eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDzieci nauczycieli uprzywilejowane › Re: Dzieci nauczycieli uprzywilejowane
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
    From: Catbert <v...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Dzieci nauczycieli uprzywilejowane
    Date: Thu, 15 Apr 2004 09:06:49 +0200
    Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
    Lines: 34
    Message-ID: <c5lca8$96d$1@korweta.task.gda.pl>
    References: <c5ka20$q1t$1@inews.gazeta.pl> <c5l5pg$sdu$3@serwus.bnet.pl>
    NNTP-Posting-Host: ado128.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: korweta.task.gda.pl 1082012809 9421 83.25.252.128 (15 Apr 2004 07:06:49 GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 15 Apr 2004 07:06:49 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl-PL; rv:1.6) Gecko/20040113
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <c5l5pg$sdu$3@serwus.bnet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:207913
    [ ukryj nagłówki ]

    On 4/15/2004 7:15 AM, Tristan Alder wrote:

    [...]
    >>Czy ktos może potwierdzic ów zapis znajdujący się podobno w Karcie
    >>Nauczyciela, i ewentualnie przyblizyć kiedy on został wprowadzony i jacy
    >>"sejmici" go uchwalali? Chciałbym to wiedziec przed wyborami do PE aby
    >>przypadkiem nie zagłosować na ludzi, którzy wprowadzili tak jawną
    >>dyskryminację

    > Dlaczego ten wybór wydaje Ci się bardziej dyskryminujący niż rzut monetą?

    Może się właczę: dlatego, że o nie wypada być sedzią we własnej sprawie;

    Jeżeli do np. policji preferowano by przyjmowanie dzieci lekarzy, to
    nikła szansa, że policjanci decydowaliby o przyjmowaniu swoich dzieci
    lub kolegów, bo zwykle policjant nie jest jednocześnie lekarzem.

    Jeżeli mówimy o preferowaniu przy tej samej liczbie punktów i
    preferujący jest jednocześnie tym, który ma pośredni bądź bezpośredni
    wpływ na liczbę owych punktów, to tworzymy niezdrową relacje społeczną z
    mocy prawa.

    Moja lepsza połowa uczy, więc wiem, jak to wygląda od kuchni - my np.
    nie chcieliśmy, by syn chodził do szkoły, w której uczy żona i by miał
    jakieś preferencje.

    Znam przypadek, w którym zamanipulowano punktami przy przyjmowaniu
    ucznia, bo derekcji wydawało się, że to dziecko zaprzyjaźnionego
    dyrektora (zbieżnośc nazwisk).

    Albo wszyscy są równi, albo nie - jezeli samo prawo definiuje równych i
    równiejszych, to jest gnój.

    Pzdr: Catbert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1