On Thu, 13 Jun 2002 07:31:56 +0200, "Neko" <n...@z...pl> wrote:

>> nie show tylko tv - czytaj posty na ktore odpowiadasz -
>Na jedno wychodzi.

jezeli dla Ciebie budynek kina i film ktory w nim ogladasz to to samo
to wspolczuje.

>> gdybys nie
>> wiedzial to taki program - cos jak tvp1, 2 - tylko inne programy
>> puszczaja - szkoda, ze u nas takich za duzo sie nie kreci - moze wtedy
>> ludzie nie wpadali by samochodami pod ciezarowki myslac, ze sa
>> szumacherem czy innym colinem, nie mowiac o zabawie w twardzieli
>> wzgldem zwracajacych im uwage policjantow...
>Brednie. Jezeli programy z tego gatunku maja pelnic role
>edukacyjna to proponuje gumowy mlotek i tak trzy razy
>przez lewe ramie.

myslisz, ze by Ci pomoglo?

>> NIE - mowimy o SPOSOBIE postepowania z czlowiekiem ktory stawia CZYNNY
>> opor funkcjonariuszom -

>UMIESZ CZYTAC ?! Wydaje mi sie ze jednak masz problemy
>ze zrozumieniem. Mowimy caly czas o czlowieku ktory lezac
>dostawal lomot. Moze zaczne pisac po chinsku zebys
>zrozumial. Nie neguje zasadnosci uzycia sily. Jak trzeba
>bylo to trudno. Ale nie o tym mowimy. Mowimy o katowanym
>chlopaku ktory dawno lezal na ulicy. Co i sad potwierdzil.
>Wyluzuj...

ale mowimy rowniez o tym, dlaczego on dostawal ten lomot, czemu wogule
policja musiala do niego przyjechac i dlaczego musieli przylozyc mu
pala gdy ich zaatakowal - jezeli nie potrafisz polaczyc dwoch faktow -
ataku na policjanta i dostania beckow w czasie zatrzymania to sorki
ale nie ma sensu z toba rozmawiac. Dokladniej - to tak jakbys wielce
oburzal sie, ze spadl na Ciebie kamien, rzadal zmiany prwa fizyki itp
itd zamiast zastanowic sie DLACZEGO ten kamien wogule spadal, kto Ci
go na glowke zrzucil itp itd - dokaldniej - najlepszym sposobem na
unikniecie nieprzyjemnych konsekwencji czegos jest niedopuszczenie by
to cos wogule mialo miejsce - jezeli nie chcesz byc bity w czasie
zatrzymania to NIEZALEZNIE od tego jaka jest policja wystarczy nie
dawac powodow do bycia zatrzymywanym!

ogolnie - jestes kukielka w pieknym teatrzyku nakrecanym przez
dziwnych ludzi - moze wydaje Ci sie nawet, ze to Ty czyms sterujesz -
ale wierz mi, sznurki Ci wystaja...

>> ak sam stwierdziles wyzej w USA w sytuacji
>> gdy gosc nie stosuje sie do USTNYCH polecen policjanta majacych
>> zapewnic MU bezpieczenstwo "Gliniarz moze nawet uznac go za
>> niebezpiecznego typa i go zastrzelic." mysle, ze to powinno wystarczyc
>> na odpowiedz odnosnie tego dlaczego nasz kraj jest taki a owaki i na
>> co powinien liczyc czlowiek atakujacy policjanta na sluzbie.
>
>Tu sie zgodze. Ale nie bicie zatrzymanego.

a jezeli on sie dalej szarpie? - NORMALNE jest wtedy dalsze uzywanie
srodkow przymusu, chocby po to zeby nie wstal i nie uciekl (narazie
przy zatrzymaniu nie przywiazuje sie podejrzanych od razu do slupa -
pewnie bylo by to niezgodne z jakimis prawami...) - co proponujesz?
lagodna rozmowe? - "wiesz - niby mozesz uciec bo kolanem ani inaczej
przycisnac Cie nie moge ale nie rob tego - bedzie mi smutno" myslisz,
ze to by zadzialalo?



>> ogolnie - w cywilizowanych krajach panuje zasada, ze osoba
>> wykraczajaca poza ramy prawa musi liczyc sie z tym, ze dla dobra ogolu
>> NIKT NIE BEDZIE NAWET RYZYKOWAL sprawdzenia czy ona w rzeczywistosci
>> jest bardzo niebezpieczna czy tylko na taka wyglada.

>Jak nie kupie biletu w autobusie, lub przejde na czerwonym
>swietle to tez przekraczam ramy prawa ?

dokaldnie tak - dlatego jezeli zostaniesz zlapany to placisz kare -
dokaldniej - nie kupujac biletu okradasz nie firme przewozowa ale mnie
i inne osoby ktore kupily bilety - bo ja musze kupowac drozsze bilety
ktore pozniej finansuja tak moj przejazd jak i takich typkow jak ty.

nie znaczy to jednak ze jestes niebezpieczny - dlatego normalnie sie
ciebie spisuje i placisz kare - natomiast jezeli w czasie kontroli
biletow pobil bys kogos to mam nadzieje, ze policja zjawila by sie
szybko...

>Dlatego ze dostal de facto tylko rok wiezienia. Za nieumyslne
>spowodowanie smierci zwykle sie dostaje wiecej. To guzik
>a nie kara. I to jest wlasnie takie przyzwolenie na brutalne
>dzialanie.

z tego co ja wiem to dostal 2 lata i 5 lat pozbawienia prawa do
wykonywania zawodu - kwestia tego kiedy wyjdzie to narazie przyszlosc.

w sytuacji gdy jego OBOWIAZKIEM bylo jakies zatrzymanie goscia ktory
go zaatakowal a wczesniej zaklocal po pijaku spokoj uwazam, ze dostal
i tak duzo.
nie mowie - za pobicie mozna ich bylo zwolnic, itp itd (ukarac surowo)
- ale sama smierc tego chlopaka to byl imho wypadek - za bardzo sie
szarpal, gliniaz za bardzo chcial go uspokoic - no i sie stalo -
pamietaj jednak, ze gliniarz nie przyjechal tam na swoje widzimisie -
to zachowane tych chlopakow ZMUSILO go do interwencji i to Ci chlopacy
go zaatakowali zmuszajac do ZUPELNIE innego potraktowania sytuacji -
dokaldniej - gdyby chlopak mial rozum to dalej by zyl - i tyle -
niezaleznie od tego jak zacietymi zomowcami byli Ci policjanci - gdyby
chlopacy zachowywali sie jak ludzie to Ci policjanci NIGDY BY DO NICH
NIE PRZYJECHALI - jak juz wczesniej proponowalem - zacznij kampanie w
tym kierunku - mysle, ze bedzie ciekawsza i pozyteczniejsza.
--
RnR (at) extreme (dot) eu (dot) org
Enjoy life, Snowboard!