W dniu 18.03.2024 o 02:30, Marcin Debowski pisze:

> Poza tym co Ty się tak przejmujesz ile zapłaci napruty gość. Wystarczy,
> nie prowadzić naprutym.

Nawet robert przyznaje, że łapią głównie tych co wczoraj pili i za odrą
życzyliby im szerokiej drogi. Wiem, że póki co jest limit półtora, ale
zwracam uwagę, że to nie jest takie proste jak policja musi wyrobić
statystyki.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 18.03.2024 o 02:37, Marcin Debowski pisze:

>> To znaczy jak? Tak czy inaczej problem "pijanych kierowców" jest u nas
>> nieco nadmuchany - problemem są ci powyżej 0,8.
>
> Np. piją prawie zawsze w czasie obiadu.

No i? We Francji piją wino, a w Niemczech piwo. Dwoma piwami wyniku 0,8
raczej nie zrobisz.

>> NIe wiem;) Może po prostu z punktu widzenia policji nie ma problemu że
>> robią korki w poniedziałek rano. To nie ich problem:P
>
> No z ich p. widzenia raczej nie jest to problem podejrzewam.

No właśnie - więc po co komplikować. Jeszcze obywatele pomyślą że to
policja jest dla nich:P

> A skoro coś
> miałoby się zmienić, to to coś musi nie dawać zbyt wielu
> false-positives.

Nawet jak daje 10% to jednak 90% nie zostanie zatrzymanych do kontroli.
Aczkolwiek pojawią się (i poniekąd słusznie) głosy, że to naruszenie
praw obwateli skoro policja skutki tego że ma chujowe narzędzia
przerzuca jakby nigdy nic na obywateli.

>> Mniej akceptowalna niż jak cię zatrzymają zupełnie bez powodu? Bo
>> własnie tak się to odbywa teraz ;)
>
> No nie wiem. Teraz zatrzymują jak popadnie a w wariancie z powodem
> będzie to wyglądało jak? Sygnalizator na szybie? :) Akcja na chatę przed
> wyjazdem z garażu?

Normalnie - na boczek i dmuchasz.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On 2024-03-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 18.03.2024 o 02:30, Marcin Debowski pisze:
>
>> Poza tym co Ty się tak przejmujesz ile zapłaci napruty gość. Wystarczy,
>> nie prowadzić naprutym.
>
> Nawet robert przyznaje, że łapią głównie tych co wczoraj pili i za odrą
> życzyliby im szerokiej drogi. Wiem, że póki co jest limit półtora, ale
> zwracam uwagę, że to nie jest takie proste jak policja musi wyrobić
> statystyki.

Wątpię zeby zeszło na jakieś niskie wartości. Chyba, że się obawiasz, że
będzie to nauduzywane / manipulowane.

--
Marcin

do góry

On 2024-03-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 18.03.2024 o 02:37, Marcin Debowski pisze:
>
>>> To znaczy jak? Tak czy inaczej problem "pijanych kierowców" jest u nas
>>> nieco nadmuchany - problemem są ci powyżej 0,8.
>>
>> Np. piją prawie zawsze w czasie obiadu.
>
> No i? We Francji piją wino, a w Niemczech piwo. Dwoma piwami wyniku 0,8
> raczej nie zrobisz.

To może piją więcej i stąd. Pamietam, że taka była argumentacja tych
wyższych, zachodnich norm, bo tam picie do posiłku miało być elementem
kultury.

>>> Mniej akceptowalna niż jak cię zatrzymają zupełnie bez powodu? Bo
>>> własnie tak się to odbywa teraz ;)
>>
>> No nie wiem. Teraz zatrzymują jak popadnie a w wariancie z powodem
>> będzie to wyglądało jak? Sygnalizator na szybie? :) Akcja na chatę przed
>> wyjazdem z garażu?
>
> Normalnie - na boczek i dmuchasz.

Ale skąd wiadomo którego? Masz coś co wstępnie kwalifikuje do na boczek,
tylko skąd policja miałaby wiedzieć, że to Ty?

--
Marcin

do góry

W dniu 18.03.2024 o 02:30, Marcin Debowski pisze:
...
>> Nie, to jest mentalność złodzieja, okradnijmy bo jest z czego.
>
> Nie dramatyzujmy. Podatki tez płacisz wyższe przy wyższych dochodach.

