eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy Roman P. powinien być w "idealnym" rejestrze pedofilów? › Re: Czy Roman P. powinien być w "idealnym" rejestrze pedofilów?
  • Data: 2019-05-19 03:35:26
    Temat: Re: Czy Roman P. powinien być w "idealnym" rejestrze pedofilów?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2019-05-18, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
    > Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
    >> On 2019-05-17, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
    >>> 0. Ma obywatelstwo
    >>
    >> bez znaczenia
    >>
    >>> 1. Nie ma wyroku skazującego _bo uciekł_
    >>
    >> no to nie powinien
    >
    > IMHO Z powodu że "uciekł przed sprawiedliwością" powinien++.

    Ale nie jest w świetle prawa skazany za czyn pedofilski/seksualny, a ta
    kartoteka chyba tylko takie czyny obejmuje.

    >>> 3. "Czyn" jest z 1977 ale czy "dobro dzieci" nie powinno wykluczać
    >>> braku przedawnienia wpisów do rejestru osób żyjących?
    >>
    >> krytuerium powinno być, czy nadal stanowią lub z wysokim
    >> prawdopodobieństwem mogą stanowić zagrożenie
    >
    > Pod KK200 w Polsce podpada ponad tysiąc osób rocznie [1].
    > "Wysokie prawdopodobieństwo" sprawi że taki rejestr będzie dziurawy jak
    > sito, "znaczące prawdopodobieństwo" byłoby znacznie skuteczniejsze choć
    > zapisane bardziej precyzyjnie.

    Tylko, że patrząc też na to wszystko odrobinę z punktu widzenia
    resocjalizacji, niekoniecznie warto stygmatyzować osoby, które nie
    sprawiają już problemów. Ktoś, kto popełnił przestepstwo w młodości,
    jeśli do końca życia będzie się za nim to wlekło to najpewniej popełni
    je po raz kolejny (bo i tak ma przesrane). Niekoniecznie mówię o
    pedofilii. Ogólny mechanizm. Czy tego chcemy? Pies oczywiście
    pogrzebany, skąd tu wiedzieć, czy to pojedyńczy wybryk, czy nie.

    > _Polska_ po orzeczeniu Sądu Najwyższego może Polańskiemu w kwestii z
    > 1977 naskoczyć. Stan Kalifornia raczej będzie go "nękać" kolejnymi
    > wnioskami o ekstradycje ale daje im _góra_ kilka procent szans że go
    > dopadną bo swoje lata ma.
    >
    > Moje zdanie to "To jest *syn któremu udało się uciec bezkarnie przed
    > sprawiedliwością, NIESTETY". Słów że 42 dni obserwacji w psychiatryku
    > to była(by) właściwa _kara_ za bzykanie trzynastolatki ode mnie nie
    > usłyszysz. Areszt _domowy_ w Szwajcarii przy sprawie o ekstradycje to
    > też nie jest odpowiednia kara IMHO.

    Nie, to nie była właściwa kara, ale po prawdzie nie wiem jaka bylaby
    właściwa. MZ na poczet kary można tez uznać te całą sytuację, do której
    się sam w końcu doprowadził - ile lat jest już z tego powodu na
    świeczniku? Nie wiem też co zrobić z ofiarą, która twierdzi, że
    wybaczyła a sama nie chce już przez to więcej przechodzić. Jakoś by to
    wsszystko trzeba poskładać do kupy.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1