eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Chcą mnie oszukać z urlopem, czy takie mamy prawo????
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2003-06-25 19:43:42
    Temat: Chcą mnie oszukać z urlopem, czy takie mamy prawo????
    Od: m...@o...pl

    Witam

    Czytałam kodeks pracy, ale jest dla mnie ciężki do zrozumienia i jeżeli ktoś
    mógłby odpowiedzień na mój problem to będę wdzięczna. We wrześniu zaczęłam
    pierwszą pracę (skończyłam studia). Do końca roku pracowałam u jednego
    pracodawcy, czyli cztery miesiące, nie nabyłam więc praw do urlopu. Od
    stycznia pracuję u drugiego pracodawcy i umowa kończy mi się z końcem
    sierpnia. W czasie rozmowy o urlopie (teraz pod koniec czerwca) szef
    poinformował mnie (bo to nie można nazwać rozmową), że urlop z poprzedniego
    miejsca pracy mi przepadł, a mi po pół roku przepracowania u niego należy się
    10 dni i będziemy miec rozliczony urlop za cały okres pracy tj do sierpnia.
    Ponad to te 10 dni mam wziąc w dwóch ratach po 5 dni pod koniec każdego
    wakacyjnego miesiąca. To chyba nie jest w porządku. Może ktoś mi powie jak
    wygląda ta sytuacja w świetle kodeksu pracy i ewnetualnie na jakie artykuły
    moge się powołać w czasie rozmowy. Dziękuję za pomoc.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2003-06-25 20:52:49
    Temat: Re: Chcą mnie oszukać z urlopem, czy takie mamy prawo????
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia 25 Jun 2003 21:43:42 +0200, m...@o...pl zakodował:

    >poinformował mnie (bo to nie można nazwać rozmową), że urlop z poprzedniego
    >miejsca pracy mi przepadł, a mi po pół roku przepracowania u niego należy się
    >10 dni i będziemy miec rozliczony urlop za cały okres pracy tj do sierpnia.
    >Ponad to te 10 dni mam wziąc w dwóch ratach po 5 dni pod koniec każdego
    >wakacyjnego miesiąca. To chyba nie jest w porządku. Może ktoś mi powie jak
    >wygląda ta sytuacja w świetle kodeksu pracy i ewnetualnie na jakie artykuły
    >moge się powołać w czasie rozmowy. Dziękuję za pomoc.

    1/2 pełnego wymiaru urlopu należy Ci się po pół roku pracy (czyli z
    końcem lutego).
    Prawo do pełnego urlopu (do którego wlicza się ten po pół roku) należy
    Ci się po roku pracy, czyli z końcem sierpnia.

    Reasumując - nie zależnie od tego, co mówi Twój obecny pracodawca
    należy Ci się 20 dni urlopu - podstawa:
    KP
    Art. 153. § 1. Pracownik uzyskuje prawo do pierwszego urlopu z upływem
    6 miesięcy pracy, w wymiarze połowy wymiaru urlopu przysługuj?cego mu
    po przepracowaniu roku.

    § 2. Z upływem roku pracy pracownikowi przysługuje prawo do pozostałej
    czę?ci urlopu przysługuj?cego mu po przepracowaniu roku.


    GDYBYŚ już nabyła przed 2003 r prawo do pierwszego urlopu, to urlop
    należałby Ci się proporcjonalnie do części roku przepracowanej u tego
    pracodawcy (czyli 8/12x20=14, bo zaokrągla się w górę). Nie ma więc
    sytuacji, gdy pracodawca MÓGŁBY mieć rację.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded


  • 3. Data: 2003-06-26 11:35:27
    Temat: Re: Chcą mnie oszukać z urlopem, czy takie mamy prawo????
    Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>

    Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
    news:dq0kfv082g7pk592a7sl2ch44kh6ppj0h7@4ax.com...
    > >poinformował mnie (bo to nie można nazwać rozmową), że urlop z
    poprzedniego
    > >miejsca pracy mi przepadł, a mi po pół roku przepracowania u niego należy
    się
    > >10 dni i będziemy miec rozliczony urlop za cały okres pracy tj do
    sierpnia.
    > >Ponad to te 10 dni mam wziąc w dwóch ratach po 5 dni pod koniec każdego
    > >wakacyjnego miesiąca. To chyba nie jest w porządku. Może ktoś mi powie
    jak
    > >wygląda ta sytuacja w świetle kodeksu pracy i ewnetualnie na jakie
    artykuły
    > >moge się powołać w czasie rozmowy. Dziękuję za pomoc.
    >
    >
    > Reasumując - nie zależnie od tego, co mówi Twój obecny pracodawca
    > należy Ci się 20 dni urlopu - podstawa:


    Nieprawda! Pracodawca ma rację.

    20 dni urlopu będzie przysługiwało dopiero po ustaniu zatrudnienia (czyli po
    roku pracy, który mija 31 sierpnia, o ile rzeczywiście tak jest - bo może
    być później, jeśli były przerwy)! Do tego momentu przysługuje jedynie urlop
    w wysokości połowy wymiaru urlopu, czyli 10 dni. Jeżeli umowa nie zostanie
    przedłużona, to będzie w grę wchodził proporcjonalny ekwiwalent pieniężny w
    wysokości 8/12 z 20 dni pomniejszonych o ilość dni urlopu, które zostały
    wyokrzystane. Jeżeli umowa zostanie przedłużona, to 1 września nabędzie
    prawo do pozostałej części urlopu, czyli kolejnych 10 dni.

    Natomiast w zasadzie nie ma racji w kwestii sposobu wykorzystania urlopu.
    Jak stanowi art. 152 kodeksu pracy, pracownikowi przysługuje urlop
    nieprzerwany. Ponadto art. 162 kp daje w zasadzie pracownikowi uprawnienie
    do podzielenia urlopu na części, w dodatku sugerując, że jedna z nich
    powinna trwać co najmniej 14 dni.
    Oczywiście w Twojej sytuacji nie należy się zbytnio upierać, bo możesz,
    owszem, dostać 10 dni na koniec sierpnia, ale też nie dostać nowej umowy.

    Pozdrawiam,
    Washko


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2003-06-26 16:56:54
    Temat: Re: Chcą mnie oszukać z urlopem, czy takie mamy prawo????
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Thu, 26 Jun 2003 13:35:27 +0200, "Tomasz Waszczynski"
    <w...@w...org> zakodował:

    >Nieprawda! Pracodawca ma rację.

    Co nieprawda??
    Chcesz powiedzieć, że pracadowca ma rację twierdząc, że:
    1. "szef poinformował mnie (bo to nie można nazwać rozmow?), że urlop
    z oprzedniego miejsca pracy mi przepadł"
    czy może:
    2. "będziemy miec rozliczony urlop za cały okres pracy tj do
    sierpnia."
    czy też:
    3. "te 10 dni mam wzi?c w dwóch ratach po 5 dni"

    Każde z tych stwierdzeń jest niezgodne z KP.
    Prawo do 10 dni Moniq nabyła po 2 miesiącach pracy u tego pracodawcy
    (+4 u poprzedniego), cały okres pracy łącznie u obydwu pracodawców w
    sierpniu to 12 miesięcy i 10 dni nie rozlicza całego urlopu,
    przynajmniej jedna część urlopu w roku musi wynosić przynajmniej 14
    kolejnych dni kalendarzowych.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded


  • 5. Data: 2003-06-26 22:10:00
    Temat: Re: Chcš mnie oszukać z urlopem, czy takie mamy prawo????
    Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>

    Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
    news:k38mfv0etmdnp8ja521ltqa6neqc8hludm@4ax.com...
    > Co nieprawda??
    > Chcesz powiedzieć, że pracadowca ma rację twierdząc, że:
    > 1. "szef poinformował mnie (bo to nie można nazwać rozmow?), że urlop
    > z oprzedniego miejsca pracy mi przepadł"

    nie

    > czy może:
    > 2. "będziemy miec rozliczony urlop za cały okres pracy tj do
    > sierpnia."

    nie rozumiem

    > czy też:
    > 3. "te 10 dni mam wzi?c w dwóch ratach po 5 dni"

    nie

    > Każde z tych stwierdzeń jest niezgodne z KP.
    > Prawo do 10 dni Moniq nabyła po 2 miesiącach pracy u tego pracodawcy
    > (+4 u poprzedniego),

    zgadza się.

    > cały okres pracy łącznie u obydwu pracodawców w
    > sierpniu to 12 miesięcy

    31 sierpnia mija dopiero okres roku, więc dopiero następnego dnia
    przysługiwać będzie urlop.

    > i 10 dni nie rozlicza całego urlopu,

    więcej nie przysługuje.

    > przynajmniej jedna część urlopu w roku musi wynosić przynajmniej 14
    > kolejnych dni kalendarzowych.

    Nieprawda. 14 powinien wynosić urlop o ile przysługuje tyle dni. Podstawę
    prawną proszę, jeśli nadal uważasz inaczej.

    Pozdrawiam,
    Washko


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2003-06-27 05:19:26
    Temat: Re: Chcą mnie oszukać z urlopem, czy takie mamy prawo????
    Od: m...@o...pl

    Udało mi się dodzwonić do Państwowej Inspekcji Pracy. Przysługuje mi na koniec
    sierpnia 20 dni urlopu. Pracodawca nie ma racji licząc mi urlop
    proporcjonalnie do czasu przepracowanego u niego, ponieważ to jest mój
    pierwszy urlop. Jeżeli już wcześniej nabyłabym prawo do urlopu, to miałby
    rację. Dzięki wszystkim za pomoc

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2003-06-27 07:52:26
    Temat: Re: Chcą mnie oszukać z urlopem, czy takie mamy prawo????
    Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>

    Użytkownik <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:4aac.00001060.3efbd3de@newsgate.onet.pl...
    > Udało mi się dodzwonić do Państwowej Inspekcji Pracy. Przysługuje mi na
    koniec
    > sierpnia 20 dni urlopu.

    PIP Ci nakłamał niestety.
    Dopiero na _koniec_ sierpnia, co oznacza, że dopiero 1 września możesz z
    niego skorzystać, ale wówczas już skończy Ci się umowa (ta) z pracodawcą,
    więc nie będzie kiedy tego urlopu wykorzystać! Dlatego proporcjonalnie
    przysługiwać Ci będzie ekwiwalent, chyba że pracodawca przedłuży z Tobą
    umowę.

    > Pracodawca nie ma racji licząc mi urlop
    > proporcjonalnie do czasu przepracowanego u niego, ponieważ to jest mój
    > pierwszy urlop.

    Ależ on nie liczy go proporcjonalnie tylko właśnie tak jak należy liczyć
    pierwszy urlop. Pierwszy urlop przysługuje _po_roku_pracy_ Ani wcześniej,
    ani później.

    > Jeżeli już wcześniej nabyłabym prawo do urlopu, to miałby
    > rację.

    Właśnie nie. Gdybyś nabyła prawo do pierwszego urlopu w roku 2002, to
    wówczas 1 stycznia 2003 przysługiwałby Ci normalny urlop w wysokości 20 dni.
    Skoro tak nie było, to przysługuje Ci z dniem 1 marca urlop w wysokości 10
    dni, a z dniem 1 września urlop w wysokości 20 pomniejszony o ilość dni
    wykorzystanych do tej pory. Kropka.