Bez demagogii, proszę :))
Nikogo nie interesuje dochód karanego, tylko jego samochód.
Nieważne, że jeden całe życie na niego zbierał a drugi kupił za tygodnówkę.


> Instytucja przepadku mienia tez istnieje od dawna.

To ma jakiś sens w przypadku przestępstw gospodarczych ale nijak mam się
do alkoholu.


Kara, żeby pełniła
> swoją funkcją musi być odczuwalna. Jak masz kupę forsy to parę tysiaków
> to żadna kara i nie pełni to to żadnej funkcji prewencyjnej. Ten sam
> schemat dotyczy równiez recydywy. Jak popełniasz ponownie przestepstwo
> to tak jaby słabo odczułeś wczesniejszą karę.

Po to się pracuje i dużo zarabia, żeby było łatwiej w życiu a jego
dolegliwości mniej uciążliwe.
Zazdrościsz kupy kasy innym i chciałbyś ich ujebać?
Taka jest filozofia ustawodawców, żałosne.


> Poza tym co Ty się tak przejmujesz ile zapłaci napruty gość. Wystarczy,
> nie prowadzić naprutym.

Nie wystarczy.
Ciągłe podnoszenie restrykcji dla kierowców już doprowadziły do absurdu
i trzeba się temu przeciwstawiać.
Co powiesz, gdy zmieni się kolejny raz prawo i pójdziesz do pierdla z
krzywe spojrzenie na policjanta?

Wtedy będzie za późno.



--
Wiesiaczek - dziś z podkarpackiej wsi
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.

do góry

W dniu 17.03.2024 o 19:58, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 17.03.2024 o 13:43, io pisze:
>>> Dlatego wstyd być Polakiem,
>> Tego się zwykle nie wybiera.
> Można się zrzec obywatelstwa. Z tym, że prawa nadal przestrzegać trzeba.

Pleciesz jak Piekarski...

Czyli sprzedać dom, zmienić nazwisko, osiedlić się w innym kraju, zerwać
związki z rodziną....

Pierdolenie dla pierdolenia :)))

Wolę już nie mówić głośno po polsku, gdy jestem wśród obcokrajowców.


--
Wiesiaczek - dziś z podkarpackiej wsi
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.

do góry

W dniu 18.03.2024 o 07:43, Wiesiaczek pisze:
> W dniu 17.03.2024 o 19:58, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 17.03.2024 o 13:43, io pisze:
>>>> Dlatego wstyd być Polakiem,
>>> Tego się zwykle nie wybiera.
>> Można się zrzec obywatelstwa. Z tym, że prawa nadal przestrzegać trzeba.
>
> Pleciesz jak Piekarski...
>
> Czyli sprzedać dom, zmienić nazwisko, osiedlić się w innym kraju, zerwać
> związki z rodziną....

No nie. Tylko zrzec się polskiego obywatelstwa i przyjąć takie z którego
będziesz dumny.


Robert

do góry

W dniu 18.03.2024 o 02:30, Marcin Debowski pisze:
> On 2024-03-17, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>> W dniu 17.03.2024 o 02:43, Marcin Debowski pisze:
>>> On 2024-03-16, Zbynek Ltd. <s...@p...onet.pl> wrote:
>>>> Wiesiaczek napisał(a) :
>>>>> W dniu 16.03.2024 o 17:39, Robert Tomasik pisze:
>>>>>> W dniu 16.03.2024 o 16:01, Wiesiaczek pisze:
>>>>>>> No i dlaczego jednemu zabiorą Volvo a drogiemu zajeżdżonego Golfa?
>>>>>>> Gdzie tu jest sprawiedliwość? I co na to konstytucja?
>>>>>>
>>>>>> Jest przepis o przepadku narzędzia przestępstwa. Jednemu zabiorą stary
>>>>>> młotek, a drugiemu wypasiony komputer . Gdzie tu równouprawnienie?
>>>>>>
>>>>>
>>>>> No to może pieszemu przechodzącemu na czerwonym zabierać buty?
>>>>
>>>> I gdzie tu sprawiedliwość? Jeden kupił za 10 zł używane buty z
>>>> szmatexu, druga ma buty za 150 000 zł ;-)
>>>
>>> Sprawiedliwość manifestuje się tutaj w uciążliwości kary. Jak Cię stać
>>> na buty z 150kzł to ich konfiskata będzie dla Ciebie tak samo uciążliwa,
>>> jak konfiskata butów za 1kzł dla osoby zarabiającej średnią krajową,
>>> która butów za 150k. raczej nie kupi.
>>>
>>
>> Nie, to jest mentalność złodzieja, okradnijmy bo jest z czego.
>
> Nie dramatyzujmy. Podatki tez płacisz wyższe przy wyższych dochodach.

