eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy wygasłe prawa autorskie do książki pozwalają wpierdalać własne reklamy po każdym rozdziale? › Re: Czy wygasłe prawa autorskie do książki pozwalają wpierdalać własne reklamy po każdym rozdziale?
  • Data: 2022-05-21 07:30:08
    Temat: Re: Czy wygasłe prawa autorskie do książki pozwalają wpierdalać własne reklamy po każdym rozdziale?
    Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2022-05-19 o 21:43, A. Filip pisze:
    > cef <c...@i...pl> pisze:
    >> W dniu 2022-05-19 o 12:53, A. Filip pisze:
    >>> Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
    >>>> W dniu 19.05.2022 o 12:07, A. Filip pisze:
    >>>>> Prawa autorskie do książki wygasły (75 lat od śmierci autora).
    >>>>> Czy podmiot publikujący taką książkę ma prawo wpierdalać własne reklamy
    >>>>> po każdym rozdziale książki? Ja zakładam że wygasłe prawa autorskie nie
    >>>>> pozwalają na *dowolną* modyfikacje książki/utworu. Czy na taką to inne
    >>>>> pytanie. Do reklam/informacji gutenberg.org "raz przed początkiem"
    >>>>> jakoś przywykłem i nawet potwierdzam ich zasadność.
    >>>>> Postuje bo kolejna reklama już po kilku rozdziałach wkurzyła mnie
    >>>>> wystarczająco nakręcając spiralę "irytacji".
    >>>>> Dla Ustalenia uwagi:
    >>>>> Autor: Juliusz Verne (-1905) https://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_Verne
    >>>>> Wydawca: wolnelektury.pl
    >>>>> Książka: Tajemnicza Wyspa 1 [wersja elektroniczna]
    >>>>> Ilość rozdziałów książki: ponad 20
    >>>>>
    >>>> A faktycznie jest to modyfikacja treści?
    >>> *Moim zdaniem* tak, ale wiem że zdania/opinie mogą być różne.
    >>> Najlepszy
    >>> były "precedens" czyli orzeczenie w choć trochę podobnej sprawie.
    >>> IMHO Granica dozwolonej modyfikacji gdzieś być musi ale HGW gdzie
    >>> Wysoki Sąd raczy zechcieć ją wyznaczyć, kto by chciał pozywać i
    >>> pokazując wystarczający interes prawny.
    >>
    >> Zrób to i będziesz wiedział.
    >
    > Nie jestem boukunem co z państwem Niemiecki wygrał po latach dopiero w
    > Strasburgu (sprawę o zasiłek na dzieci). Wkurzyłem się więcej niż
    > wystarczająco by tu postnąć ale nie tak żeby się ciągać latami po sądach.

    Czyli nie chciało Ci się marnować czasu Sądu i swojego
    a już poszanowania dla czytelników tutaj nie miałeś?




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1