eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBabcia mi sie wladowala pod samochod › Re: Babcia mi sie wladowala pod samochod
  • Data: 2005-09-23 13:32:41
    Temat: Re: Babcia mi sie wladowala pod samochod
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <dgvdnq$e6j$1@news.dialog.net.pl>, Dulek wrote:

    > Niektorzy czlonkowie mojej rodziny uwazaja, ze wspolwinnym wypadku jest
    > kierowca, poniewaz jechal za szybko (dwa auta zdazyly sie zatrzymac, on -
    > nie).

    Nie wiem co na to prawo, ale przekaż rodzinie, że przyzwoitość
    nakazuje zostawić tego kierowcę w spokoju, nawet jeśli jechał za
    szybko. Zapytaj rodzinę, czy chcieliby znaleźć się na miejscu tego
    kierowcy: jadą na zielonym, ktoś wskakuje im na pasy, wypadek, szok.
    Niech się cieszą, że babcia nikogo nie zabiła przy okazji.
    Jak widzę oddziały babć i dziadków przebiegających do i z tramwaju
    przy Hali Mirowskiej (W-wa) na czerwonym, to mam ochotę nóżki
    poprzetrącać. Stoję grzecznie czekając na zielone na wysepce
    tramwajowej i boje się, że w końcu jakiś kierowca zmuszony no
    ominięcia babci tuptającej na czerwonym wjedzie we mnie i innych
    stojących na wąskiej wysepce, że nawet nie ma gdzie uskoczyć,
    zakładając, że byłby czas.. Twoja babcia to też z wysepki
    przechodziła, prawda? Przez trzy pasy. Przy H.Mirowskiej są dwa.

    Renata

    PS Oczywiście zdrowia dla babci.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1