eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › E-sąd czy zwykły pozew?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 11. Data: 2012-08-31 11:29:57
    Temat: Re: E-sąd czy zwykły pozew?
    Od: "Marek Zawadzki" <z...@g...com>


    Użytkownik "MichalS" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:k1pueo$e6c$1@node1.news.atman.pl...
    >> Chcę wystąpić z pozwem o zapłatę normalnej stawki za usługę, gdyż
    >> klientowi nie przysługiwał rabat
    >
    > Jaka kwota jest przedmiotenm sporu? Chyba niewielka, jeżeli dopłata miała
    > wynosić 30 zł.
    > Odpuść, bo to żenada zalatuje.
    >
    > Pozdrawiam, MichalS.

    Dokładnie jest to kwota bez rabatu -200 zł. 30 zł było polubowną próbą
    załatwienia sprawy. Żenująco zachował się klient wykrzykując i odgrażając
    się sądem, policją i UKS'em.


  • 12. Data: 2012-08-31 11:32:19
    Temat: Re: E-sąd czy zwykły pozew?
    Od: "Marek Zawadzki" <z...@g...com>


    Użytkownik "chochlik_drukarski" <c...@w...pl> napisał w
    wiadomości news:k1q03k$gp8$1@dont-email.me...
    > Marek Zawadzki wrote:
    >>
    >>
    >> Normalna stawka (uzgodniona z gruponem) to było 199 zł, kupon
    >> kosztował 49 zł. Na kuponie jak byk "stoi" data ważności. Fakt, wina
    >> pracownika że nie sprawdził, ale na jakieś 90 sprzedanych gruponów to
    >> pierwszy taki wypadek.
    >
    > Zależy chyba jak wyglądała rozmowa. Jeśli pracownik potwierdził "tak, z
    > tym
    > kuponem cena usługi wynosi 49 zł" to sytuacja byłaby inna niż gdyby
    > powiedział "z kuponem grupona cena usługi wynosi 49 zł" bo w drugim
    > przypadku należy raczej domniemywać, że chodzi o kupon ważny i zgodny
    > z warunkami umowy.

    Pracownik niczego nie mówił, przyjął sprzęt, spisał nr grupona, wydał kwit
    klientowi. Sprawa wyszła na jaw po usłudze, w chwili gdy wprowadzałem grupon
    do systemu.


  • 13. Data: 2012-08-31 11:42:22
    Temat: Re: E-sąd czy zwykły pozew?
    Od: "chochlik_drukarski" <c...@w...pl>

    Marek Zawadzki wrote:

    >> Zależy chyba jak wyglądała rozmowa. Jeśli pracownik potwierdził
    >> "tak, z tym
    >> kuponem cena usługi wynosi 49 zł" to sytuacja byłaby inna niż gdyby
    >> powiedział "z kuponem grupona cena usługi wynosi 49 zł" bo w drugim
    >> przypadku należy raczej domniemywać, że chodzi o kupon ważny i zgodny
    >> z warunkami umowy.
    >
    > Pracownik niczego nie mówił, przyjął sprzęt, spisał nr grupona, wydał
    > kwit klientowi. Sprawa wyszła na jaw po usłudze, w chwili gdy
    > wprowadzałem grupon do systemu.

    W tej sytuacji jednak "spisanie nr grupona" traktowałbym jako potwierdzenie
    jego sprawdzenia i przyjęcia bez zastrzeżeń. Nawet jeśli kupon jest
    po terminie (nie wiemy nawet jak bardzo po terminie) to nie znaczy, że
    nie może być honorowany. Co innego gdyby klient celowo ten fakt zataił
    "bo może nie zauważą". Wtedy to chyba jakaś próba wyłudzenia ale
    jak to udowodnić ?


  • 14. Data: 2012-08-31 11:47:41
    Temat: Re: E-sąd czy zwykły pozew?
    Od: "dK" <d...@a...pl>


    Użytkownik "Marek Zawadzki" <z...@g...com> napisał w wiadomości
    news:k1q06l$sl6$1@news.task.gda.pl...
    >
    > Użytkownik "MichalS" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:k1pueo$e6c$1@node1.news.atman.pl...
    >>> Chcę wystąpić z pozwem o zapłatę normalnej stawki za usługę, gdyż
    >>> klientowi nie przysługiwał rabat
    >>
    >> Jaka kwota jest przedmiotenm sporu? Chyba niewielka, jeżeli dopłata miała
    >> wynosić 30 zł.
    >> Odpuść, bo to żenada zalatuje.
    >>
    >> Pozdrawiam, MichalS.
    >
    > Dokładnie jest to kwota bez rabatu -200 zł. 30 zł było polubowną próbą
    > załatwienia sprawy. Żenująco zachował się klient wykrzykując i odgrażając
    > się sądem, policją i UKS'em.

    Jeszcze za komuny było znane powiedzenie "Klient nasz Pan" czy też "Klient
    ma zawsze racje"...
    Teraz klient to frajer, który musi dać się wydymać, bo kto to widział, żeby
    takie coś protestowało i to w obecności innych potencjalnych
    frajerów...jeszcze ich wystraszy?
    Powodzenia w byznesie!

    dK





  • 15. Data: 2012-08-31 12:06:11
    Temat: Re: E-sąd czy zwykły pozew?
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2012-08-31 11:47, dK pisze:

    > Jeszcze za komuny było znane powiedzenie "Klient nasz Pan" czy też
    > "Klient ma zawsze racje"...

