eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCo przed samobójstwem ? › Re: Co przed samobójstwem ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!newsfeed.
    tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Ewcia" <m...@m...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Co przed samobójstwem ?
    Date: Fri, 20 Jun 2003 22:21:01 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 34
    Message-ID: <bcvqbh$ras$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <bcuks1$iqh$1@nemesis.news.tpi.pl>
    Reply-To: "Ewcia" <m...@m...pl>
    NNTP-Posting-Host: pg145.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1056140472 27996 80.50.38.145 (20 Jun 2003 20:21:12
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 20 Jun 2003 20:21:12 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
    X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:151466
    [ ukryj nagłówki ]

    > Proszę o poradę.
    > Pozdrawiam
    > Michał
    Ale mnie zdenerwowałeś! To już drugi post tego rodzaju, jaki ostatnio
    przeczytałam na grupach dyskusyjnych.
    100% mężczyzna, no gratuluję. Piszesz, że problemy jak z seriali
    brazylijskich czy coś w tym rodzaju, no to pewnie masz rację. Najlepiej
    palnij sobie w łeb i zostaw ...radosną wdowę. Napewno będzie szczęśliwa, jak
    ją zostawisz SAMĄ z wszystkimi kłopotami. Sądzisz, że problemy zabierzesz do
    grobu? TO_JESTEŚ_GŁUPI!. Tego zwrotu używam tylko w wyjątkowych sytuacjach,
    ale ta właśnie taka jest. Problemy zostaną. Zostawisz je po sobie w spadku
    kobiecie, która już nie będzie miała na kogo liczyć, bo człowiek, który
    powinien ją wspierać - okazał się tchórzem i wolał się poddać.
    Zapytam jeszcze na koniec, czy masz dzieci? Jeśli tak, to sam sobie
    odpowiedz na pytanie: jak bardzo będą szczęśliwe wychowując się w poczucie
    mniejszej wartości, bo nie mają ojca. Aha, nie wiem czy jesteś tego świadom,
    ale w przypadku utraty jednego (lub obojga) z rodziców dzieci obwiniają
    ZAWSZE_SIEBIE za tą tragedię.
    Wybacz ostre słowa, ale mam wrażenie, że trzeba Tobą porządnie potrząsnąć.
    Nie ma sytuacji bez wyjścia - czasami sami tego nie widzimy i dla nas
    sytuacja faktycznie jest beznadziejna. Ale nigdy nie jesteś na świecie sam.
    Porozmawiaj o problemie, może nie z nami - bo pewnie potrzebujesz osoby, do
    której masz zaufanie - może zacznij od żony, od rodziny, od przyjaciół.
    Jeśli kochasz żonę, a z Twojego postu wynika, że tak - to nie możesz jej
    zrobić czegoś takiego. Żadna kobieta nie potrzebuje, aby ukochany się dla
    niej zabijał, ale żeby dla niej żył.
    Kończę, bo chyba zaczynam przynudzać.
    USZY DO GÓRY!
    ewcia

    Ps. jeśli jesteś z okolic Śląska - to odezwij się na priv - wybierzemy się
    na "męską wódkę" i zaraz CI "wyprostuję światopogląd"!


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1