    Pozdrawiam,
    Washko


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2003-06-27 15:50:36
    Temat: Re: Chcš mnie oszukać z urlopem, czy takie mamy prawo????
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Fri, 27 Jun 2003 00:10:00 +0200, "Tomasz Waszczynski"
    <w...@w...org> zakodował:

    >Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
    >news:k38mfv0etmdnp8ja521ltqa6neqc8hludm@4ax.com...
    >nie

    Czyli myliłeś się twierdząc "Nieprawda! Pracodawca ma rację."??

    >> 2. "będziemy miec rozliczony urlop za cały okres pracy tj do
    >> sierpnia."
    >
    >nie rozumiem

    Czego nie rozumiesz??
    I pomimo tego, że nie rozumiesz tego stwierdzenia, to je popierasz??

    >nie

    Czyli myliłeś się twierdząc "Nieprawda! Pracodawca ma rację."??

    >31 sierpnia mija dopiero okres roku, więc dopiero następnego dnia
    >przysługiwać będzie urlop.

    Nie następnego dnia, tylko dokładnie 31 sierpnia. Skoro tego dnia
    upływa rok pracy to tego dnia nabywasz prawo do urlopu u tego
    pracodawcy, u którego kończysz rok pracy.

    >Nieprawda. 14 powinien wynosić urlop o ile przysługuje tyle dni. Podstawę
    >prawną proszę, jeśli nadal uważasz inaczej.

    Oczywiście KP:
    Art. 162. Na wniosek pracownika urlop może być podzielony na czę?ci. W
    takim jednak przypadku co najmniej jedna czę?ć wypoczynku powinna
    trwać nie mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych.

    10 dni urlopu to przynajmniej 14 kolejnych dni kalendarzowych, więc
    nie ma problemu.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded


  • 9. Data: 2003-06-27 15:50:37
    Temat: Re: Chcą mnie oszukać z urlopem, czy takie mamy prawo????
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Fri, 27 Jun 2003 09:52:26 +0200, "Tomasz Waszczynski"
    <w...@w...org> zakodował:

    >PIP Ci nakłamał niestety.
    >Dopiero na _koniec_ sierpnia, co oznacza, że dopiero 1 września możesz z

    Bzdury waszmość piszesz i się jeszcze przy nich upierasz.
    Czy Twoim zdaniem jak ktoś zaczyna pracę 1 stycznia to pierwszy urlop
    nabywa dopiero 1 stycznia następnego roku (czyli 1 rok + 1 dzień
    stażu) a kolejny dopiero 1 stycznia za kolejny rok??
    Bzdura - dla ułatwienia poczytaj archiwum.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded


  • 10. Data: 2003-06-27 18:01:44
    Temat: Re: Chcš mnie oszukać z urlopem, czy takie mamy prawo????
    Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>

    Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
    news:27pofvo8m6ur835jcvuulob77isrj45sp5@4ax.com...
    > >PIP Ci nakłamał niestety.
    > >Dopiero na _koniec_ sierpnia, co oznacza, że dopiero 1 września możesz z
    >
    > Bzdury waszmość piszesz i się jeszcze przy nich upierasz.

    W dodatku będę nadal stawał przy swoim.

    > Czy Twoim zdaniem jak ktoś zaczyna pracę 1 stycznia to pierwszy urlop
    > nabywa dopiero 1 stycznia następnego roku (czyli 1 rok + 1 dzień
    > stażu) a kolejny dopiero 1 stycznia za kolejny rok??

    Nie, ale to nie ma nic do rzeczy. Stan faktyczny był zgoła inny.
    Skoro prawo do urlopu nabyto ostatniego dnia sierpnia, to nie było
    możliwości jego wykorzystania, skoro to był ostatni dzień umowy. To chyba
    jest oczywiste? Możliwe by było jego wykorzystanie dopiero 1 września. SKoro
    jednak tego dnia umowa już nie obowiązywała, to należał się ekwiwalent
    pieniężny.

    Pozdrawiam,
    Washko


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1