    Nie da się ukryć - zwłaszcza to drugie jest typowo komunistycznym
    podejściem i jest tyle warte co cała ta ideologia. :)

    --
    spp


  • 16. Data: 2012-08-31 12:09:46
    Temat: Re: E-sąd czy zwykły pozew?
    Od: "dK" <d...@a...pl>


    Użytkownik "chochlik_drukarski" <c...@w...pl> napisał w
    wiadomości news:k1q0u3$l7l$1@dont-email.me...
    > Marek Zawadzki wrote:
    >
    >>> Zależy chyba jak wyglądała rozmowa. Jeśli pracownik potwierdził
    >>> "tak, z tym
    >>> kuponem cena usługi wynosi 49 zł" to sytuacja byłaby inna niż gdyby
    >>> powiedział "z kuponem grupona cena usługi wynosi 49 zł" bo w drugim
    >>> przypadku należy raczej domniemywać, że chodzi o kupon ważny i zgodny
    >>> z warunkami umowy.
    >>
    >> Pracownik niczego nie mówił, przyjął sprzęt, spisał nr grupona, wydał
    >> kwit klientowi. Sprawa wyszła na jaw po usłudze, w chwili gdy
    >> wprowadzałem grupon do systemu.
    >
    > W tej sytuacji jednak "spisanie nr grupona" traktowałbym jako
    > potwierdzenie
    > jego sprawdzenia i przyjęcia bez zastrzeżeń. Nawet jeśli kupon jest
    > po terminie (nie wiemy nawet jak bardzo po terminie) to nie znaczy, że
    > nie może być honorowany.

    Nie wiadomo nawet czy był w ogóle po terminie. To są krótkie okresy i może
    się zaraz okazać, ze w chwili przyjęcia było OK, ale w momencie wbicia kodu
    było już po. Tego autor nie opisuje, nie podaje dat. Na miejscu tego
    biznesmena to jeszcze temu klientowi wręczyłbym na swój koszt drugi kupon
    przepraszajac za zaniedbanie swojego pracownika (swojej firmy), że uznano
    kwit w momencie przyjęcia usługi do wykonania. A tak wyszła siara :(

    dK


  • 17. Data: 2012-08-31 12:12:19
    Temat: Re: E-sąd czy zwykły pozew?
    Od: "dK" <d...@a...pl>


    Użytkownik "spp" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:k1q2be$1a9$1@news.task.gda.pl...
    >W dniu 2012-08-31 11:47, dK pisze:
    >
    >> Jeszcze za komuny było znane powiedzenie "Klient nasz Pan" czy też
    >> "Klient ma zawsze racje"...
    >
    > Nie da się ukryć - zwłaszcza to drugie jest typowo komunistycznym
    > podejściem i jest tyle warte co cała ta ideologia. :)
    >

    Tak, zwłaszcza, że oba slogany narodziły się jeszcze przynajmniej w
    sanacyjnej Polsce i mimo to przetrwały czasy komuny - dopiero teraz nastęuje
    zmiana stron, to firma, korporacja jest Panem i ma zawsze racje :)


    dK


  • 18. Data: 2012-08-31 12:27:41
    Temat: Re: E-sąd czy zwykły pozew?
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2012-08-31 12:12, dK pisze:

    >>> Jeszcze za komuny było znane powiedzenie "Klient nasz Pan" czy też
    >>> "Klient ma zawsze racje"...
    >>
    >> Nie da się ukryć - zwłaszcza to drugie jest typowo komunistycznym
    >> podejściem i jest tyle warte co cała ta ideologia. :)
    >>
    >
    > Tak, zwłaszcza, że oba slogany narodziły się jeszcze przynajmniej w
    > sanacyjnej Polsce i mimo to przetrwały czasy komuny - dopiero teraz
    > nastęuje zmiana stron, to firma, korporacja jest Panem i ma zawsze
    > racje :)

    Te slogany są znacznie starsze niż Polska sanacyjna co nie zmienia faktu
    iż twierdzenie jakoby 'klient ma zawsze rację' jest fałszywe a
    korporacyjność przedsiębiorcy nie ma nic do rzeczy. :)


    --
    spp


  • 19. Data: 2012-08-31 13:04:44
    Temat: Re: E-sąd czy zwykły pozew?
    Od: Włodzimierz Wojtiuk <w...@w...pl>

    dK wrote:
    (ciap)
    > Na
    > miejscu tego biznesmena to jeszcze temu klientowi wręczyłbym na swój
    > koszt drugi kupon przepraszajac za zaniedbanie swojego pracownika
    > (swojej firmy), że uznano kwit w momencie przyjęcia usługi do
    > wykonania. A tak wyszła siara :(

    Mieliśmy takiego "biznesmena" na osiedlu, jak banany mu sie psuły to o
    przecenie nie było mowy.
    Teraz w tym miejscu jest ładny trawnik ;-)



    --
    Włodek

    http://dino.inosak.org


  • 20. Data: 2012-08-31 13:11:28
    Temat: Re: E-sąd czy zwykły pozew?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 31.08.2012 11:26, Marek Zawadzki pisze:

    >> Chyba sobie kpisz... Sprawę zawalił twój pracownik, a ty chcesz pozywać
    >> klienta??
    >>
    >> Strasznie parszywa ta twoja "firma".
    >
    > Fakt, zawalił, ale klient też leciał w kulki bo wykorzystał rabat, który
    > mu nie przysługiwał.

    Klient ma pełne prawo do gapiostwa. To sprzedający ma obowiązek
    zweryfikować terminy promocji.

    > Co do parszywości mojej firmy - działa 20 lat i
    > jakoś nigdy sprawy w sądzie ani tym podobnych historii nie miałem.

    Jakoś nie chce mi się w to wierzyć - ktoś z takim stażem na pewno nie
    planowałby robić sądowej awantury klientowi z powodu spartolenia sprawy
    przez własnego pracownika. Albo by machnął na to ręką, albo obciążył
    pracownika.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1