eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ratunku! (Wspólnota, własność odrębna, podatki i inne duperele)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2007-02-08 23:13:07
    Temat: Ratunku! (Wspólnota, własność odrębna, podatki i inne duperele)
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    Witam.

    Poratujcie człowieka. Jest tak: zmieniam mieszkanie. To stare jest
    Spółdzielcze, doskonale wiedziałem jak tam wszystko w tej Spółdzielni
    funkcjonowało, bo Spółdzielnia mała a władze życzliwe i otwarte na człowieka.
    To nowe jest we wspólnocie mieszkaniowej, ponadto jest to wyodrębniona
    własność. Cena i lokalizacja atrakcyjne, trochę chyba nawet zbyt atrakcyjne,
    więc jako zwolennik spiskowej teorii dziejów wietrzę jakiś podstęp. Na razie
    złapałem sprzedającego na jednym "niedomówieniu" (zapomniał poinformować, że od
    takiej własności co roku płaci się samodzielnie podatek bez pośrednictwa
    wspólnoty), ale obawiam się, że takich haczyków jest więcej. Sprzedawca udziela
    odpowiedzi niechętnie, czuję, że coś ukrywa.
    Dlatego poratujcie: na co należy zwrócić uwagę, przy założeniu, że właściciel
    na pewno z własnej inicjatywy prawdy nie powie? Gdzie można sprawdzić wszystkie
    opłaty cykliczne? Czy nie ma jeszcze jakiś dodatkowych opłat dla gminy?
    Nie chciałbym obudzić się z ręką w nocniku, co można zrobić, żeby do minimum
    ograniczyć ryzyko? Czy wspólnoty mają jakiś statut, podobnie jak Spółdzielnie?

    Będę wdzięczny za wszelkie porady, sugestie a nawet złośliwe docinki :) i sorry
    za lamerstwo, ale te wspólnoty i odrębne własności to dla mnie naprawdę terra
    incognita.

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2007-02-09 00:34:07
    Temat: Re: Ratunku! (Wspólnota, własność odrębna, podatki i inne duperele)
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "Czapla" <k...@p...onet.pl> wrote in message
    news:1915.0000014a.45cbae83@newsgate.onet.pl...
    > Witam.
    >
    > Poratujcie człowieka. Jest tak: zmieniam mieszkanie. To stare jest
    > Spółdzielcze, doskonale wiedziałem jak tam wszystko w tej Spółdzielni
    > funkcjonowało, bo Spółdzielnia mała a władze życzliwe i otwarte na
    > człowieka.
    > To nowe jest we wspólnocie mieszkaniowej, ponadto jest to wyodrębniona
    > własność. Cena i lokalizacja atrakcyjne, trochę chyba nawet zbyt
    > atrakcyjne,
    > więc jako zwolennik spiskowej teorii dziejów wietrzę jakiś podstęp. Na
    > razie
    > złapałem sprzedającego na jednym "niedomówieniu" (zapomniał poinformować,
    > że od
    > takiej własności co roku płaci się samodzielnie podatek bez pośrednictwa
    > wspólnoty), ale obawiam się, że takich haczyków jest więcej. Sprzedawca
    > udziela
    > odpowiedzi niechętnie, czuję, że coś ukrywa.
    > Dlatego poratujcie: na co należy zwrócić uwagę, przy założeniu, że
    > właściciel
    > na pewno z własnej inicjatywy prawdy nie powie? Gdzie można sprawdzić
    > wszystkie
    > opłaty cykliczne? Czy nie ma jeszcze jakiś dodatkowych opłat dla gminy?
    > Nie chciałbym obudzić się z ręką w nocniku, co można zrobić, żeby do
    > minimum
    > ograniczyć ryzyko? Czy wspólnoty mają jakiś statut, podobnie jak
    > Spółdzielnie?

    Wspólnota jest właścicielem gruntu, a wspólnota znaczy wszyscy, czyli po
    prostu płacicie podatek od gruntu.
    Każdy w stopniu w takim jakim jest jego właścicielem.
    Stawki ustala gmina.
    Dowiedz się ile to wynosi i sprawdź czy wspólnota, czyli także ty jest
    właścicielem, czy tylko dzierżawi grunt od kogoś np. od gminy.
    Już się z takim przekrętem spotkałem, że developer wybudował dom na
    wydzierżawionym gruncie.
    Zapytaj pierwszego lepszego z brzegu sąsiada ile płaci miesięcznie za
    mieszkanie. Przejdź się do zarządu wspólnoty i poproś o wyliczenie opłat za
    mieszkanie o określonej powierzchni.
    Jak ci gdzies zaczną robić opory, że czegoś nie mogą ci pokazac, to po
    prostu zrezygnuj.
    No i sprawdź księgi wieczyste. Ciekawe ile mają zadłużenia na hipotece.
    Spróbuj się tez dowiedzieć jak finansowo stoi sama wspólnota, żeby się nie
    okazało, że czynsz płacisz, ale komornik im wszystko zabiera, więc np. oni
    sami nie płacą za rachunki i np. co roku jest problem, że kotłownia odcina
    ciepło bo niezapłacone.
    A może mają własne ogrzewanie i np. nie grzeją bo nie mają czym. Dowiedz się
    jaki odsetek mieszkańców nie płaci czynszu, bo na nich oczywiście składają
    się inni.





