Mam w ręku prawomocne orzeczenie o nabyciu spadku przez moje ciotki z
mocy testamentu (orzeczenie uprawomocniło się 1 grudnia 2017) Dziedziczą
one mieszkanie po zmarłej babce po połowie. Ja wchodziłem w rachubę jako
spadkobierca ustawowy. Mi nie przypada nic. Na rozprawie spadkowej
zresztą odrzuciłem spadek w razie jakby coś tam jednak było śmierdzącego.
Wiem, wiem... pozbawiłem się prawa do zachowku.

Czy muszę zgłaszać ten fakt, że nic nie dziedziczę do US?
Z druku SD-Z2 nie wynika, by dotyczyło to mnie, ale może istnieje jakiś
inny druk...?
Logika podpowiada, że nie muszę robić nic, ale ja boję się posługiwać
logiką w tym kraju:(

--
t0maszek

do góry

On 12/20/2017 10:56 AM, Tomaszek wrote:
> Mam w ręku prawomocne orzeczenie o nabyciu spadku przez moje ciotki z
> mocy testamentu (orzeczenie uprawomocniło się 1 grudnia 2017) Dziedziczą
> one mieszkanie po zmarłej babce po połowie. Ja wchodziłem w rachubę jako
> spadkobierca ustawowy. Mi nie przypada nic. Na rozprawie spadkowej
> zresztą odrzuciłem spadek w razie jakby coś tam jednak było śmierdzącego.
> Wiem, wiem... pozbawiłem się prawa do zachowku.
>
> Czy muszę zgłaszać ten fakt, że nic nie dziedziczę do US?
> Z druku SD-Z2 nie wynika, by dotyczyło to mnie, ale może istnieje jakiś
> inny druk...?
> Logika podpowiada, że nie muszę robić nic, ale ja boję się posługiwać
> logiką w tym kraju:(
>

Masz dzieci?
Bo jak odrzuciłeś spadek to one dziedziczą twoją część.
To tak na marginesie odziedziczenia zera.

Jeśli w orzeczeniu o nabyciu spadku nie jesteś wymieniony, że
dziedziczysz cokolwiek to nie musisz składać niczego w US.
Tym bardziej, ze spadek odrzuciłeś.


Czy byla jakis inny majatk niz mieszkanie? co bylo w testamencie i co
jest w orzeczenieu?
Bo w testamencie można było napisać, ze ciotki dostają mieszkanie i nie
wspomnieć o reszcie majątku.
Co o pozostałym majątku mówi orzeczenie, jeśli mówi.
Chybam ze testament nei rozporządzał mieszkaniem tak jak piszesz, a
całością majątku.

do góry

W dniu 2017-12-20 o 21:23, witek pisze:
> Masz dzieci?
> Bo jak odrzuciłeś spadek to one dziedziczą twoją część.
> To tak na marginesie odziedziczenia zera.

To wiem. Dzieci nie mam.

>
> Jeśli w orzeczeniu o nabyciu spadku nie jesteś wymieniony, że
> dziedziczysz cokolwiek to nie musisz składać niczego w US.
> Tym bardziej, ze spadek odrzuciłeś.

OK. Nie ma mnie w orzeczeniu.

> Czy byla jakis inny majatk niz mieszkanie? co bylo w testamencie i co
> jest w orzeczenieu?
> Bo w testamencie można było napisać, ze ciotki dostają mieszkanie i nie
> wspomnieć o reszcie majątku.
> Co o pozostałym majątku mówi orzeczenie, jeśli mówi.
> Chybam ze testament nei rozporządzał mieszkaniem tak jak piszesz, a
> całością majątku.

Jest tak jak piszesz. Testament rozporządzał całością spadku. W
testamencie jest takie zdanie: "Stawająca oświadcza, że do całego spadku
powołuje swoje córki...."
Orzeczenie sądu mówi, że całość spadku dziedziczą córki po połowie.

Dziękuje bardzo za pomoc i zainteresowanie

--
t0maszek

do góry

On 12/23/2017 1:25 AM, Tomaszek wrote:
> Orzeczenie sądu mówi, że całość spadku dziedziczą córki po połowie.

No to nie ma tematu.

do góry

W sumie to ciekawe, że bank[i] przy takim postanowieniu i tak potrafią żądać osobnego
działu spadku lub (zawartej przed bankiem, nawet mają druki) umowy o podział środków
zgromadzonych przez spadkodawcę.

do góry

W dniu 2017-12-24 o 11:16, ń pisze:
> W sumie to ciekawe, że bank[i] przy takim postanowieniu i tak potrafią żądać
osobnego działu spadku lub (zawartej przed bankiem, nawet mają druki) umowy o podział
środków zgromadzonych przez spadkodawcę.

Jest to logiczne, ponieważ odziedziczenie "po połowie" nie oznacza
przecież, że każdemu należy się po połowie stanu konta. To dopiero
zostaje umówione (lub postanowione) w dziale spadku, a wówczas strony
mogą się umówić, że jedną połówką spadku będzie na przykład całe
mieszkanie, a drugą całe konto.

Tak więc, Koniu, więcej logiki w na nowy rok życzę :)

--
Liwiusz

do góry

On 12/24/2017 4:16 AM, ń wrote:
> W sumie to ciekawe, że bank[i] przy takim postanowieniu i tak potrafią żądać
osobnego działu spadku lub (zawartej przed bankiem, nawet mają druki) umowy o podział
środków zgromadzonych przez spadkodawcę.
>

Bo dopiero dział spadku stwierdza kto odziedziczył co.
Chyba, ze w banku stawią się wszyscy spadkobiercy.
Wowczas bank wypłaca pieniądze wszystkich spadkobiercom i nie obchodzi
go jak już się podzielą.
Stawienie się jednego spadkobiercy bez działu spadku nie wyjaśnia czy ma
prawo do tych pieniedzy, bo byc moze spadkobiercy podzieli spadek miedzy
sobą inaczej i stawiajacemu sie pieniadze nie przysługują.

do góry