A to nie jest od dochodu tylko od samochodu. Kto ma nowszy samochód, kto
ma lepszy samochód, kto więcej na niego łoży, kto ma prywatnie a nie w
lizingu.

> Instytucja przepadku mienia tez istnieje od dawna.

Motywacją przepadku mienia jest uzyskanie tego mienia przez działalność
przestępczą a tutaj jest to zwykła kradzież.

> Kara, żeby pełniła
> swoją funkcją musi być odczuwalna.

Kara musi być adekwatna do czynu. Jeśli ktoś za przejechanie się
samochodem pod wpływem może stracić np Teslę za 300 tysięcy to ile Ty
musiałbyś stracić jak na trzeźwo doprowadzisz do stłuczki.

> Jak masz kupę forsy to parę tysiaków
> to żadna kara i nie pełni to to żadnej funkcji prewencyjnej.

Sam widzisz. A Ty chcesz okradać ludzi, którzy mają samochody droższe.

> Ten sam
> schemat dotyczy równiez recydywy. Jak popełniasz ponownie przestepstwo
> to tak jaby słabo odczułeś wczesniejszą karę.

Aha.

>
> Poza tym co Ty się tak przejmujesz ile zapłaci napruty gość. Wystarczy,
> nie prowadzić naprutym.
>

A bo tu chodzi o mentalność złodzieja a nie karę.

do góry

Wiesiaczek <c...@v...pl> pisze:
> "Kilka dni temu policjanci z Krotoszyna zatrzymali pijanego kierowcę,
> który stracił nie tylko prawo jazdy, ale także samochód. Był to
> pierwszy kierowca, który podpadł pod nowe przepisy, które od kilku dni
> zezwalają funkcjonariuszom skonfiskować pojazd. Udało nam się ustalić,
> co teraz się stanie z zatrzymanym volvo. -- Na pewno nie zostało
> zwrócone i nie wróciło do właściciela. Pojazd cały czas jest
> traktowany jako dowód rzeczowy -- zapewnia nas rzecznik wielkopolskiej
> policji."
>
>
> "Podobnie postąpili m.in. policjanci z Ustronia Śląskiego, gdy
> zatrzymali pijanego Ukraińca. Kierował należącym do niego audi A2 i
> miał ponad dwa promile alkoholu. Policjanci nie zatrzymali jego auta -
> pozwolili je zabrać znajomym kierowcy."
>
> To co jest do kurwy nędzy?
> Jednym zabierają a innym nie?
> Gdzie tu jest równość wobec prawa?
> No i dlaczego jednemu zabiorą Volvo a drogiemu zajeżdżonego Golfa?
> Gdzie tu jest sprawiedliwość?
> I co na to konstytucja?
>
> Krótko mówiąc: Pierdolę taki rząd i takie "prawo"!

W interpretacji nie złowieszczej woleli nie _zacząć_ konfiskat od
Ukraińca. Jak za dwa/trzy tygodnie się nie wyrówna to [nie trzeba nawet
mówić wprost co to będzie znaczyć].

--
A. Filip
| Przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli. (Przysłowie polskie)

do góry

Dnia Mon, 18 Mar 2024 07:43:43 +0100, Wiesiaczek napisał(a):

>> Można się zrzec obywatelstwa. Z tym, że prawa nadal przestrzegać trzeba.
>
> Pleciesz jak Piekarski...
>
> Czyli sprzedać dom, zmienić nazwisko, osiedlić się w innym kraju, zerwać
> związki z rodziną....

Gérard Depardieu zmienił całe życie pod urokiem Fiutina, więc też dasz
radę.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: gtracz64[NA]gmail.com

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

https://sites.google.com/view/gtracz

do góry