eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCo może Spółdzielnia Mieszkaniowa?? › Re: Co może Spółdzielnia Mieszkaniowa??
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Co może Spółdzielnia Mieszkaniowa??
    Date: Fri, 10 Jun 2005 18:25:22 -0500
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 43
    Message-ID: <d8d7h7$j9h$1@inews.gazeta.pl>
    References: <3...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: overland10k.mo24.107.12.23.charter-stl.com
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1118445927 19761 24.107.12.23 (10 Jun 2005 23:25:27 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 10 Jun 2005 23:25:27 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <3...@n...onet.pl>
    X-Accept-Language: en-us, en
    X-User: witek7205
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.2 (Windows/20050317)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:304022
    [ ukryj nagłówki ]

    kredytobiorca wrote:
    > Mam taki problem. Z uwagi na to, że straciłem dochód, to jak mi się wyczerpią
    > środki "na czarną godzinę" i nie znajdę pracy, to przestanę płacić czynsz w SM.
    > Mieszkanie nie jest lokatorskie - to pełna własność hipoteczna (z hipoteką
    > bankową, bo kredyt też spłacam).
    > Rozumiem, że przez parę m-cy pewnie będzie się zadłużenie powiększało, a potem -
    > jeśli nie znajdę kasy - to pewnie SM pójdzie do Sądu i w konsekwencji do
    > komornika.
    > No i ewentualnie co potem? Bo jak zarabiał nie będę, to komornik też nie
    > weźmie, jeśli nie będzie miał z czego... :(
    > Czy SM może odłączyć wodę albo ogrzewanie (bo prąd to elektrowni osobno
    > płacę)?? Aha - liczniki są osobne dla obydwu tych rzeczy dla każdego
    > mieszkania - ale czy mają prawo coś takiego zrobić?
    > Pomóżcie, bo chcę płacić, ale nee wiem jak długo będę mógł, a przeraża mnie
    > myśl "co wtedy?".... ??
    >

    Spółdzielnie nie są znowu takie skore do robienia awantur.
    Sądzę, że do 5000 tyś złotych co najwyżej dostaniesz pismo ze
    spółdzielni z "pogróżkami". Przy wyższym zadłużeniu mogą się zastanawiać
    co z tym zrobić.
    Jedyne co mogą zrobić to wysłać ci wezwanie do zapłaty, pójść do sądu
    wygrać sprawę i oddać do komornika.
    To jest spokojnie z pół roku.
    Jak się spółdzielnia upomni, to możesz z nimi negocjować, że trudności
    są przejściowe, to też trochę opóźnia oddanie sprawy do sądu.
    Mam nadzieję, że będzie to wystarczający czas na wyjście z kłopotów.
    Z tym odłączaniem to też nie takie proste. Trzeba by poszperać kiedy to
    spółdzielnia może zrobić. Co najwyżej czeka cię kupienie grzejnika
    elektrycznego.
    Jeśli już dojdzie do komornika, to komornik spróbuje ściągnąć zadłużenie
    z tego co masz. Z rzeczy, które masz w mieszkaniu, samochód, w
    ostateczności mieszkanie.
    To też nie jest takie proste bo nie ma eksmisji na bruk, czyli
    spółdzielnia musi dać ci mieszkanie zastępcze.
    Do tego czasu zapewne coś z tym fantem uda ci się zrobić.
    Jeśli jesteś z dużego miasta to pomyśl, o wynajęciu pokoju studentom,
    niech mieszkanie zarobi na czynsz.
    Jeżeli to duże mieszkanie, to w ostateczności opłaca ci się je sprzedać
    i kupić gdzieś mniejsze i tańsze niż czekać na komornika.
    Ale to naprawdę daleka droga do tego aby tak się stało.
    Powodzenia.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1