  • 3. Data: 2007-02-09 06:31:17
    Temat: Re: Ratunku! (Wspólnota, własność odrębna, podatki i inne duperele)
    Od: "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl>

    > Dowiedz się ile to wynosi i sprawdź czy wspólnota, czyli także ty jest
    > właścicielem, czy tylko dzierżawi grunt od kogoś np. od gminy.

    Gdyby to była dzierżawa gruntu, to by nie było wspólnoty, bo wspólnota
    mieszkaniowa powstaje gdy się wyodrębni choć jeden lokal, natomiast odrębna
    własność lokalu wymaga udziału we własności gruntu lub w użytkowaniu
    wieczystym.
    Tak więc odnoszę wrażenie, że nie bardzo wiesz, o czym piszesz.

    Marcin.

    --
    www.radca.krakow.pl



  • 4. Data: 2007-02-09 08:39:27
    Temat: Re: Ratunku! (Wspólnota, własność odrębna, podatki i inne duperele)
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    > Stawki ustala gmina.

    OK, zadzwonię i sprawdzę.

    > Dowiedz się ile to wynosi i sprawdź czy wspólnota, czyli także ty jest
    > właścicielem, czy tylko dzierżawi grunt od kogoś np. od gminy.
    > Już się z takim przekrętem spotkałem, że developer wybudował dom na
    > wydzierżawionym gruncie.

    Tutaj chyba nie, w tym budynku mają siedziby oddziały 2 banków. I to chyba na
    własność a nie wynajmują, sprawdzę jak najszybciej.

    > Zapytaj pierwszego lepszego z brzegu sąsiada ile płaci miesięcznie za
    > mieszkanie.

    Nie są rozmowni, ale spróbuję jeszcze raz.

    > Spróbuj się tez dowiedzieć jak finansowo stoi sama wspólnota, żeby się nie

    Gdzie to można sprawdzić?

    Wielkie dzięki.

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2007-02-09 08:42:22
    Temat: Re: Ratunku! (Wspólnota, własność odrębna, podatki i inne duperele)
    Od: "GrzegorzG" <grzegorzeg1@_usunto_tlen.pl>


    "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl> wrote in message
    news:934ff$45cc1535$594f142c$23216@news.chello.pl...
    >> Dowiedz się ile to wynosi i sprawdź czy wspólnota, czyli także ty jest
    >> właścicielem, czy tylko dzierżawi grunt od kogoś np. od gminy.
    >
    > Gdyby to była dzierżawa gruntu, to by nie było wspólnoty, bo wspólnota
    > mieszkaniowa powstaje gdy się wyodrębni choć jeden lokal, natomiast
    > odrębna własność lokalu wymaga udziału we własności gruntu lub w
    > użytkowaniu wieczystym.
    > Tak więc odnoszę wrażenie, że nie bardzo wiesz, o czym piszesz.
    >
    > Marcin.

    Czyli wszystko zle napisal czy tylko ten fragment?
    Jesli tylko fragment, to troche przesadziles z "nie bardzo wiesz o czym
    piszesz".
    Jesli calosc, to fajnie wiedziec, ze jestes dobry z prawa i nie pomozesz :>


    Pozdrawiam i milego piatku zycze
    Grzegorz



  • 6. Data: 2007-02-09 08:43:21
    Temat: Re: Ratunku! (Wspólnota, własność odrębna, podatki i inne duperele)
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    > Gdyby to była dzierżawa gruntu, to by nie było wspólnoty, bo wspólnota
    > mieszkaniowa powstaje gdy się wyodrębni choć jeden lokal, natomiast odrębna
    > własność lokalu wymaga udziału we własności gruntu lub w użytkowaniu
    > wieczystym.

    Tutaj chyba było inaczej. Budynek nowiutki, jeszcze jest folia na drzwiach
    klatek schodowych. Oni chyba się nie wyodrębniali, tylko wszystkie mieszkania
    były od razu wyodrębnione przed sprzedażą (?).

