>
> Skąd wiadomo? Jak nie wiadomo, gdzie przebywa, to może np. nie żyje...

Zyje, informacje nt. legalnego zatrudnienia i wyjazdu pochodza od
zyczliwej osoby, jednak na zadne dalsze szczegoly nie mozna liczyc.
Generalnie interesuje mnie sytuacja, w ktorej zobowiazany do alimentow
cos tam placi - niepelna sume - miedzy stronami kontakt ustal. W
zwiazku z tym interesuje mnie, jakie prawne mozliwosci przysluguja
bylemu malzonkowi, uprawnionemu do alimentow na siebie (dzieci brak),
o ile podejrzewa, ze zobowiazany uzyskuje dochody za granica. Jezeli
sa to kraje UE - jakie sa podstawy i tryb przeprowadzenia egzekucji
przeciwko zobowiazanemu? Moze ktos orientuje sie, jak to wyglada w
praktyce, np. oskarzenie o uchylanie sie i prokuratura czy tez
szukanie przez komornika?

> > Do dyspozycji jest prawomocny wyrok oraz komornik.
>
> To jeszcze brakuje jednego, "drobnego" elementu - majątku dłużnika
> nadającego się do zajęcia.

Nie ma zadnego majatku do zajecia, natomiast dluznik dobrowolnie
placi, ale niepelna kwote

>
> Plus w przypadku zobowiązań alimentacyjnych jest zdaje się taki "myk",
> że można np. rodziców zaginionego ojca/matki ścigać, ale to trzeba nisko
> upaść... (było w archiwum - poszukaj)

To rzeczywiscie podle, ale tez i byly malzonek (uprawniony do
alimentow) w tym przypadku jest do tego zdolny.

do góry

prawoslaby wrote:

> Nie ma zadnego majatku do zajecia, natomiast dluznik dobrowolnie
> placi, ale niepelna kwote

Jak płaci? Gotówką? Przelewem? Jak przelewem - to pewnie konto do
zajęcia jest :)

do góry

On Feb 26, 8:27 pm, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wrote:

> Jak płaci? Gotówką? Przelewem? Jak przelewem - to pewnie konto do
> zajęcia jest :)

Przekazem pocztowym - adres zwrotny matki, u ktorej nie mieszka.
Rachunek bankowy oczywiscie jest, dostepny do zajecia, ale bez wplywow.

do góry