eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAkademik i policja... › Re: Akademik i policja...
  • Data: 2002-12-21 15:45:09
    Temat: Re: Akademik i policja...
    Od: Paweł Skarżyński <c...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > mam nadzieje ze odrozniasz uprawnienia policji do przeszsuknaia
    > pomieszczen/osoby/
    Eee - zgubiłem się...
    Od czego miałbym je odróżniać?
    zresztą:
    1. Nadal chodzi mi o przeszukanie mojego pokoju w akademiku bez
    wyraźnych przesłanek, a nie o burdel pod Rzeszowem.
    2. Hotel będący przykrywką dla domu publicznego to tylko przykład. W
    końcu oficjalnie to był hotel, a panienki to goście. Tak jak studenci w
    akademiku. Tyle że tam zachodziła przesłanka, bo panienki były zza
    wschodniej granicy i praca operacyjna policji mogła to pewnie uzasadniać.
    Czy brak takiej wyraźnej przesłanki wystarcza aby nie obawiać się
    wejścia policji? Jak już pisałem nie wiem, jak to jest w świetle art
    220.3 i 217.3. Bo z Art 219.1 "jeżeli istnieją uzasadnione podstawy do
    przypuszczenia, że osoba podejrzana lub wymienione rzeczy tam się
    znajdują." nie wynika, że mogą sobie do mnie zapukać.

    chester


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1