eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBezrobotny dostał paczkę, której nie zamawiał. › Re: Bezrobotny dostał paczkę, której nie zamawiał.
  • Data: 2008-12-07 22:39:54
    Temat: Re: Bezrobotny dostał paczkę, której nie zamawiał.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jan Bartnik" <b...@g...com> napisał w wiadomości
    news:1v6q67kijwnp$.1nywah8h4wj58$.dlg@40tude.net...

    >> Celnie "sream" wskazał art. 15 Ustawy o ochronie niektórych praw
    >> konsumentów (...). Przepis ten zwalnia konsumenta z wszelkich roszczeń
    >> ze
    >> strony wydawnictwa. W mojej ocenie ewentualne komplikacje mogłyby
    >> wynikać w
    >> tym wypadku tylko z sytuacji, gdyby wydawnictwo utrzymywało, iż wpłynęło
    >> do
    >> niego zamówienie, albo gdyby bezrobotny nie był konsumentem. Wówczas
    >> należałoby roszczenia, zarówno karne jak i cywilne kierować pod adresem
    >> osoby zamawiającej.
    >
    > Zbiorczo może tu odpowiem. Nigdzie nie pisałem, że chodzi mi o owe
    > absurdalne 1000 zł, o które się upomina wydawnictwo. Chodzi o przedmiot,
    > który znalazł się przypadkiem w skrzynce bezrobotnego. Wydawnictwo
    > zorientowało się, że przypadkiem go tam umieściło (np. błędnie wpisując
    > dane adresowe) i teraz domaga się zwrotu (akurat w postaci gotówki).
    >
    > Sytuacja wydaje mi się analogiczna do przypadkowego przelewu na złe
    > konto.
    > Palec się omsknął o jedną pozycję w rejestrze osób bezrobotnych i
    > przelali
    > na inny numer i nazwisko. Można sobie takie pieniążki zatrzymać?

    W mojej ocenie analogia w zupełności nieuprawniona. W wypadku przypadkowego
    przelewu na błędne konto trudno nazwać właściciela konta konsumentem w
    rozumieniu odnośnych przepisów, a i sama czynność raczej za spełnienie
    świadczenia w rozumieniu tych przepisów uznana być nie może. Tu będą miały
    właśnie zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego o bezpodstawnym
    wzbogaceniu.

    Zupełnie innym zagadnieniem jest wysyłanie niezamówionego towaru. Ponieważ
    w pewnym okresie tego typu praktyki stały się plagą w Polsce ustawodawca
    uznał za stosowne unormować to w ten szczególny sposób, ze zwolnił ze
    zobowiązań adresata. Przy czym zastrzegam, że w praktyce wiele zależy od
    przyjętej przez wydawnictwo "linii obrony". Bowiem, jeśli będą utrzymywali,
    ze wpłynęło do nich zamówienie i w jakiś sposób to uprawdopodobnią, to może
    się okazać, że przepis art. 15 Ustawy o ochronie (...) nie będzie miał
    zastosowania.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1