eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoArt. 188 Kodeksu Pracy › Re: Art. 188 Kodeksu Pracy
  • Data: 2007-07-17 12:40:31
    Temat: Re: Art. 188 Kodeksu Pracy
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:f7ibcn$pg7$1@atlantis.news.tpi.pl Krzysiek
    <k...@p...onet.pl> pisze:

    >>>pracownik nie ma tu nic do powiedzenia
    >> Oczywiście, że ma.
    >> Pracodawca nic nie wyznacza. Nie może zmusić pracownika do
    >> skorzystania z tego uprawnienia. Pracodawca składa (albo nie składa)
    >> wniosek o udzielenie zwolnienia w określonym dniu (dniach).
    >> Pracodawca może nie wyrazić zgody na ten termin (chyba, że zostały
    >> tylko dwa ostatnie dni roku), ale nawet wówczas nie może "wyznaczyć"
    >> pracownikowi swojego terminu. Ze "stwierdzeniami na 100%" należy być
    >> ostrożnym... --
    > niestety ale nie ma nic do powiedzenia - i chodzi tu o termin;
    > domyślam się że jesteś pracownikiem zatem proponuję zrobić eksperyment -
    > złóż pracodawcy wniosek o jakikolwiek urlop, poza urlopem na żądanie i
    > innych tzw, szczególnych (np. macierzyński), a zobaczysz, że może mu nie
    > odpowiadać termin w którym chcesz go wziąć
    [cut]
    Nie rozumiesz tego, co napisałem, co sam napisałeś, czy jednego i drugiego?
    Wytłumaczę ci jeszcze prościej, ale po pierwsze zostawiamy urlopy, bo to nie
    temat wątku, mówimy o 2 dniach z art. 188.
    <cit>
    pracodawca wyznacza termin tego zwolnienia; pracownik nie ma tu nic do
    powiedzenia - jest podporządkowany pracodawcy i jego poleceniom
    </cit>
    Jest to bzdura. Tych dwóch dni udziela się _na_ _wniosek_ pracownika - nie
    można mu nakazać skorzystania z nich, nie mówiąc już o wyznaczaniu terminu.
    Z terminem, w jakim pracownik wnioskuje o udzielenie zwolnienia pracodawca
    może się nie zgodzić i to wszystko.
    Koniec, kropka.

    > pracodawca jest panem i władcą w firmie
    ROTFL
    Ale, ale - już gdzieś czytałem podobne banialuki... ;)

    > i to on decyduje w jakim terminie wezmiesz sobie
    > przysługujący ci urlop
    Są różne urlopy. Ponieważ piszesz nieprecyzyjnie założę, iż chodzi o
    wypoczynkowy.
    Urlopu tego udziela się _na_ _wniosek_ pracownika, zgodnie z planem urlopów
    albo po uzgodnieniu z pracownikiem.
    Jedynie w dwóch przypadkach może pracodawca wysłać pracownika na urlop
    (wypoczynkowy) bez jego wniosku:
    - jeśli pracownik jest na wypowiedzeniu;
    - jeśli pracownik nie wykorzystał urlopu, a zbliża się koniec 1 kwartału
    następnego roku.
    I to tyle.

    >, z którego w każdej chwili może cię przecież
    > odwołać
    [cut]
    Teoria. Bardzo łatwo niedopuscić do takiej sytuacji (czyt. uniemożliwić
    pracodawcy odwołanie z urlopu). Sam się także przed tym zabezpieczyłem.
    A w ogóle - po co piszesz jakieś perory zupełnie nie na temat. Lubisz się
    czytać? ;)

    > to oparte jest nie tylko na kp, ale także na
    > orzecznictwie, doktrynie i własnej praktyce sądowej :)
    Weź se te farmazony wpisz w siga, po co bedziesz ciągle klepał?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1