eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBiorę kredyt i wyjeżdżam do UK - będą mnie ścigać? › Re: Biorę kredyt i wyjeżdżam do UK - będą mnie ścigać?
  • Data: 2008-07-05 19:45:31
    Temat: Re: Biorę kredyt i wyjeżdżam do UK - będą mnie ścigać?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Lawa pisze:
    > Tom pisze:
    >
    >>> Czasami nie wystarczy.
    >>> Trzeba się potem bujać w sądzie, żeby odkręcić to co komornik zajął.
    >>
    >> Co ma zajac, jak goscia w domu nie ma ,a domownicy nic o nim nie
    >> wiedza, w zwiazku z czym nie ma tam nic co do niego nalezy.
    >>
    >> Pierw sie Witek wyspisj, przestan brac przestarzale lekarstwa bo
    >> bredzisz bez sensu. Jak nic madrego nie potrafisz powiedziec to sie
    >> lepiej nie odzywaj.
    >
    > Nie pyskuj głupio, tylko słuchaj się mądrzejszych.
    >
    > Komornik ma takie uprawnienia, że jak ma tytuł egzekucyjny na lokatora
    > mieszkającego (wg. dokumentów) pod danym adresem, to może wejść i
    > zajmować. A jak go nie wpuścisz, to wejdzie z policją... i drzwiami.

    Bzdura. Na podstawie tytułu egzekucyjnego komornik może tylko
    poprosić wierzyciela o uzupełnienie braków formalnych.



    > Potem można to oczywiście odkręcać, ale cóż - skoro posiadacze lokalu
    > nie zadbali o aktualność meldunków w danym lokalu, to będą mieć
    > dodatkowe zajęcie.


    W tej sprawie należy rozróżnić to, co komornik może fizycznie zrobić
    w czasie egzekucji, a to co komornik może zgodnie z prawem.

    Zgodnie z prawem komornik może zająć tylko te rzeczy, które są we
    władaniu dłużnika. Jest rzeczą oczywistą, że jeśli dłużnik gdzieś nie
    mieszka, to nie ma w lokalu rzeczy znajdujących się w jego władaniu.
    Zatem zajmowanie tych rzeczy tylko na tej podstawie, że dłużnik jest tam
    zameldowany nie jest poprawne.

    Ale: to nie zadaniem komornika jest decydować, czy dłużnik tam
    mieszka, czy nie. Innymi słowy: komornik mając podejrzenie, że znajduje
    się w miejscu zamieszkania dłużnika, może zajmować ruchomości.
    Rzeczywistym właścicielom przysługuje w celu ochrony powództwo
    przeciwegzekucyjne.

    I sytuacja jest taka sama, jeśli dłużnik jest zameldowany, a nie
    mieszka, jak również, jeśli dłużnik w ogóle nie jest znany właścicielom
    mieszkania, a adres był wzięty "z sufitu": jeśli przekona się komornika
    podczas egzekucji, że dłużnik nie ma z lokalem nic wspólnego, może
    odpuścić egzekucję. Jeśli nie - będzie ją kontynuował. Fakt, czy dłużnik
    jest gdzieś zameldowany jest sprawą drugorzędną. Nie ma przeszkód, aby
    prowadzić egzekucję w miejscu zamieszkania dłużnika, choćby nie był on
    tam zameldowany.


    --
    Pozdrawiam,
    Liwiusz
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1