    Czy w gminie można sprawdzić własność gruntu, czy nie ma sensu, bo wspólnota na
    pewno jest właścicielem?

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2007-02-09 08:59:14
    Temat: Re: Ratunku! (Wspólnota, własność odrębna, podatki i inne duperele)
    Od: "Jolanta Pers" <j...@g...pl>

    Czapla <k...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Witam.
    > Na razie złapałem sprzedającego na jednym "niedomówieniu" (zapomniał
    > poinformować, że od takiej własności co roku płaci się samodzielnie podatek
    > bez pośrednictwa wspólnoty), ale obawiam się, że takich haczyków jest
    > więcej.

    Przesadzasz. Skoro to wspólnota, to do mieszkania przypisany jest udział w
    gruncie. Skoro ktoś jest właścicielem gruntu, to płaci gminie podatek
    gruntowy, to oczywiste. W przypadku tych ułamkowych udziałów w gruncie jest
    to zwykle jakaś groszowa kwota na pograniczu śmieszności, więc gdyby ktoś się
    mnie przy sprzedaży mieszkania czepił, że mu nie powiedziałam o podatku
    gruntowym, to chyba bym wyśmiała z tarzaniem się i popiskiwaniem.

    --
    JoP

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2007-02-09 11:11:05
    Temat: Re: Ratunku! (Wspólnota, własność odrębna, podatki i inne duperele)
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    > Przesadzasz. Skoro to wspólnota, to do mieszkania przypisany jest udział w
    > gruncie. Skoro ktoś jest właścicielem gruntu, to płaci gminie podatek
    > gruntowy, to oczywiste.

    Dla Ciebie tak, dla mnie już nie. Przecież napisałem, że nie miałem nigdy do
    czynienia z taką formą własności...

    > W przypadku tych ułamkowych udziałów w gruncie jest
    > to zwykle jakaś groszowa kwota na pograniczu śmieszności,

    300 zł. rocznie (jakieś 7,5 litra, wychodzi coś koło flaszki na miesiąc) ale
    kacyki w gminie zawsze mogą podwyższyć :(.

    > więc gdyby ktoś się
    > mnie przy sprzedaży mieszkania czepił, że mu nie powiedziałam o podatku
    > gruntowym, to chyba bym wyśmiała z tarzaniem się i popiskiwaniem.

    Dziwne podejście. Tu przecież nie chodzi o te grosze, tylko o to,
    że "zapomniał" o nich poinformować. Bo jak zapomina o groszach to może
    zapomnieć też o sprawach ważniejszych.

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 9. Data: 2007-02-09 11:54:36
    Temat: Re: Ratunku! (Wspólnota, własność odrębna, podatki i inne duperele)
    Od: "Jolanta Pers" <j...@g...pl>

    Czapla <k...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Dla Ciebie tak, dla mnie już nie. Przecież napisałem, że nie miałem nigdy
    > do czynienia z taką formą własności...

    No, zanim kupiłam mieszkanie we wspólnocie też nie miałam, ale jakoś mi ten
    fakt był znany, nie mieszkałam przedtem na Księżycu.

    > 300 zł. rocznie (jakieś 7,5 litra, wychodzi coś koło flaszki na miesiąc)
    > ale kacyki w gminie zawsze mogą podwyższyć :(.

    Ten blok stoi na 18-dołkowym polu golfowym czy jak? 8->>

    > Dziwne podejście. Tu przecież nie chodzi o te grosze, tylko o to,
    > że "zapomniał" o nich poinformować. Bo jak zapomina o groszach to może
    > zapomnieć też o sprawach ważniejszych.

    A dla mnie wcale to nie jest jakoś równoznaczne.

    --
    JoP

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2007-02-09 12:25:04
    Temat: Re: Ratunku! (Wspólnota, własność odrębna, podatki i inne duperele)
    Od: "TMK" <t...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Czapla" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1915.0000014a.45cbae83@newsgate.onet.pl...
    > Witam.
    >
    > Poratujcie człowieka.
    Ja za mieszkanie w Krakowie 60 m (wspólnota) płacę dwa podatki,(płaci się
    je nie w ramach opłat wspólnoty, ale zupełnie osobno) w pierwszym
    kwartale roku. też miałam zagwozdkę, bo własciwie nigdzie nie jest napisane
    czarno na białym co trzeba płacić, Jedna opłata to za użytkowanie wieczyste
    ok 40 zł ,druga to podatek gruntowy.ok 30zł
    Myk polega na tym, że stawkę blankiet opłaty jednego przesyła wcześniej
    urząd miasta, a o drugim trzeba samemu pamiętąc. (nie pamiętam którego)


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1