eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy odpowiedzialnych za awarię sieci ciepłowniczej w Warszawie spotkają konsekwencje prawne › Re: Czy odpowiedzialnych za awarię sieci ciepłowniczej w Warszawie spotkają konsekwencje prawne
  • Data: 2019-12-13 16:18:31
    Temat: Re: Czy odpowiedzialnych za awarię sieci ciepłowniczej w Warszawie spotkają konsekwencje prawne
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 13.12.2019 o 08:00, Budzik pisze:

    >> Zacznijmy od tego, czy ktokolwiek w ogóle ponosi za to winę. Awarie
    >> się zdarzają. Pewnie dziennikarz zapytał, czy ewentualny winny
    >> poniesie ko0nsekwencje i uzyskał odpowiedź, że rzecznik nie wyklucza
    >> takiej odpowiedzialności. Podejrzewam, że rzecznik wielu innych
    >> rzeczy nie wyklucza, nawet tego, ze do awarii doszło na skutek
    >> uderzenia meteorytu, bo chwilowo ratują i nie ma czasu analizować
    >> przyczyn. Potem dziennikarze się dziwią, że nikt im nic nie chce bez
    >> autoryzacji powiedzieć, bo przekręcają po swojemu słowa.
    >>
    > Mylisz przyczyne ze skutkami.
    > Dziennikarze zadaja takie a nie inne pytania bo liczni rzecznicy i
    > politycy staraja sie tak odpowiadac na pytania zeby nic nie powiedziec.
    > Naprawde sadzisz ze dziennikarz nie wolałby zadac normalnego pytania i
    > uzyskac normalnej odpowiedzi?

    Ponieważ miewam z tym kontakt, to Ci powiem, jak to wygląda. Leży sobie
    przykładowo TIR w rowie. Przyjeżdża dziennikarz. Jesli zapyta o
    przyczyny, to każdy mu powie, że nie wiadomo. To chytrze zadaje pytanie:
    "Czy wyklucza pan zamach terrorystyczny?". No i teraz można
    odpowiedzieć, tak, albo nie. Jeśli powiesz "tak", to zacznie pytać, na
    jakiej podstawie. Najprościej powiedzieć "nie". Ponieważ nie wiadomo, co
    się stało i niczego wykluczyć nie można. No i teraz dziennikarz pisze
    tytuł: "Wywrócił się TIR - policja nie wyklucza zamachu
    terrorystycznego". Niby prawda :-)
    >
    > W omawianym przypadku niedorzecznik powinien odpowiedziec wprost: za
    > wczesnie na jakiekolwiek spekulacje na temat ewentualnej
    > odpowiedzialnosci za awarie.
    > Powinien tak powiedziec bo tak naprawde nic nie wie. Chyba ze wie to
    > mogłby powiedziec to co wie.

    I zapewne tak powiedział. Potem poszły pytania dodatkowe :-)
    >
    > Ale jak to rzecznicy maja w zwyczaju, woli pierdolic o "nie wykluczaniu
    > konsekwencji" i kazdy wie dlaczego akurat w tym przypadku tak mowi i co
    > tak naprawde pod tymi słowami sie znajduje.
    >
    Nie każdy, bo przykładowo ja nie.


    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1